Metale szlachetne od lat cieszą się ogromną popularnością wśród inwestorów. Panuje powszechne przekonanie, że są one znacznie bezpieczniejszą formą przechowywania kapitału niż waluty, ponieważ nie może wystąpić ich zwiększona ilość w obiegu i mają one fizyczne zastosowania. Co więcej, z powodu ich dużej wartości w stosunku do objętości można je prywatnie przechowywać, co jest niemożliwe w przypadku surowców takich jak ropa naftowa, gaz ziemny czy popularne rośliny.
Jednak, gdy pojawia się nazwa “metal szlachetny” najczęściej każdemu przychodzi na myśl złoto lub srebro, a okazuje się, że najwięcej wartym aktywem inwestycyjnym oraz stanowiącym najlepszą okazję do osiągnięcia dużych zysków w bieżącej dekadzie był pallad. W tekście zostaną przedstawione najistotniejsze instrumenty finansowe i pochodne umożliwiające inwestowanie w ten kruszec oraz wyjaśnimy na czym polega jego fenomen.
Czym jest pallad?
Odkryty dopiero w 1803 roku pallad to lśniący, ciągliwy, kowalny, srebrzystoszary metal. Nie reaguje z wodą ani powietrzem. Roztwarza się w silnych kwasach i zasadach. Co ważne, jest go trzydziestokrotnie mniej niż złota, jego złoża są więc bardzo ograniczone.
Jego wyjątkową właściwością jest zdolność do absorpcji gazów. Dzięki temu najczęściej jest on wykorzystywany do produkcji katalizatorów samochodowych, w których umożliwia przyspieszanie reakcji chemicznych, odfiltrowanie szkodliwych substancji i przekonwertowanie ich na bezpieczniejsze.
Pallad również bywa przydatny w elektronice, medycynie, chemii oraz jubilerstwie. W tym ostatnim przypadku używa się go do tworzenia białego złota, to właśnie on nadaje temu popularnemu stopowi charakterystyczny odcień.
Na całym świecie wydobywa się zaledwie około 210 ton rocznie tego surowca. Za 98% dostaw odpowiedzialne jest pięć krajów: RPA, Rosja, Kanada, USA i Zimbabwe. Jego cena określana jest, podobnie jak w przypadku innych metali szlachetnych, w dolarach amerykańskich za uncję. Przeanalizujmy teraz jak zachowywał się kurs tego kruszcu w przeszłości.
Historyczne notowania palladu
Przez wiele lat pallad był zdecydowanie najmniej popularnym metalem szlachetnym pod względem inwestycji. Sytuacja zmieniła się dopiero w drugiej połowie obecnej dekady, gdy pojawił się ogromny popyt spekulacyjny na ten kruszec. Nie zmienia to jednak faktu, iż pierwszy raz ceny mocno poszybowały w górę już na przełomie tysiącleci.
W połowie 1999 roku koszt uncji oscylował w okolicach 350 dolarów i wtedy wystąpiła gwałtowna Hossa trwająca 18 miesięcy. W styczniu 2001 kurs osiągnął historyczny szczyt w wysokości 1079 USD. Przez następne 2 lata jednak zanotował silny spadek, aż do 150 $, taką kwotę należało zapłacić za uncję tego kruszcu w kwietniu 2003 roku.
Następnie został wygenerowany ruch wzrostowy, jednak o znacznie mniejszym zasięgu, maksimum wyniosło 575 dolarów, wydarzyło się to w lutym 2008. Zaowocowało to gwałtowną obniżką, trwającą 10 miesięcy, w grudniu tego samego roku uncja palladu kosztowała już tylko 163 USD.
Wtedy właśnie rozpoczęła się historyczna, długotrwała Hossa, trochę przypominająca jej odpowiednik na indeksach giełdowych, zanotowany w tym samym czasie. Przez jej pierwsze 10 lat, wzrost był systematyczny, lecz stosunkowo powolny. Dopiero gdy we wrześniu 2018 roku kurs zdołał przebić i utrzymać się powyżej poziomu 1000 dolarów za uncję, nastąpiła gwałtowna zwyżka.
