Nie jest żadną tajemnicą, że surowce energetyczne mogą być atrakcyjnym aktywem inwestycyjnym. Co więcej, globalny rynek surowcowy rozkwitł po utworzeniu w 1848 roku giełdy Chicago Board of Trade.
Dziś, ze względu na ponadprzeciętnie wysoką zmienność na tym rynku oraz galopującą inflację niwelującą siłę nabywczą naszych oszczędności, handel takimi towarami jak ropa naftowa czy gaz ziemny mocno zyskuje na popularności.
Co więcej, w przypadku tradingu na rynku nośników energii, bardzo często w grę wchodzi handel lewarowany. Takie rozwiązanie oferuje realną możliwość zarobienia wielkich pieniędzy w stosunkowo krótkim czasie. Z drugiej strony wiąże się ono ze znacznie wyższym poziomem ryzyka.
Czy zatem trading z wykorzystaniem dźwigni finansowej na surowcach energetycznych rzeczywiście ma sens? Jakie mamy tutaj możliwości dotyczące instrumentów finansowych i ich pochodnych? O czym należy pamiętać? Przekonamy się poniżej:
Surowce energetyczne – podstawowe informacje
Zacznijmy od tego, że surowiec to proste dobro lub podstawowy materiał wykorzystywany w przemyśle. Są to zatem półprodukty służące do produkcji bardziej skomplikowanych dóbr lub świadczenia zaawansowanych usług.
Co jednak bardzo istotne, surowce są wymienialne oraz zestandaryzowane. Oznacza to, że niezależnie, kto jest producentem i niezależnie, gdzie są produkowane, dwie jednostki tego samego towaru lub surowca mniej więcej są do siebie podobne w stosunku do jakości oraz ceny, co zdecydowanie ułatwia inwestowanie w tę grupę aktywów.
Surowce są albo wydobywane, albo uprawiane, albo produkowane. Rynek surowcowy dzieli się na pięć kategorii, z których jedną są właśnie surowce energetyczne.
Do surowców energetycznych zaliczamy kopaliny stałe, takie jak torf, węgiel brunatny i węgiel kamienny, ciekłe – w postaci ropy naftowej oraz gazowe – w postaci gazu ziemnego. Do grupy tej możemy również zaliczyć uran.
Surowce energetyczne uchodzą za bardzo istotne, gdyż zapewniają one bezpieczeństwo energetyczne państwa, czyli pokrycie zapotrzebowania społeczeństwa i przemysłu na paliwa i energię.
Jak doskonale wiadomo, na giełdach towarowych zdecydowanie największą popularnością cieszą się dwa z wyżej wymienionych nośników energii – ropa naftowa i gaz ziemny.
Jak zacząć przygodę z tradingiem na surowcach energetycznych?
Handel na rynku surowców energetycznych jest dość specyficznym rodzajem inwestycji. Jak już zostało wspomniane, nośniki energii takie jak gaz ziemny czy ropa naftowa są przedmiotem obrotu na giełdach, a ich ceny podlegają okresowym wahaniom, co starają się wykorzystać zarówno inwestorzy długoterminowi, jak i day traderzy.
W efekcie, ceny surowców energetycznych są wynikiem relacji między popytem, a podażą. Jednak powodów, dzięki którym popyt oraz podaż danego towaru się zmieniają mamy bardzo wiele. Z reguły na cenę danego surowca energetycznego jednocześnie wpływa szereg czynników, które zostaną zaprezentowane poniżej:
Koniunktura gospodarcza
Surowce energetyczne są ściśle powiązane z kondycją całej światowej gospodarki. Sprawa w tym przypadku jest prosta – gdy globalna gospodarka wchodzi w fazę recesji, a produkt krajowy brutto takich mocarstw jak Stany Zjednoczone, Chiny czy Unia Europejska przestało rosnąć, to z całą pewnością wyhamowała również światowa produkcja przemysłowa.
To z kolei oznacza, że popyt na ropę czy gaz ziemny powinien być wtedy znacznie mniejszy niż rok wcześniej, co oczywiście prędzej czy później będzie miało swoje odzwierciedlenie w cenach danych surowców.
Napięcia geopolityczne
Na rynek nośników energii istotnie wpływają również istotne zawirowania geopolityczne. Dla przykładu, po wybuchu wojny na Ukrainie, ceny surowców energetycznych gwałtownie wystrzeliły.
Z reguły tego typu wzrosty wynikają z prostego faktu – przed wybuchem wojny Rosja była jednym z największych eksporterów ropy naftowej i gazu ziemnego. Ponadto, przez Ukrainę poprowadzone są istotne gazociągi i ropociągi.
Inwestorzy obawiali się zatem – jak się później okazało całkowicie słusznie – że eksport tych towarów z krajów toczących wojnę zostanie wstrzymany.
Cykliczne publikacje dotyczące zapasów i wydobycia surowców energetycznych
W każdą środę amerykańska rządowa agencja znana jako EIA (Energy Information Administration) publikuje dane dotyczące ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. Mowa tutaj o zmianie zapasów tego surowca w tym kraju oraz jego produkcji czy imporcie. Natomiast dzień później ta sama agencja publikuje dane dotyczące zapasów gazu ziemnego w USA.
