Jak inwestować w największe na świecie spółki z branży telekomunikacyjnej

W dzisiejszych czasach trudno nam sobie wyobrazić życie bez komunikowania się przez telefon, prawda? Co więcej technologia wciąż się rozwija, obecnie na rynku pojawiła się zasięg sieci 5G oferujący jeszcze wyższą prędkość internetu mobilnego. Jak inwestować w spółki telekomunikacyjne? Sposoby oczywiście zostaną przedstawione w dalszej części tekstu, najpierw zaprezentujemy największych dostawców tych usług na rynku.

AT&T

AT&T to największe amerykańskie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne. Zostało założone w 1983 roku w wyniku oddzielenia od monopolisty Bell System. Jego siedziba mieści się w Dallas. Zatrudnia około 250 tysięcy pracowników i notowane jest na nowojorskiej giełdzie NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Największa Hossa rozpoczęła się wraz z debiutem spółki na giełdzie w 1983 roku i trwała do lipca 1999. W tym czasie cena poszybowała z okolic 5 dolarów amerykańskich aż do 59,5 USD. To najwyższy historyczny szczyt, w kolejnych latach kurs nie potrafił się nawet do niego zbliżyć.

Następnie, do marca 2003 miała miejsce Bessa. Minimum znalazło się na poziomie 18,85 $. Wywołało to impuls wzrostowy trwający do września 2007. Tym razem maksimum przyjęło wartość 42,97 dolarów amerykańskich. Wtedy miał miejsce gwałtowny spadek wywołany kryzysem na rynkach finansowych. Już w październiku 2008 za akcję należało zapłacić 20,90 USD.

Ostatnia Hossa trwała do lipca 2016. Tym razem szczyt wyniósł 43,89 $. W ostatnich latach znów miała miejsce obniżka. Najniższą wartość cena przyjęła 23 marca bieżącego roku – 26,08 dolarów amerykańskich. Obecny przebieg kursu akcji można sprawdzić na powyższym interaktywnym wykresie.

Verizon Communications

To amerykański dostawca usług telekomunikacyjnych, szerokopasmowego internetu oraz telewizji kablowej. Powstało również w 1983 roku, w wyniku podziału monopolisty Bell System, lecz przez następne 17 lat nosiło nazwę Bell Atlantic, dopiero wtedy zmieniono ją na obecną. Jego siedziba mieści się w Nowym Jorku. Spółka zatrudnia około 140 tysięcy pracowników i jest notowana n NYSE.

Jak do tej pory spółka radziła sobie na giełdzie?

Podobnie jak w przypadku AT&T największa Hossa rozpoczęła się w 1983 i trwała do 1999, zakończyła się w październiku, gdy spółka ustanowiła najwyższy historyczny szczyt. W tym czasie cena poszybowała z okolic 7,5 dolara amerykańskiego aż do 62,5 USD.

Następnie, ze względu na krach na rynkach nazwany “pęknięciem bańki internetowej”, kurs spadł do 23,40 $, miało to miejsce w lipcu 2002. Kolejna zwyżka trwała do października 2007, tym razem maksimum znalazło się na poziomie 43,16 dolarów amerykańskich.

Wtedy miał miejsce gwałtowny spadek wywołany kryzysem finansowym. Już w październiku 2008 za akcję należało zapłacić 22,76 USD. Rozpoczęło to wielką i długą Hossę, szczyt został osiągnięty w grudniu 2019 i wyniósł 62,22 $.

Dalej, miała miejsce obniżka, której tempo przyspieszył wybuch pandemii koronawirusa, 25 marca za akcję należało zapłacić 48,84 dolarów amerykańskich. Obecnie sytuacja już wygląda znacznie lepiej. Obecny przebieg kursu akcji można sprawdzić na powyższym interaktywnym wykresie.

Telefónica

Telefónica to główny dostawca usług telekomunikacyjnych w krajach hiszpańsko- i portugalskojęzycznych, łącznie ma znaczne udziały w 25 państwach. Zostało założone w 1924 roku, a jego siedziba mieści się w Madrycie. Ważne wydarzenie miało również miejsce w 2005, gdy przejęło brytyjskiego operatora O2. Zatrudnia ponad 120 tysięcy pracowników na całym świecie. Spółka notowana jest na wielu różnych giełdach, w tym na hiszpańskiej Bolsa de Madrid i nowojorskiej NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Pierwsza wielka Hossa rozpoczęła się w 1992 roku i trwała do lutego 2000. W tym czasie cena poszybowała z okolic 2,5 dolara amerykańskiego aż do 27,56 USD. Następnie, ze względu na krach na rynkach nazwany “pęknięciem bańki internetowej”, kurs spadł do 6,82 $, minimum zostało zanotowane w październiku 2002.

Rozpoczęło to wielką Hossę zakończoną osiągnięciem najwyższego historycznego szczytu. Wydarzyło się to w grudniu 2007 i wyniósł on 34,5 dolarów amerykańskich. Od tego czasu trwa dotkliwa Bessa. Najmniej za akcję należało zapłacić 16 marca, jedynie 3,75 USD. Obecny przebieg kursu akcji można sprawdzić na powyższym interaktywnym wykresie.

