Jak inwestować w spółki amerykańskie?

USA
J2T Trade

Inwestowanie w akcje nie kończy się na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Na świecie istnieją setki giełd, na których notowane są dziesiątki tysięcy spółek. Po co więc ograniczać się zaledwie do warszawskiego parkietu, na którym notowanych jest w sumie około 900 spółek (łącznie z NewConnect) i to w dodatku w większości spółek zupełnie niepłynnych. Może warto wypłynąć na szersze wody i spróbować swoich sił za granicą?

Rynek daje nam wiele możliwości inwestowania w akcje spółek zagranicznych – możemy inwestować zarówno w pojedyncze papiery, kupując akcje, kontrakty futures oparte o notowania konkretnych spółek, czy opcje na akcje. Możemy także spekulować na akcjach za pośrednictwem kontraktów CFD dostępnych w ofercie wielu brokerów Forex. Możemy także inwestować w pakiety akcji, kupując całe (najróżniejsze) indeksy. Możemy to robić przy pomocy kontraktów terminowych, opcji, po raz kolejny kontraktów CFD, a także za pośrednictwem jednostek uczestnictwa w ETF czy funduszach inwestycyjnych. Możliwości jest naprawdę wiele, dzięki czemu możemy pokusić się o stworzenie najróżniejszym modeli inwestycyjnych, które będą mogły realizować nasze oczekiwania inwestycyjne. Jakie to oczekiwania? Niektórzy, chcą zarabiać długoterminowo, w zgodzie z cyklami koniunkturalnymi, inni spekulują na wykresach intraday, a jeszcze innych notowania nie interesują w ogóle, bowiem zarabiać chcą jedynie za pośrednictwem dywidend, a spółki, w które warto inwestować wybierają jedynie przy pomocy analizy fundamentalnej, która pozwala im ocenić perspektywy wzrostu konkretnej spółki z konkretnego rynku. Możliwości jest bardzo wiele. Czas je wykorzystać.

W jaki sposób chciałbyś inwestować na rynku amerykańskim? Będziesz spekulował akcjami z NASDAQ, a może zbudujesz portfel dywidendowy złożony z blue chipów New York Stock Exchange? Możesz też zapisywać się na IPO perspektywicznych spółek technologicznych z doliny krzemowej, albo powierzyć swój kapitał amerykańskiemu funduszowi inwestycyjnemu ze 100-letnią historią, który będzie miał zabezpieczyć Twoją przyszłość. Możesz także związać się z amerykańską giełdą zawodowo. Jest to możliwe dzięki wielu funkcjonującym na rynku firmom typu proprietary trading, które umożliwiają inwestowanie w akcje z amerykańskich giełd NYSE, NASDAQ czy AMEX. Wybór sposobu inwestycji należy wyłącznie do Ciebie, a w tym artykule dowiesz się, co dokładnie masz do wyboru.

Handel akcjami

Rynek amerykański jest na tyle popularny, że nie ma problemu z obrotem akcjami amerykańskich spółek za pośrednictwem polskich domów maklerskich. Ofertę nabycia akcji z New York Stock Exchange czy NASDAQ możemy znaleźć w dużej części z nich. Warto jednak zwrócić uwagę na koszty takiej działalności, ponieważ w większości przypadków prowizje związane z handlem zagranicznymi instrumentami są znacząco wyższe. Akcje amerykańskich spółek znajdziemy w DB Securities (dom maklerski z grupy Deutsche Bank), w Centralnym Domu Maklerskim Pekao SA, czy w Domu Maklerskim mBanku S.A. i nie tylko. W przypadku większości rynków zagranicznych domy maklerskie z polskiego rynku kapitałowego mają pośredni, a nie bezpośredni dostęp do giełd (nie są uczestnikami giełdy), niemniej jednak umożliwiają handel „prawdziwymi” akcjami (w rozumieniu realnych papierów wartościowych, a nie kontraktów na akcje, np. CFD). Dzięki temu mamy możliwość sensownego, długoterminowego inwestowania w amerykańskie spółki i czerpania z tego dodatkowych korzyści, takich jak dywidendy. Chcesz zostać współwłaścicielem Apple, Microsoftu, Google, ExxonMobil, Goldman Sachs, JP Morgan, Bank of America Merill Lynch, albo VISA? Nic nie stoi na przeszkodzie! Zapoznaj się jedynie dokładnie z ofertą polskich domów maklerskich, aby mieć pewność, że handlujesz na najlepszych warunkach, ponieważ w większości wypadków handel opłacalny jest dopiero przy pięciocyfrowych sumach.

