Obserwując światowe giełdy możemy zauważyć, że większość największych spółek pochodzi z sektora IT, finansowego, motoryzacyjnego, chemiczno-farmaceutycznego lub jest związana z surowcami energetycznymi. Branża tytoniowa może nie należy do czołówki, lecz ma istotne znaczenie w obecnych czasach, a miliony konsumentów na całym świecie zwyczajnie nie wyobrażają sobie życia bez niej.
Z powodu silnego przywiązania klientów do tych produktów, wydaje się, że popyt nie powinien maleć nawet w momencie globalnego krachu finansowego, ponieważ używki stanowią dla nich potrzebę wprost fizjologiczną. Poniżej zostaną zaprezentowane największe spółki tytoniowe, a następnie dowiemy się w jaki sposób możemy w nie zainwestować. Na początek największy światowy gigant:
British American Tobacco
British American Tobacco to międzynarodowe, największe na świecie przedsiębiorstwo tytoniowe. Jego siedziba mieści się w Londynie, a założone zostało w 1902 roku jako wspólne przedsięwzięcie brytyjskiego Imperial Tobacco Company oraz amerykańskiego American Tobacco Company. Jego najpopularniejszymi markami papierosów są:
- Lucky Strike
- Kent
- Pall Mall
- Dunhill
Firma zatrudnia obecnie ponad 50 tysięcy pracowników na całym świecie. Notowana jest na wielu giełdach, w tym londyńskiej (LSE), nowojorskiej (NYSE) oraz afrykańskiej (JSE).
Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki? Pierwsza wielka Hossa trwała już od pierwszej połowy lat 80-tych do lipca 1998 roku. W tym czasie kurs z wartości poniżej 1 dolara amerykańskiego wzrósł aż do 11,84 USD.
Pod sam koniec minionego wieku zanotowała jednak silny spadek. Minimum osiągnięte w marcu 2000 wyniosło równo 4 $. Od tego czasu ponownie zapanował jednak potężny trend wzrostowy. Trwał on aż 17 lat, a najwyższy historyczny historyczny szczyt zanotowany w maju 2017 roku przyjął wartość 73,04 dolarów amerykańskich za akcję.
Rozpoczęło to jednak dość poważną Bessę, której minimum zostało osiągnięte całkiem niedawno – 23 marca bieżącego roku. Znalazło się ono na poziomie 27,32 USD. Od tego momentu, kurs akcji zdołał rozpocząć nadrabianie strat i w tej chwili oscyluje w granicach 38 $.
Philip Morris International
Opisujac największe spółki tytoniowe nie sposób nie wspomnieć o Phipip Morris International, czyli największym konkurencie British American Tobacco. Philip Morris International to amerykańskie przedsiębiorstwo tytoniowe. Jego siedziba znajduje się w Nowym Jorku. Założone zostało w 1900 roku, lecz do końca marca 2008 należało do holdingu Altria Group, dopiero wtedy stało się samodzielną spółką. Notowana jest na nowojorskiej giełdzie NYSE. Zatrudnia ona około 80 tysięcy pracowników na całym świecie, a jej najpopularniejsze marki papierosów to Marlboro i L&M.
Jak spółka radziła sobie na giełdzie w przeszłości? Od marca 2009 roku do maja 2017 kurs jej akcji znajdował się w silnym trendzie wzrostowym. Z okolic 33 dolarów amerykańskich zdołał poszybować do najwyższego historycznego szczytu, który przyjął wartość 122,90 USD.
Jednak, podobnie jak jego konkurent, od tego czasu znajduje się w fazie Bessy. Minimum zostało również osiągnięte 23 marca 2020 roku, wyniosło 56,01 $. W tej chwili sytuacja wygląda już lepiej, a koszt akcji oscyluje w granicach 71,90 dolarów amerykańskich.
Spółki tytoniowe – Altria Group
Trzecią z największych spółek z branży tytoniowej przedstawionych w tekście jest były właściciel Philip Morris International. Altria Group to amerykański koncern, który jest właścicielem takich firm tytoniowych jak:
- Philip Morris USA
- John Middleton
- US Smokeless Tobacco
Holding został założony w 1985 roku jako Philip Morris Companies, nazwę na Altria Group zmieniono w 2003. Jego siedziba znajduje się na obrzeżach miast Richmond w stanie Wirginia. Do 2008 roku, to właśnie do niego należało również przedsiębiorstwo Philip Morris International. Notowane jest na nowojorskiej giełdzie NYSE.
