Każdego dnia wielu z nas analizuje wykresy na rynku Forex, śledzi bieżące trendy i informacje, a być może nawet dokonuje transakcji i na tym zarabia. W efekcie wydaje nam się, że wiemy praktycznie wszystko na temat rynku walutowego, skoro przyglądamy mu się w zasadzie w każdy dzień roboczy. Czy aby na pewno? Poniżej zaprezentowane zostanie kilka ciekawostek dotyczących rynku Forex, o których mogłeś nie słyszeć. Taka wiedza z całą pewnością Ci się przyda, choćby po to, aby podczas weekendowego wyjścia zabłysnąć tymi faktami przed znajomymi z branży. Zacznijmy więc od odrobiny historii:
Geneza rynku Forex
Pierwsze informacje o handlu Forex pojawiły się już… za czasów biblijnych. W pismach talmudycznych wspomina się o handlujących pieniędzmi, ale najbardziej popularna jest opowieść zawarta w Piśmie Świętym – o Jezusie wypędzającym ze świątyni w Jerozolimie kupców zajmujących się wymianą pieniędzy. Handlarze wymieniali monety rzymskie i greckie na monety żydowskie i tyryjskie, ponieważ te pierwsze nie były akceptowane w świątyni. Oczywiście pobierali oni za to odpowiednią prowizję.
Natomiast, pierwsze przypadki międzynarodowej wymiany walut odbywały się dopiero za czasów Medyceuszy (florenckiego rodu bankierów). Potrzebowali oni bowiem banków w obcych lokalizacjach i wymieniali w nich waluty na potrzeby przemysłu włókienniczego.
Przełomowy rok dla rynku Forex
Rok 1973 był czasem absolutnego przełomu dla rynku Forex. To właśnie wtedy rozpoczął się nowoczesny rynek walutowy. Tego roku nastąpiło zakończenie restrykcyjnej zamkniętej bankowości państwowej i rozpoczęła się pełna międzynarodowa wymiana na rynkach walutowych.
Oczywiście nie przypominało to współczesnej wersji elektronicznej rynku Forex. W rzeczywistości pierwsze kroki zmierzające do modernizacji handlu zostały dokonane przez agencję prasową Reuters w tym samym roku, kiedy wprowadzono stosowanie monitorów komputerowych do notowań giełdowych. W latach osiemdziesiątych ponownie Reuters okazał się pionierem. Agencja wprowadziła wtedy “Reuter Dealing” – system który zasadniczo działał w zamkniętej sieci w czasie rzeczywistym w formie czatu i był niezwykle zaawansowany, jak na tamte czasy.
Dominuje 7 par walutowych
Ponad 85% globalnego ruchu cen na rynku forex zachodzi na siedmiu głównych parach walutowych, określanych mianem “Majors”. Są to EURUSD, GBPUSD, USDJPY, AUDUSD, NZDUSD, USDCAD i USDCHF, a handel nimi jest najbardziej dochodowy. Najbardziej popularną walutą jest USD, ma udział aż w 87% wszystkich transakcji.
Slang na rynku Forex
Para GBPUSD potocznie nazywana jest “kablem”. Nazwa pochodzi z czasów, gdy giełda papierów wartościowych w Londynie i Nowym Jorku była połączona za pomocą kabla podmorskiego przez Atlantyk. Oczywiście było to w czasach gdy jeszcze nikt nie słyszał o światłowodach i satelitach.
Inne pary walutowe także posiadają swoje potoczne nazwy, którymi posługują się traderzy. Wobec EURGBP stosuje się chunnel (połączenie słów Channel Tunnel). Ta nazwa pochodzi od Eurotunelu, który w 1994 roku połączył Wielką Brytanię z Europą.
Z kolei USDRUB and EURRUB nazywane są odpowiednio Barney i Betty. Dlaczego? Ich nazwa bazuje na popularnej bajce “Flinstonowie”. Sąsiedzi Flinstonów – Barney i Betty, mieli na nazwisko Rubble.
Król rynku Forex jest tylko jeden
Trzy najbardziej zyskowne transakcje na rynku walutowym zostały dokonane przez legendarnego dziś George’a Sorosa i jego fundusz Quantum. Soros zarobił 1 miliard dolarów jednego dnia dzięki krótkiej pozycji na funcie w 1992 roku podczas wydarzenia określanego mianem “Czarnej środy”. Miało ono miejsce 16 września 1992 roku, kiedy w Wielkiej Brytanii, rząd konserwatystów zmuszony został do wycofania funta szterlinga z europejskiego mechanizmu wymiany walut. Ten skuteczny atak spekulacyjny rozsławił George’a Sorosa jako osobę określaną tytułem “człowiek, który zrujnował Bank Anglii”.
Poza tym, Soros zarobił również 790 milionów dolarów w czasie kryzysu azjatyckiego. Co więcej, jego fundusz Quantum zarobił 1,4 miliarda dolarów dzięki zagraniu na osłabienie jena japońskiego, zanim Bank Japonii ogłosił program stymulacyjny w latach 2012-2013.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!