Kanały cenowe to jedno z najsilniejszych narzędzi analizy technicznej. Są często niedoceniane przez początkujących inwestorów, ponieważ są oni bardziej przekonani do wszelakich mniej lub bardziej zaawansowanych wskaźników i oscylatorów. To jednak błąd, ponieważ jest wiele prostych rozwiązań wykorzystywanych przez inwestorów na wszystkich rynkach od wielu dekad. Mowa tutaj nie tylko o kanałach cenowych, których dotyczy ta publikacja, ale także wsparciach i oporach, formacjach cenowych, formacjach świecowych itp. Są to naprawdę potężne narzędzia analizy technicznej, którym zdecydowanie należy poświęcać więcej uwagi. Ja do tego gorąco zachęcam, ponieważ są one dość proste w użyciu, a mogą dawać naprawdę dobre sygnały transakcyjne. Można je także wykorzystywać jako narzędzia służące do potwierdzania sygnałów transakcyjnych generowanych przez wykorzystywane wskaźniki czy oscylatory.
Kanały Cenowe
Dotyczy to również kanałów cenowych, które doskonale pokazują jak zmienia się siła trwającego trendu i jakie jest prawdopodobieństwo jego zmiany. To bardzo cenna informacja, która może przesądzać o otwarciu bądź zamknięciu transakcji. To jest sprawa kluczowa – kanały cenowe mogą być wykorzystywane zarówno do otwierania jak i zamykania transakcji oraz do ustawiania zleceń oczekujących – Stop loss oraz Take profit. Jest to więc narzędzie bardzo wszechstronne i można je dostosować do własnych potrzeb.
Kanał cenowy to obszar na wykresie cenowym, w którym przez dłuższy okres porusza się cena instrumentu. Kanał musi być ograniczony równoległymi liniami poprowadzonymi po lokalnych szczytach i dołkach. Jeżeli linie, które zostały poprowadzone po lokalnych szczytach i dołkach nie są równoległe to nie mamy do czynienia z kanałem cenowym. Pamiętaj jednak, że w analizie technicznej rzadko kiedy trafiają się przypadki idealne, a to oznacza, że można pozwolić sobie na pewien margines błędu, jeśli chodzi o równoległy przebieg dolnego i górnego ograniczenia kanału cenowego. Do kwestii odpowiedniego rysowania kanałów cenowych przejdziemy jednak jeszcze później.
Niektórzy do „worka” kanałów cenowych wrzucają również inne formacje techniczne takie jak trójkąty czy kliny, jednak uważam, że definicja kanału cenowego powinna być prosta i sprowadzać się właśnie do równoległego przebiegu ograniczeń. Inne formacje to inne formacje i tak bym ten temat zostawił.
Kanały cenowe opierają się oczywiście na podstawie analizy technicznej, jaką są trendy. Wykres zawsze znajduje się w jakimś trendzie, niezależnie od tego z jaką siłą i w jakim kierunku podąża. Wykorzystanie trendów w handlu jest podstawą. Każdy doświadczony inwestor wie, że handel zgodny z trendem jest dużo łatwiejszy od gry przeciwko panującemu trendowi. Z rynkiem nie należy walczyć, a korzystać z tego, co się na nim dzieje. Powinieneś kierować się tą zasadą w trakcie swojej inwestycyjnej kariery, a przynajmniej do czasu, kiedy dojdziesz do takiego poziomu doświadczenia, że opracujesz strategię, dzięki której będziesz potrafił zarabiać handlując przeciwko rynkowi. To jednak zdarza się bardzo rzadko.
Zanim zajmiemy się kwestią samych kanałów cenowych, ich wyznaczania oraz korzystania, przypomnijmy sobie podstawowe kwestie dotyczące trendów i ich rodzajów – w końcu to na nich opiera się cały fundament korzystania z kanałów cenowych. To powinno ułatwić Ci wykorzystywanie ich w praktyce i pomóc Ci w lepszym analizowaniu sytuacji na wykresie.
Rodzaje trendów na wykresie
To, że ceny podlegają trendom jest jedną z trzech podstawowych zasad analizy technicznej oraz teorii leżącej u jej fundamentów – teorii Dowa. Pozostałe dwie zasady brzmią – rynek dyskontuje wszystko oraz historia się powtarza.