FP Markets

Handel kontraktami terminowymi i opcjami

W większości wypadków, jeśli dom maklerski oferuje handel akcjami zagranicznych przedsiębiorstw, oferuje także instrumenty pochodne na te akcje. Tak też jest w przypadku oferty domów maklerskich, za pośrednictwem których istnieje możliwość kupna akcji amerykańskich spółek z New York Stock Exchange czy NASDAQ. Na wyciągniecie ręki są zarówno opcje amerykańskie, jak i kontrakty futures na spółki (choć oczywiście nie wszystkie) z nowojorskich parkietów. Oprócz tego w ofercie możemy znaleźć także instrumenty pochodne, których instrumentami bazowymi są indeksy giełdowe na czele z Dow Jones Industrial Average (DJIA – indeks skupiający 30 największych i najbardziej płynnych spółek z NYSE) i Nasdaq Composite, w którego skład wchodzą spółki z giełdy NASDAQ. Podobnie jak w przypadku akcji, oferta, a tym samym koszty inwestycji są bardzo zróżnicowane, dlatego przed podjęciem decyzji odnoście pośrednika inwestycyjnego należy dokładnie zapoznać się z ofertą domów maklerskich i odpowiednio dobrać wysokość kapitału przeznaczonego na inwestycję.


InwestorInwestor radzi:

Chcesz sprawdzić w praktyce, jak łatwo jest inwestować w spółki amerykańskie? Teraz akcje spółek takich jak Microsoft, Apple czy Google są w Twoim zasięgu. Zarejestruj rachunek demo (wirtualne środki) i sprawdź to sam.


Handel jednostkami ETF

Ciekawym rozwiązaniem pozwalającym zdywersyfikować portfel inwestycyjny (co bardzo ważne rozwiązaniem bardzo tanim) jest kupno jednostek uczestnictwa w funduszach ETF. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, czym są fundusze ETF możesz zapoznać się z tym artykułem. W nim znajdziesz wszystkie informacje, których potrzebujesz, aby zrozumieć na czym polega inwestowanie w ETF-y. Polska giełda, jeśli chodzi o ETF z ekspozycją na rynek amerykański, oferuje jedynie ETF na S&P 500, który dostarcza luksemburski Lyxor (jest to jeden z trzech oferowanych przez Lyxor ETF notowany na warszawskim parkiecie, pozostałe dwa to ETF-y na frankfurcki DAX i na WIG 20). Na szczęście inwestując w ETF-y nie musimy ograniczać się jedynie do polskiego parkietu. Część domów maklerskich oferuje dostęp do jednostek ETF notowanych na zagranicznych parkietach. Zdecydowanie warta uwagi jest oferta Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A., która daje dostęp do nowojorskiego parkietu NYSE Arca, będącego jednym z najbardziej znanych ETF-owych (choć nie tylko) parkietów. Znajdziesz tam tysiące ETF-ów z ekspozycją na dowolne indeksy, branże, kraje czy towary, w tym także niezliczone ETF z ekspozycją na amerykański rynek akcyjny. Nic dodać, nic ująć – prawdziwa kopalnia funduszy ETF. Oczywiście BOSSA nie jest jedynym domem maklerskim oferującym zagraniczne ETF-y, jednak oferta tego domu maklerskiego jest zdecydowanie godna uwagi. Oferuje ona bowiem dostęp nie tylko do ETF-ów notowanych w Nowym Jorku, ale także w Londynie, czy Frankfurcie, dając dostęp do praktycznie wszystkich indeksów świata – bardzo ciężko znaleźć jest wycinek rynku, na którego nie moglibyśmy zbudować ekspozycji za pomocą ETF-ów notowanych na którejś z tych trzech giełd. ETF-y mogą posiadać ekspozycję na konkretne indeksy giełdowe, sektory, kraje itd. – na przykład na sektor technologiczny w Stanach Zjednoczonych, spółki surowcowe z Chin, czy sektor bankowy z Australii. Pozwala to na zbudowanie niezliczonych strategii inwestycyjnych uwzględniających najróżniejsze uwarunkowania makroekonomiczne.

Handel kontraktami różnic kursowych CFD

Oczywiście nie można zapominać o kontraktach CFD, które choć z giełdą mają o wiele mniej wspólnego niż wyżej wymienione instrumenty, to maja ogromna zaletę – pozwalają uzyskać ekspozycję na  spółkach oraz indeksach. W przeciwieństwie do kupna akcji oraz inwestycji w ETF-y, umożliwiają także, podobnie jak kontrakty futures i opcje, zarabianie na spadkach wartości instrumentu bazowego. W jaki sposób można spekulować kontraktami CFD? Konieczne jest otwarcie rachunku inwestycyjnego u jednego z brokerów Forex, którzy w większości wypadków oferują także handel CFD na akcje. Jeżeli broker oferuje takie instrumenty, to są to przede wszystkim CFD na akcje amerykańskie, głównie blue chip’ów (np. Coca-Cola, Wal-Mart, General Electric) i najbardziej rozpoznawalnych spółek technologicznych, a więc Apple, Microsoft, Google, Twitter itp. Niektórzy brokerzy oferują jedynie najpopularniejsze spółki z USA, inni mają ich w swojej ofercie setki. Każdy broker, który oferuje handel kontraktami CFD, posiada także w swojej ofercie kontrakty na najpopularniejsze amerykańskie indeksy – S&P 500, Dow Jones 30 czy Nasdaq Composite.