Najwyższy historyczny szczyt został osiągnięty 27 lutego 2020, wyniósł on aż 2875 USD. Przez następne dwa tygodnie nawet i rynek metali szlachetnych odczuł krach finansowy i kurs spadł o 1200 $, jednak szybko zdołał połowę tej przeceny odrobić i obecnie uncja palladu jest notowana po około 2200 dolarów.
Przejdźmy teraz do sposobów inwestowania w ten surowiec.
Kontrakty Futures na pallad
Najpierw krótkie wyjaśnienie – kontrakty futures to dwustronna umowa kupna/sprzedaży konkretnego aktywa bazowego, w tym wypadku palladu, za ściśle określoną cenę w danym terminie. Są one instrumentami standaryzowanymi, a obrót nimi odbywa się na poszczególnych giełdach, oznacza to również z góry określone instrumenty bazowe, terminy wykonania oraz wielkości kontraktów.
Jeśli chodzi o drugą i trzecią kwestię, to w wypadku wyżej opisanego metalu szlachetnego wygasają one co kwartał (w marcu, czerwcu, wrześniu, grudniu) i są zawarte na 100 uncji, tak więc wymagane jest posiadanie dużego kapitału. Wynika to z faktu, że handluje się nimi na scentralizowanym, otwartym rynku, a broker lub dom maklerski jest tylko pośrednikiem.
Oczywiście nie musimy trzymać kontraktu do daty jego wygaśnięcia. Możemy go sprzedać po aktualnej cenie rynkowej, jeśli na rynku jest odpowiednia płynność. W wypadku, gdy nie znajdzie się inwestor chętny by go odkupić, pozycja zostaje zamknięta w momencie wygaśnięcia po z góry ustalonej cenie. Rynek futures jest przeznaczony dla doświadczonych inwestorów i ma charakter spekulacyjny. Dodatkowo dostępna na nim jest dźwignia finansowa wynosząca 1:10.
Kontrakty CFD na pallad
Kontrakty CFD są najłatwiejszym w użyciu i prawdopodobnie najpopularniejszym sposobem inwestowania w towary. Ich nazwa pochodzi z języka angielskiego i jest skrótem od Contracts for Difference, czyli kontraktów na różnice kursowe. Rynek CFD jest pozagiełdowy, co oznacza, że transakcja zawarta jest pomiędzy inwestorem a brokerem, a nie na realnym rynku.
Kontrakt CFD naśladuje ruch kursu aktywa bazowego, czyli w tym przypadku palladu. Po otwarciu pozycji kupna, gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, zarabiamy na jej wzroście, a strona sprzedająca traci i na odwrót. Nie nabywamy fizycznie waloru, jedynie spekulujemy na temat zmiany jego kursu w przyszłości. Tak samo jak w przypadku futures, na rynku CFD możemy składać zlecenia long i short, a dźwignia finansowa na metale szlachetne w Polsce wynosi 1:10.
Zaletą kontraktów CFD są dwie pozostałe kwestie, czyli data wygaśnięcia oraz wielkość kontraktu. Termin nie obowiązuje, można więc zamknąć pozycję w dowolnym momencie, o ile tylko rynek jest otwarty i trwa to błyskawicznie, ponieważ broker zobowiązuje się do wypłacenia różnicy kursowej w każdej sytuacji po złożeniu zlecenia.
Co więcej w tym wypadku możemy sami dostosować wielkość kontraktu do posiadanego kapitału oraz strategii zarządzania ryzykiem, nie są one standaryzowane, więc nie potrzeba dużych środków, by zacząć na nich inwestować.
Dodatkowo praktycznie każdy broker oferuje kontrakty CFD na pallad, więc nie ma najmniejszych problemów z ich dostępnością. Najprawdopodobniej jest to więc najłatwiejsza, najszybsza i najtańsza pod względem prowizji i spreadów forma spekulacji na kruszcach.