Vodafone

Vodafone to brytyjski operator telefonii komórkowej. Posiada oddziały w 25 krajach, a w kolejnych 47 umowy partnerskie z lokalnymi dostawcami. Firma została założona w 1991 roku, a jej siedziba mieści się w Londynie. Zatrudnia około 100 tysięcy pracowników na całym świecie. Notowana jest na londyńskiej giełdzie LSE oraz amerykańskiej NASDAQ.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Największa Hossa rozpoczęła się w momencie jej debiutu na giełdowym parkiecie i trwała do marca 2000. W tym czasie cena poszybowała z okolic 4 dolarów amerykańskich aż do 74,99 USD. To najwyższy historyczny szczyt, w kolejnych latach kurs nie potrafił się nawet do niego zbliżyć.

Następnie, ze względu na krach na rynkach nazwany “pęknięciem bańki internetowej”, kurs spadł do 14,10 $, miało to miejsce w lipcu 2002. Wywołało to kolejny wzrost, trwający tym razem do listopada 2007, a maksimum znalazło się na poziomie 41,66 dolarów amerykańskich.

Wtedy miał miejsce gwałtowny spadek wywołany kryzysem finansowym. Już w październiku 2008 za akcję należało zapłacić jedynie 15,60 USD. Spowodowało to ostatnią zwyżkę, która zakończyła się w lutym 2014. Maksimum tym razem wyniosło 42,14 $. W ostatnich latach panuje Bessa, najniższa cena pojawiła się 16 marca bieżącego roku, przyjęła wartość 11,46 dolarów amerykańskich. Od tej pory sytuacja zdążyła się trochę poprawić. Obecny przebieg kursu akcji można sprawdzić na powyższym interaktywnym wykresie.

SoftBank Corp.

To japońskie przedsiębiorstwo komunikacyjne, a w zasadzie holding posiadający znaczne udziały w wielu spółkach tej branży. Został założony w 1981 roku, a jego siedziba mieści się w Tokio. Notowany jest na tokijskiej giełdzie TSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Najistotniejsza Hossa rozpoczęła się w 2009 roku i trwała 10 lat. W tym czasie cena poszybowała z okolic 400 jenów japońskich na do 6045 JPY, miało to miejsce w kwietniu 2019. Następnie rozpoczęła się tendencja spadkowa, której tempo przyspieszył wybuch pandemii koronawirusa. Minimum zostało zanotowane 19 marca bieżącego roku i wyniosło jedynie 2609,5 jenów japońskich. W tej chwili sytuacja wygląda już znacznie lepiej. Obecny przebieg kursu akcji można sprawdzić na powyższym interaktywnym wykresie.

Jak inwestować w spółki telekomunikacyjne poprzez akcje?

Najbardziej klasyczną metodą jest kupowanie akcji za pośrednictwem domów maklerskich. Niestety nie jest to tak łatwe, jak w wypadku polskich spółek, ponieważ nie są one notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, tylko na różnych światowych parkietach.

Część domów maklerskich oferujących swoje usługi na polskim rynku umożliwia handel akcjami na zagranicznych giełdach, jednak z reguły wszelkie opłaty za dostęp do rynku i prowizje za transakcje są bardzo wysokie, przez co inwestowanie zaczyna być opłacalne dopiero przy bardzo dużych kwotach.

Ponadto, zagraniczni pośrednicy również często oferują międzynarodowy dostęp do tych rynków, a ich prowizje często bywają niższe, z powodu generowania dużego obrotu przy użyciu ich platformy. Niestety założenie u nich konta to często skomplikowany i problematyczny proces.

Jak inwestować w spółki telekomunikacyjne poprzez kontrakty CFD?

Drugim sposobem, o którym wielu początkujących inwestorów nie zdaje sobie sprawy, są kontrakty CFD na akcje największych spółek telekomunikacyjnych. To zdecydowanie łatwiejsza, mniej skomplikowana i tańsza metoda handlu na akcjach. Ich nazwa pochodzi z języka angielskiego i jest skrótem od Contracts for Difference, czyli kontraktów na różnice kursowe. Rynek CFD jest pozagiełdowy, co oznacza, że transakcja zawarta jest pomiędzy inwestorem a brokerem, a nie na realnym rynku.

Kontrakt CFD naśladuje ruch kursu instrumentu bazowego, czyli w tym przypadku akcji. Po otwarciu pozycji kupna, gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, zarabiamy na jej wzroście, a strona sprzedająca traci i na odwrót. Dodatkowo możemy składać zarówno zlecenia kupna, jak i sprzedaży, więc zarabiać nie tylko na wzrostach, ale i na spadkach.

Co więcej funkcjonują one w oparciu o dźwignię finansową, co tylko potęguje osiągane zyski. Wynosi ona 1:5, co oznacza, że wystarczy zainwestować jedynie 20% kosztu pojedynczej akcji, by generować profit identyczny jak w przypadku realnego papieru wartościowego nabytego na giełdzie.

Ponadto, większość popularnych brokerów oferuje kontrakty CFD na największych na świecie operatorów telefonii komórkowej, więc nie ma najmniejszych problemów z ich dostępnością. Najprawdopodobniej jest to więc najłatwiejsza, najszybsza i najtańsza pod względem prowizji i spreadów metoda inwestowania w spółki z branży telekomunikacyjnej.

Czy warto i jak inwestować w spółki telekomunikacyjne?

Absolutnie tak. Akcje największych dostawców usług telekomunikacyjnych odznaczają się dużą zmiennością i mogą okazać się doskonałą inwestycją umożliwiającą wygenerowanie dużych zysków.

Jednak najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku jest handel w okresie długoterminowym, a biorąc pod uwagę ich dostępność, opłaty transakcyjne, czas realizacji, płynność rynku oraz wymagania dotyczące kapitału, zdecydowanie najbardziej korzystnym sposobem inwestowania wydaje się handel za pomocą kontraktów CFD.