Jak nietrudno się domyślić te cotygodniowe publikacje nierzadko mają istotny wpływ na rynek. Sprawa jest tutaj prosta – im bardziej zaskakujący, odbiegający od oczekiwań odczyt, tym większe prawdopodobieństwo silnych wahań cen na danym rynku.
Istotny wpływ na rynek ropy naftowej mają także comiesięczne raporty kartelu OPEC – Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową. Raporty te zawierają informacje na temat najważniejszych kwestii mających wpływ na światowy rynek ropy i jego perspektywy rozwoju na nadchodzące 12 miesięcy.
Raporty te zawierają szczegółowe analizy najważniejszych wydarzeń wpływających na tendencje na rynku ropy naftowej na świecie w zakresie popytu i podaży tego surowca, jak również równowagi na tym rynku.
W praktyce – jeśli OPEC zdecyduje się ograniczyć wydobycie, kurs ropy naftowej najprawdopodobniej czeka gwałtowny wzrost. Jeżeli natomiast wydobycie zostanie zwiększone, relacja popytu do podaży powinna się unormować.
Sezonowość i warunki pogodowe
Na rynek gazu ziemnego istotnie wpływa pogoda. Zależność tutaj jest prosta – zimą, ceny gazu z reguły rosną, gdyż temperatury spadają, a krajowe zapasy tego nośnika ciepła na początku sezonu grzewczego wyraźnie się kurczą.
Gdy natomiast sezon grzewczy dobiega końca, a gaz w tak dużych ilościach przestaje już być natychmiastowo niezbędny, popyt na ten surowiec energetyczny z reguły spada, a wraz z nim jego cena.
Co istotne, nieoczekiwane zjawiska pogodowe mogą również wpływać na rynek gazu ziemnego. Dla przykładu, w drugiej połowie listopada ubiegłego roku meteorolodzy ostrzegali, że jeszcze przed końcem grudnia nad częścią Europy napłynąć ma arktyczne powietrze.
Informacje te wywołały odwrócenie trendu i w efekcie wyraźny wzrost kursu kontraktów terminowych na gaz ziemny. Ekstremalnie niskie temperatury oznaczają bowiem wyższe zapotrzebowanie na gaz do ogrzewania, co przełoży się na spadek zapasów tego paliwa.
Przejdźmy teraz do zagadnienia handlu lewarowanego na rynku surowców energetycznych. Co w ogóle kryje się pod tym enigmatycznym terminem?
Handel lewarowany – podstawowe informacje
Trading lewarowany to handel wykorzystujący dźwignię finansową. Tym określeniem nazywa się narzędzie umożliwiające zawarcie kontraktu o nominale wyższym niż zdeponowane środki na rachunku.
Dźwignia finansowa określa, ile procent nominalnej wartości kontraktu inwestor musi posiadać w portfelu inwestycyjnym, aby móc go zawrzeć.
Kontrakty CFD na surowce energetyczne
CFD to skrót od angielskiego określenia Contracts for Difference, czyli kontraktów na różnice kursowe. Rynek CFD jest pozagiełdowy, co oznacza, że transakcja zawarta jest pomiędzy inwestorem a brokerem, a nie na realnym rynku.
Kontrakt CFD naśladuje ruch kursu instrumentu bazowego, czyli w tym przypadku ropy naftowej lub gazu ziemnego. Po otwarciu pozycji kupna, gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, zarabiamy na jej wzroście, a strona sprzedająca traci i na odwrót. Dodatkowo możemy składać zarówno zlecenia kupna, jak i sprzedaży, więc zarabiać nie tylko na wzrostach, ale i na spadkach.
Na kontrakty CFD na surowce energetyczne w Polsce obowiązuje dźwignia 1:10, co oznacza, że wymagane jest posiadanie równowartości 500 euro by zawrzeć zlecenie na kryptowaluty o wartości 5000 € i generować zyski ze zmian cen na rynku ropy naftowej lub gazu ziemnego i, jakie byśmy osiągnęli handlując nośnikami energii za tę drugą kwotę.
Wadą kontraktów na różnice kursowe są spready oraz wysoki koszt utrzymania pozycji naliczany za pomocą dziennych opłat swapowych. Jak inwestować w towary za pomocą CFD? Należy założyć rachunek u brokera, który oferuje ekspozycję na rynek surowców energetycznych.
Z powyższego wynika, że jeśli kurs kontraktu CFD na ropę lub gaz, który kupiliśmy, pójdzie w górę o 10% i wtedy go sprzedamy to zarobimy 100% zainwestowanej kwoty. Od tej sumy należy oczywiście odliczyć koszty spreadu i ewentualne prowizje.
Kontrakty futures na nośniki energii
Co ciekawe, handel lewarowany na surowcach energetycznych jest również dostępny na giełdach towarowych, za pomocą kontraktów terminowych, nazywanych także kontraktami futures.
To rodzaj instrumentu pochodnego, który także pozwala traderom na spekulowanie na temat przyszłej ceny ropy naftowej lub gazu ziemnego. Obejmuje on umowę między stronami, na podstawie której zgadzają się one, na zakończenie transakcji w przyszłości.