Opcje na pallad
Opcje są instrumentem dającym prawo ich nabywcy prawo do wykonania określonej operacji. Ich charakterystyczną cechą jest to, że może z niego skorzystać ale nie musi, z kolei przeciwna strona transakcji, czyli jej wystawca już jest zobowiązany do wywiązania się z przedmiotu opcji.
Warunki określa giełda i w wypadku palladu są one identyczne jak przy kontraktach futures, czyli wygasają co kwartał i zawierane są na 100 uncji oraz ściśle określony jest ich kurs wykonania. Istnieją dwa rodzaje opcji – kupna i sprzedaży. Należy jeszcze dodać, że również umożliwiają one wykorzystanie dźwigni finansowej.
Do tej pory ten rynek więc do złudzenia przypomina rynek futures, jaka jest różnica? W przypadku opcji dodatkowo płacimy premię opcyjną, czyli w zasadzie koszt nabycia tego instrumentu. Jednak, jak wspomniane zostało wcześniej nie ma obowiązku jej wykonywania.
Tak więc, jeśli kurs palladu podąży w drugą stronę niż się spodziewaliśmy, nie musimy tego papieru wartościowego aktywować aż do czasu wygaśnięcia i jedynie ponosimy koszt premii. Oczywiście mogą zostać one wykonane w dowolnym terminie przed tą datą. Tak więc ryzyko straty w tym wypadku jest znane na początku transakcji, a potencjalny zysk praktycznie nieograniczony.
Fundusze ETF na pallad
Dostępne na rynku są jeszcze fundusze ETF na pallad. Ich nazwa jest skrótem od angielskiego Exchange Traded Fund, to instrument rynku kasowego, który jest otwartym funduszem indeksowym, notowanym na giełdach całego świata, a to oznacza, że działają na takich samych zasadach co akcje spółek.
Celem ETF jest odwzorowanie ruchu konkretnego instrumentu finansowego. Jest to fundusz pasywny – stopa zwrotu ma być jak najbliższa nadrzędnemu aktywu, a nie go prześcigać. Ich zaletą jest duża płynność. Wady? W przypadku funduszy ETF możemy zarabiać tylko na wzrostach, a na pallad nie jest oferowana dźwignia finansowa.
Jedynym funduszem ETF połączonym z palladem i pojawiającym się w Europie jest ETFS Physical Palladium (PHPD) notowany na londyńskiej giełdzie. Opłata za zarządzanie wynosi 0,49% rocznie, a spread w stosunku do rynkowej ceny surowca zwykle waha się od 2 do 2,5%.
Jak najlepiej inwestować w pallad
Inwestowanie w pallad, z powodu wysokiej zmienności, różnorodności instrumentów oferujących spekulację na nim oraz potencjału tego rynku ze względu na ograniczone zasoby surowca, wydaje się świetnym sposobem na osiąganie dużych zysków. Należy jednak w tym przypadku liczyć się również ze zwiększonym poziomem podejmowanego ryzyka.
Z powodu charakterystyki tego kruszcu oraz jego wysokich kosztów, za najlepszą formę inwestowania w niego uchodzą kontrakty CFD. Co więcej charakteryzują się one najniższymi opłatami ze wszystkich trzech instrumentów, najszybszą realizacją, niezawodną płynnością rynku, nie wymagają dużego depozytu do zawarcia transakcji, przez co są dostępne praktycznie dla każdego tradera.
Osoby zainteresowanie ulokowaniem kapitału w tym metalu szlachetnym bez pomocy papierów wartościowych, mogą zakupić pallad fizycznie w postaci sztabek lub monet, jednak nie jest to szczególnie opłacalne.
Po pierwsze w takiej sytuacji naliczany jest podatek w wysokości 23%, więc transakcja będzie się zwracać dłużej. Po drugie jest trudno dostępny, a po trzecie jego fizyczna sprzedaż będzie trudniejszym zadaniem i potrwa dłużej niż ma to miejsce w przypadku zlecenia na rynku futures, CFD, ETF czy opcji.
Zdecydowanie więc kontrakty na różnicę kursową są wskazaną formą inwestowania w pallad, zwłaszcza początkujący traderzy powinny się na nich skoncentrować.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!