Jak wyglądał przebieg kursu akcji spółki, odkąd Philip Morris International się od niej odłączyło? W zasadzie od grudnia 2008 roku do czerwca 2017 znajdowało się w silnym trendzie wzrostowym. Kurs z okolic 15 dolarów amerykańskich poszybował aż do najwyższego historycznego szczytu, który przyjął wartość 77,79 USD.
Od tego czasu, podobnie jak w powyższych przykładach, można zaobserwować Bessę z minimum osiągniętym 23 marca, które wyniosło 30,95 $. W tej chwili cena akcji oscyluje w granicach 36,80 USD.
Jak zatem można inwestować w największe spółki tytoniowe?
Sposoby inwestowania w największe spółki z branży tytoniowej
Oczywiście najbardziej klasyczną metodą jest kupowanie akcji za pośrednictwem domów maklerskich. Niestety nie jest to tak łatwe, jak w wypadku polskich spółek, ponieważ nie są one notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, tylko na NYSE.
Część domów maklerskich oferujących swoje usługi na polskim rynku umożliwia handel na amerykańskim rynku, jednak z reguły wszelkie opłaty za dostęp do tego parkietu i prowizje za transakcje są bardzo wysokie, przez co inwestowanie zaczyna być opłacalne dopiero przy bardzo wysokich kwotach.
Pośrednicy z USA również często oferują międzynarodowy dostęp do giełd NYSE i NASDAQ, a ich prowizje często bywają niższe, z powodu generowania dużego obrotu przy użyciu ich platformy. Niestety założenie u nich konta to często skomplikowany i problematyczny proces.
Drugim sposobem inwestowanie w spółki tytoniowe, o którym wielu początkujących inwestorów nie zdaje sobie sprawy, są kontrakty CFD na akcje amerykańskich spółek. To zdecydowanie łatwiejsza, mniej skomplikowana i tańsza metoda handlu na akcjach. Ich nazwa pochodzi z języka angielskiego i jest skrótem od Contracts for Difference, czyli kontraktów na różnice kursowe. Rynek CFD jest pozagiełdowy, co oznacza, że transakcja zawarta jest pomiędzy inwestorem a brokerem, a nie na realnym rynku.
Kontrakt CFD naśladuje ruch kursu instrumentu bazowego, czyli w tym przypadku akcji. Po otwarciu pozycji kupna, gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, zarabiamy na jej wzroście, a strona sprzedająca traci i na odwrót. Dodatkowo możemy składać zarówno zlecenia kupna, jak i sprzedaży, więc zarabiać nie tylko na wzrostach, ale i na spadkach.
Co więcej funkcjonują one w oparciu o dźwignię finansową, co tylko potęguje osiągane zyski. Wynosi ona 1:5, co oznacza, że wystarczy zainwestować jedynie 20% kosztu pojedynczej akcji, by generować profit identyczny jak w przypadku realnego papieru wartościowego nabytego na giełdzie.
Co więcej, większość popularnych brokerów oferuje kontrakty CFD na amerykański parkiet, więc nie ma najmniejszych problemów z ich dostępnością. Najprawdopodobniej jest to więc najłatwiejsza, najszybsza i najtańsza pod względem prowizji i spreadów ekspozycja na akcje największych na świecie spółek z branży tytoniowej.
Czy zatem warto zainwestować w spółki tytoniowe?
Zdecydowanie tak. Akcje największych spółek z branży tytoniowej mogą okazać się doskonałą inwestycją umożliwiającą wygenerowanie dużych zysków.
Jednak najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest handel w okresie długoterminowym, a biorąc pod uwagę ich dostępność, opłaty transakcyjne, czas realizacji, płynność rynku oraz wymagania dotyczące kapitału, zdecydowanie najbardziej korzystnym sposobem inwestowania w spółki tytoniowe wydaje się handel za pomocą kontraktów CFD.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!