Charakterystyka kontraktów terminowych na nośniki energii
Kontrakty terminowe są instrumentami standaryzowanymi. Oznacza to, że mamy tutaj z góry określone terminy wykonania kontraktów oraz ich wielkości. Terminem wykonania danego kontraktu futures jest dzień ostatniej aktywności handlowej dla danego kontraktu. Na koniec tego dnia, kontrakt wygasa po cenie zawarcia ostatniej transakcji.
Rozliczenie kontraktu jest ustalane z wyprzedzeniem i może się ono odbyć przez udostępnienie nam nabytych w ramach kontraktu terminowego surowców energetycznych (w przypadku ropy naftowej, którą handluje się na giełdzie Chicago Mercantile Exchange, nabyte w ten sposób paliwo dostarczane jest do magazynów w Cushing, w stanie Oklahoma) lub w formie gotówki stanowiącej ich równowartość w danej walucie fiducjarnej (najczęściej w dolarze amerykańskim).
O jakich wielkościach kontraktu natomiast mowa? Są one zawierane na 100 baryłek w przypadku ropy naftowej oraz 10 000 MMBtu (milion brytyjskich jednostek ciepła) gdy mowa o gazie ziemnym.
Co ważne, w przypadku giełdowych kontraktów futures na surowce energetyczne, mamy z reguły do czynienia z nieco niższą dźwignią. W większości wymagany depozyt zaczyna się od 14% wartości kontraktu, co przekłada się na “lewar” wynoszący niewiele ponad 1:7.
Rozwiązanie dla doświadczonych traderów
Rynek futures jest przeznaczony dla doświadczonych inwestorów i ma charakter spekulacyjny. Jeśli chcemy inwestować długoterminowo, będziemy musieli rolować swoją pozycję przed wygaśnięciem kontraktu.
Jak zatem widzimy, mamy tutaj do czynienia ze scentralizowanym, otwartym rynkiem. Aby na nim handlować, konieczne jest posiadanie rachunku maklerskiego, który udostępnia możliwość tradingu na zagranicznych giełdach towarowych.
Fundusze ETF na surowce energetyczne
ETF, czyli z angielskiego akronim nazwy Exchange Traded Fund to instrument rynku kasowego, który jest otwartym funduszem indeksowym, notowanym na giełdach całego świata, a to oznacza, że działają na takich samych zasadach co akcje spółek.
Celem ETF jest odwzorowanie ruchu konkretnego instrumentu finansowego. Jest to fundusz pasywny, którego zadaniem jest wierne odwzorowanie cen wybranych aktywów – w tym surowców energetycznych. Co istotne w grę może wchodzić tutaj zarówno ETF odwzorowujący kurs konkretnego towaru jak i całej ich grupy – na przykład nośników energii.
Fundusze ETF w swoim założeniu są funduszami pasywnie zarządzanymi, których zadaniem jest jedynie wierne odwzorowanie koszyka aktywów. W związku z tym charakteryzują się niskimi kosztami zarządzania i stosunkowo dużą płynnością.
Co więcej, zdarzają się również fundusze ETF wykorzystujące handel lewarowany. W ich przypadku mamy jednak do czynienia ze stosunkowo niską dźwignią finansową – na rynku surowców energetycznych wynosi ona maksymalnie 3:1.
Czy zatem warto handlować nośnikami energii, wykorzystując dźwignię finansową?
Zdecydowanie tak. Wszystko zależy jednak od naszej strategii. Należy tutaj przypomnieć, że handel lewarowany wynika z reguły z chęci tradera do osiągnięcia jak największych zysków.
Równocześnie jednak w ten sposób proporcjonalnie rośnie ryzyko poniesienia dotkliwych strat. Z tego powodu, z dźwigni finansowej na każdym rynku należy korzystać w sposób odpowiedzialny.
Oznacza to, że należy poświęcić dużą uwagę odpowiedniemu zarządzaniu kapitałem. W pierwszej kolejności, musimy ustalić ile procent naszego kapitału przeznaczonego do handlu jesteśmy gotowi stracić na jednej pozycji. Zgodnie z naszymi założeniami powinniśmy następnie – przy zawieraniu każdej lewarowanej transakcji na tak zmiennym rynku – ustawiać oczekujące zlecenie Stop Loss.
Jaki akceptowalny poziom straty kapitału na jednej pozycji wydaje się rozsądny? To zależy od stosowanej dźwigni, czyli w konsekwencji wielkości pozycji. Jeśli będzie zbyt wysoka, to Stop Loss będzie bardzo wąski i w efekcie ryzyko zamknięcia pozycji będzie bardzo duże. Nie zmienia to faktu, że maksymalna akceptowalna przez nas strata w przypadku tego rynku nie powinna przekraczać 3% naszego kapitału.
Podsumowując, handel lewarowany na rynku nośników energii zdecydowanie może okazać się dobrym pomysłem. Sukces w tym zakresie zależy jednak od naszej strategii, poziomu wiedzy oraz tradingowego doświadczenia.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!