Przykładowi brokerzy posiadający w gamie instrumentów CFD na amerykańskie spółki to Admiral Markets, X-Trade Brokers, TMS Brokers, Plus500 oraz wielu innych. Tak naprawdę ze świecą szukać brokera Forex, który nie umożliwiałby spekulacji na amerykańskich spółkach. Jest to ciekawa alternatywa i oderwanie od rynku walutowego, a jednocześnie rozwiązanie, które nie sprawia żadnych kłopotów. Nie wymaga zakładania rachunku maklerskiego, użycia nowej platformy transakcyjnej (kontrakty CFD są dostępne przez tę samą platformę co waluty), a zawarcie transakcji, tak jak na rynku Forex, wymaga jedynie jednego kliknięcia z poziomu platformy, np. MetaTrader 4. Trzeba jednak pamiętać, że oferta brokerów Forex odnośnie kontraktów CFD na akcje jest bardzo zróżnicowana – występują istotne rozbieżności w kwestii spreadów, prowizji, wielkości kontraktu, czy wymaganego depozytu. Przed rozpoczęciem inwestycji trzeba więc szczegółowo zapoznać się z ofertą poszczególnych brokerów.

Inwestowanie w fundusze inwestycyjne

Ostatnim rozwiązaniem, skierowanym do osób, które nie mają czasu, który mogliby poświęcić na inwestycje giełdowe lub dla osób, które chciałaby zainwestować swój kapitał na giełdzie, ale nie mają do tego odpowiedniej wiedzy, są fundusze inwestycyjne. Zaletą funduszy inwestycyjnych jest to, że robią za nas wszystko – musimy jedynie kupić jednostki uczestnictwa, a reszta dzieje się sama. W Polsce funkcjonuje około 50 Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, które w swojej ofercie posiadają tysiące funduszy inwestycyjnych, także tych, które operują wyłącznie na rynku amerykańskim. Rozwiązanie to jest stosunkowo proste, ponieważ nie wymaga otwierania rachunków maklerskich ani brokerskich – jednostki uczestnictwa można kupić w bankach czy u agentów. Do wyboru mamy różne fundusze inwestycyjne – zarówno fundusze agresywne, spekulujące na akcjach spółek technologicznych jak i te bardziej konserwatywne, które powierzony kapitał inwestują w znane na całym świecie spółki dywidendowe. Wybór jest naprawdę szeroki, ale wybór oferty skierowanej dokładnie do Ciebie, zajmie Ci dużo czasu, ponieważ wachlarz możliwości jest naprawdę potężny.

Porady dotyczące spółek amerykańskich

Amerykański rynek akcyjny jest rynkiem bardzo dużym, a to oznacza, że wpływ na niego ma wiele czynników. Nowojorskie giełdy są miernikiem kondycji całej amerykańskiej gospodarki, a co za tym idzie praktycznie całego świata – powiedzenie, że kiedy Ameryka się przeziębi to Europa ma grypę, nie jest przypadkowe. Inwestowanie w amerykańskie spółki wymaga wnikliwej analizy oraz obserwowania wskaźników makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych – danych o PKB, bezrobocia, zmiany ilości miejsc pracy, inflacji i przede wszystkim decyzji Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC) odnoście stóp procentowych i całej polityki monetarnej. Oprócz tego nie można zapominać o ryzyku walutowym, które jest istotne z punktu widzenia polskiego inwestora – umocnienie się złotówki względem amerykańskiego dolara może pozbawić zysku z amerykańskich inwestycji.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Inwestor
Posiada średnio- i długoterminowe nastawienie do inwestowania. Zawiera niewiele transakcji w miesiącu – często jedną lub nawet żadnej – w oczekiwaniu na realizację zakładanego scenariusza rynkowego. Decyzje inwestycyjne podejmuje na podstawie analizy fundamentalnej, natomiast sam moment wejścia i wyjścia z pozycji definiuje z wykorzystaniem narzędzi analizy technicznej. Inwestuje w wartość, nie interesuje go szum rynkowy na niskich interwałach czasowych.