A czym właściwie jest trend? Trend wzrostowy, według Charles’a Dow’a to przypadek, w którym kolejne następujące po sobie szyty i dołki znajdują się na coraz wyższym poziomie. I odwrotnie w przypadku trendu spadkowego – z trendem spadkowym mamy do czynienia w momencie, kiedy kolejne szczyty i dołki występują niżej niż poprzednie. Do tego dołożyć jeszcze możemy trend boczny, czyli przypadek, w którym kolejne szczyty i dołki znajdują się na tym samym poziomie co poprzednie – czasem taką sytuacje określa się po prostu jako brak trendu, jednak my na potrzeby tego artykułu przyjmijmy, że jest to trend boczny. W takim przypadku cena znacząco się nie zmienia, a jedynie porusza się w węższym bądź szerszym kanale, z którego przez dłuższy czas nie wychodzi – cena po prostu kieruje się w prawo. Takie definicje trendów wykorzystywane są od dziesiątków lat i się nie zmieniają, ani z biegiem czasu, ani ze zmianą rynku.
Także pierwsza zasada podziału trendów wynika z kierunku trendu – mamy trend wzrostowy, trend spadkowy oraz trend boczny. W pierwszym przypadku szyty i dołki są coraz wyżej, w drugim przypadku są one coraz niżej, a w trzecim przypadku znajdują się one na mniej więcej tym samym poziomie.
To jednak nie jest jedyny podział trendów. Mamy jeszcze podział na kolejne trzy kategorie – trend główny, trend wtórny oraz trend krótkookresowy. Według teorii opracowanych przez Charles’a Dow’a, trend główny może trwać od jednego roku do nawet kilkunastu lat. Trend wtórny jest z kolei korektą obowiązującego trendu głównego, a okres jego utrzymywania się na wykresie może wynosić od trzech tygodni do trzech miesięcy. Z kolei ostatni trend – trend krótkookresowy jest korektą trendu wtórnego, jego kierunek jest zgodny z trendem, a okres jego trwania to maksymalnie 3 tygodnie. Do tego trzeba jeszcze dodać trzy fazy trendu głównego itp., ale tutaj już się tym nie będziemy zajmować – jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat trendów to zapraszam Cię do zapoznania się z artykułem dostępnym pod tym adresem.
Kanał cenowy jest więc nietypową, bardziej „stabilną” wersją trendu. Kanał cenowy spełnia wszystkie założenia Charles’a Dow’a dotyczące budowania się wszystkich rodzajów trendów, a oprócz tego zakłada, że kolejne szczyty i dołki będą rosnąć bądź spadać równomiernie. I to wszystko. Tak więc kanał cenowy to tak naprawdę równomiernie rozłożony trend. Może być on stromy lub płaski, wzrostowy, spadkowy lub boczny, ale musi być równomierny, aby linie poprowadzone po szczytach i dołkach były równoległe.
Warto o tych zasadach pamiętać, ponieważ nie znam inwestora, który w ten czy inny sposób nie korzystałby z trendów cenowych. Oprócz tego pamiętaj o jednej bardzo ważnej rzeczy. Charles Dow opracowując swoje teorie poruszał się po wykresach dziennych, dlatego okresy trwania poszczególnych kategorii trendów mogą się wydawać długie dla przeciętnego gracza z rynku Forex – handlując na niższych interwałach okresy te będą oczywiście odpowiednio krótsze. To jednak nie zmienia faktu, że zasady te są uniwersalne i warto się ich trzymać.
Analityk Techniczny radzi:
Narzędzia pozwalające rysować na wykresach zarówno kanały cenowe, jak i wstęgi Bollingera oraz kanał Donchiana znajdziesz na intuicyjnej platformie transakcyjnej brokera. Zarejestruj bezpłatne demo i poznaj wszystkie funkcjonalności platformy.
Jak rysować i korzystać z kanałów cenowych?
Krótko mówiąc, kanał cenowy występuje w przypadku gdy linie trendu jesteśmy w stanie wyznaczyć zarówno po dołkach jak i po szczytach jednocześnie, a dodatkowo linie te są do siebie równoległe (w przypadku wyznaczania „zwykłych” trendów, trend wzrostowy wyznaczamy jedynie po lokalnych dołkach, a trend spadkowy rysujemy z wykorzystaniem lokalnych szczytów).
Kolejna bardzo istotna kwestia dotycząca wyznaczania kanałów cenowych to ilość punktów stycznych – aby wyznaczony przez nas kanał cenowy miał jakąkolwiek wartość analityczną musi posiadać 5 punktów stycznych z liniami trendu – dwa punkty styczne z linią poprowadzoną po dołkach oraz dwa punkty styczne z linią poprowadzoną po szczytach – na podstawie tych czterech punktów stycznych rysujemy dolne i górne ograniczenie kanału, a dodatkowo potrzebujemy jednego punktu stycznego z dolnym lub górnym ograniczeniem kanału w celu potwierdzenia jego zbudowania. Brak piątego punktu stycznego oznacza, że raczej nie powinniśmy się na takim kanale cenowym opierać. Całość powinna wyglądać mniej więcej tak jak na poniższej grafice.
Przełamanie górnego ograniczenia kanału jest sygnałem kupna, a przełamanie dolnego ograniczenia jest sygnałem sprzedaży. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma wskaźników idealnych, co widać również na powyżej grafice – przełamanie górnego ograniczenia w pierwszym kanale nie spowodowało wzmocnienia trendu, a cena szybko zawróciła. Z tego powodu część inwestorów pomija sygnały kupna w przypadku przełamania górnego ograniczenia stromego kanału wzrostowego oraz sygnały sprzedaży generowane poprzez przełamanie dolnego ograniczenia stromego kanału spadkowego.
Oprócz tego warto mieć na uwadze, że dość często zdarza się retest przełamanej linii zanim trend ulegnie zmianie. Ponadto część inwestorów czeka z zajęciem pozycji po przełamaniu ograniczenia do momentu zamknięcia się świecy i zajmuje pozycję tylko w przypadku, gdy zamknięcie świecy nastąpiło poza kanałem.
Alternatywy – wstęgi Bollingera i kanał Donchiana
Kanały cenowe nie zawsze są jednak równoległe, ponieważ analiza techniczna poszła o krok dalej i stworzonych zostało kilka narzędzi, które automatycznie wyrysowują nam na wykresie kanały na podstawie cen maksymalnych i minimalnych lub na podstawie odchyleń standardowych. Istnieje wiele modyfikacji, ale dwie najpopularniejsze to – wstęgi Bollinera (Bollinger Bands) oraz kanał Donchiana (Donchian Channel). Wskaźniki te na wykresie wyglądają jak zespół średnich kroczących rysujących się wzdłuż wykresu cenowego.
Wstęgi Bollingera
Bollinger Bands mają swój początek w latach 80. ubiegłego stulecia i są jednym z najpopularniejszych narzędzi analizy technicznej. Wstęgi są często wykorzystywane przez inwestorów krótkoterminowych, jednak nie oznacza to, że nie przydają się również na wyższych interwałach. Instrument ten prezentuje zarówno zasięg ceny jak i jej zmienność, która ukazywana jest poprzez rozpiętość dolnej i górnej wstęgi. Na wykresie wstęgi Bollingera wyglądają tak jak poniżej (w tym przypadku zastosowano ustawione domyślne – 20, 2).
Korzystanie z Bollinger Bands pozwala zidentyfikować możliwe miejsca, w których wykres ma szansę zawrócić. Najprostsze wykorzystanie tego wskaźnika polega na zajmowaniu długich pozycji w momencie, gdy cena osiągnie dolne ograniczenie kanału oraz otwieraniu krótkich pozycji w chwili, gdy cena dotrze do górnego ograniczenia kanału. Istnieje jeszcze kilka innych sposobów wykorzystania tego wskaźnika, dlatego zapraszam do zapoznania się z nimi w artykule dotyczącym w całości działania i wykorzystania wstęg Bollingera.
Kanał Donchiana
Teraz przejdźmy do drugiego wspomnianego wyżej narzędzia będącego pochodną teorii dotyczących kanałów cenowych, czyli do kanału Donchiana. Kanał Donchiana należy do tej samej grupy wskaźników co wstęgi Bollingera, jednak w żadnym wypadku nie są to wskaźniki identyczne, co więc oznacza, że nie generują one takich samych sygnałów transakcyjnych. Istnieje pomiędzy nimi kilka różnic, o których warto pamiętać. Kanał Donchiana jest wskaźnikiem nieco mniej skomplikowanym niż wstęgi Bollingera – tak naprawdę wstęgi Bollingera są modyfikacją kanału Donchiana.
Przeznaczeniem kanału Donchiana jest pokazanie zmienności kursu analizowanego instrumentu – istotność zmienności jest często niedostrzegana przez początkujących inwestorów. Łatwo zauważyć, że w czasie, gdy na wykresie panuje wysoka zmienność, kanał Donchiana jest zdecydowanie szerszy w porównaniu do sytuacji, gdy wartość instrumentu nie zmienia się w sposób istotny – w takim przypadku Donchian Channel jest stosunkowo wąski. Na wykresie kanał Donchiana wygląda tak jak na grafice poniżej.
Podstawowym sposobem wykorzystania kanału Donchiana w tradingu jest zawieranie transakcji na podstawie przełamania dolnej lub górnej wstęgi. Sygnał kupna pojawia się w momencie, gdy cena przełamie lokalne maksimum, czyli znajdzie się powyżej górnego ograniczenia kanału. Sygnał sprzedaży generowany jest z kolei w momencie, gdy cena osiągnie lokalne minimum, czyli przełamie dolne ograniczenie kanału. Czasem wykorzystuje się także dodatkową wstęgę – środkową, którą widać także na powyżej grafice. Więcej na temat kanału Donchiana możesz przeczytać tutaj.
Wstęgi Bollingera oraz kanał Donchiana to najpopularniejsze wskaźniki opierające się o teorię kanałów cenowych. Ich popularność nie jest przypadkowa, dlatego warto zwrócić na nie swoją uwagę. Nie są to jednak narzędzia idealne, dlatego rzadko kiedy są używane samodzielnie. Zwykle do potwierdzenia sygnałów używa się jeszcze innych wskaźników lub narzędzi – tak samo rzadko kiedy handel opiera się na samych trendach lub na samych kanałach cenowych. Nawiasem mówiąc – kto handluje w oparciu o wyłącznie jeden sygnał transakcyjny bez jakiegokolwiek potwierdzenia tego sygnału?
Kanały cenowe – podsumowanie
Kanał cenowy jest dość prostym narzędziem analizy technicznej. Ważne jest aby wyznaczać go dokładnie i uniknąć niepotrzebnych błędów. Kanały pojawiają się na wszystkich instrumentach oraz na wszystkich interwałach czasowych i wszędzie można je wykorzystywać. To oznacza, że jest to narzędzie bardzo popularne. Kanały mogą działać bardzo długo lub bardzo krótko co oznacza, że trzeba je stale obserwować, aby nie dać się zaskoczyć. Im dłużej kanał się utrzymuje tym wyższa jest jego wartość analityczna, ponieważ wraz z czasem coraz większa część rynku zaczyna grać właśnie pod oczekiwane wybicie.
Wybicia z kanału dają nam bardzo wiele informacji na temat obecnej sytuacji na rynku. Przełamanie ograniczenia ruchem przeciwnym do panującego trendu często oznacza odwrócenie trendu, a to daje szansę na wejście w trend na samym jego początku. Właśnie dlatego warto korzystać z kanałów cenowych – sygnały są mocne i stosunkowo wczesne, czyli najlepsze jakie można uzyskać na rynku. To właśnie takich okazji inwestycyjnych szukają wszyscy inwestorzy i należy z nich korzystać tak często jak to tylko możliwe. Warto jednak zwracać uwagę na panujący trend główny aby nie natrafić na fałszywe wybicie.
Tak jak wspomniałem już wcześniej – rzadko kiedy zdarza się, że inwestorzy opierają swoje transakcje wyłącznie o sygnały generowane przez przełamania ograniczeń kanałów cenowych czy trendów. Jeśli jednak sygnał z przełamania potwierdzony jest przez inne sygnały – MACD, czy inny wskaźnik analizy technicznej (to musisz opracować sam na podstawie własnych doświadczeń z uwzględnieniem instrumentów, na których handlujesz) to warto zastanowić się nad otwarciem transakcji.
Pamiętaj jednak, że warto przeprowadzić wsteczne testy takiej strategii, aby mieć pewność, że kanały, które dostrzegasz na wykresie faktycznie mają wartość analityczną. Jest to dużo bardziej pracochłonne niż testowanie strategii opartych na wskaźnikach, ponieważ trudno jest to zrobić automatycznie – czeka Cię więc „krecia robota”, która jednak może przynieść naprawdę zadowalające efekty. Zawsze powtarzam, że inwestowanie na rynkach finansowych jest trudnym i pracochłonnym zadaniem, a przyjemność otwierania i zamykania zyskownych pozycji to jedynie ostatni etap całego inwestycyjnego procesu. Musisz sobie z tego zdawać sprawę od pierwszego dnia spędzonego na rynku. Udanych testów kanałów cenowych na wykresach.