Wczorajsza sesja okazała się być spadkową dla indeksu Nasdaq 100. Indeks Nasdaq 100 obniża kurs swoich notowań o 5,06%. Była to druga sesja w maju zakończona spadkiem powyżej 5%.
Sesje indeksu Nasdaq 100
Środowa sesja upłynęła pod dyktandem siły podażowej. Indeks Nasdaq 100 zakończył wczorajszą sesję tracąc 5,06%. Wynik procentowy przekłada się na spadek notowań rzędu ponad 630 punktów. Poprzednia sesja była już drugą w maju zakończoną ponad 5% przeceną. Siła majowych spadków dominuje pod względem zmiany ceny.
Przewaga na Nasdaq 100
Spadkom podczas wczorajszej sesji na indeksie przewodziła spółka Dollar Tree. Obniżyła kurs swoich notowań o 14,42%. W środę pięć spółek wchodzących w skład amerykańskiego indeksu zakończyło sesję z wynikiem spadkowym powyżej 10%. Co ciekawe jedynie dwie spółki z całego indeksu Nasdaq 100 zakończyły wczorajszą sesję wzrostowo. Jednak były to niewielkie wzrosty.
Spóźniona reakcja na słowa Powella?
Podczas środowej analizy indeksu Nasdaq 100 opisałem wtorkowe, wieczorne wystąpienie Prezesa Rezerwy Federalnej. Inwestorzy również w środę postanowili zareagować na słowa Powell’a. Przypomnę, że Prezes FED przyznał we wtorek, iż Rezerwa Federalna nie może przewidzieć, jak długo potrwa obecne spowolnienie gospodarcze.
Niepewność sytuacji geopolitycznej
W międzyczasie Departament Skarbu USA potwierdził o trwających rozmowach z krajami sojuszniczymi w sprawie sankcji wobec Rosji. Jak donoszą amerykańskie media rozważano głównie kwestie wprowadzenia przez Unię Europejską embarga na rosyjską ropę naftową.
Ponadto prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wyraził wczoraj zdecydowaną aprobatę do poszerzenia sojuszu północnoatlantyckiego (NATO) o kraje skandynawskie. Kwestia wstąpienia Finlandii i Szwecji do organizacji wydaje się bliższa realizacji.
Czwartkowa liczba Joblessów
Dziś w godzinach pre-marketu zostanie podana liczba zadeklarowanych wstępnych bezrobotnych. Analitycy zakładają, że liczba tzw. Joblessów za miniony tydzień będzie mniejsza względem poprzedniej wartości.
Przemysł w Filadelfii
Również przed sesją podana zostanie wartość wskaźnika przemysłowego z Filadelfii. Raport zostanie opublikowany przez Bank Rezerwy Federalnej w Filadelfii. Finansiści prognozują, że wartość wskaźnika w maju osiągnie mniejszą wartość niż w kwietniu.
Punkt widzenia – powrót poniżej 11 900
Podczas wczorajszej analizy amerykańskiego indeksu technologicznego zostały podane dwa założenia, które mówiły o tym jak może wyglądać ruch. Mowa jest o: „Gdyby rynek utrzymywał się powyżej tego poziomu (TDP), każdorazowo może generować z niego ruchy wzrostowe” oraz o „utrzymywał się poniżej wskazywanych w scenariuszu głównym poziomów”. Pierwsze założenie rynek szybko zanegował, ponieważ nie utrzymał poziomu ceny 12 525 (wczorajsze TDP). Indeks wykonał ruch w myśl jednak drugiego założenia, które zawarte było w scenariuszu pobocznym. Rynek wykazywał chęć odwiedzenia niższych poziomów, ponieważ nie utrzymał ani poziomu 12 525 ani zakresu średniej kroczącej SMA 55. Co więcej rynek wybił zakres ceny średniej kroczącej i wykonał re-test jej zakresu od dołu.
Jednak rynek nabrał na tyle mocnego rozpędu spadkowego, że jednym ruchem przebił również zakres wsparcia. Target wskazywany w przypadku scenariusza spadkowego został szybko osiągnięty, a w konsekwencji indeks dotarł później blisko 300 punktów niżej.
Dziś można powiedzieć, że rynek utworzył zakres konsolidacji. Na wykresie oznaczyłem górne ograniczenie konsolidacji kolorem oliwkowym, zaś dolne kolorem zielonym. Pytanie nasuwa się, jak rynek potraktuje zakres tej konsolidacji. Czy jest to kolejny obszar redystrybucji, czy jednak stopniowe wygaszanie spadków. Przed kilkunastoma sesjami na indeksie byliśmy świadkami podobnej sytuacji. Wówczas była to konsolidacja na nieco wyższych poziomach. Po tym jak rynek wyrwał się poniżej jej zakresu utworzył kolejną (obecną strefę konsolidacji).
Dziś obniżeniu uległy wyznaczane na każdą sesję poziomy. Poniżej podaję dwa scenariusze na dzisiejszą sesję: wzrostowy i spadkowy. Oba scenariusze opatrzone są innymi założeniami.
Scenariusz wzrostowy
Ten scenariusz zakłada, że rynek zejdzie do zakresu dolnego ograniczenia konsolidacji (strefa 11 800-11 850). Może wówczas lekko nadbić tą strefę, jednak nie może zostać ona wybita. Gdyby rynek utrzymywał się w granicach tej strefy, może to świadczyć o potencjale utworzenia ruchu wzrostowego. Gdyby założenie o utrzymaniu zakresu strefy dolnego ograniczenia konsolidacji się sprawdziło, wówczas targetem może być poziom ceny 12 000-12 050

Scenariusz spadkowy
Gdyby jednak wspomniana wyżej strefa dolnego ograniczenia (11 800-11 850) nie została utrzymana, wówczas rynek może kontynuować ruch spadkowy. Mogłoby się to odbyć na zasadzie wykonania od dołu re-testu dolnego ograniczenia. Wówczas w myśl zasady impuls-korekta-impuls zasięgiem może być poziom 11 600.

Konkluzja
Rynek wpadł ze strefy konsolidacji w strefę kolejnej konsolidacji. Do obu scenariuszy dodałem założenia. Mówiąc ogólnie, najważniejszą dziś strefą jest 11 800-11 850. Jej utrzymanie jest kluczowe, jeżeli realizować ma się potencjalny scenariusz wzrostowy. Odpuszczenie walki przez siłę kupujących, może być znakiem na realizacje scenariusza spadkowego. Poniżej podaję poziomy na dzisiejszą sesję handlową.
TTR : 12 879
TSR : 12 652
TFR : 12 429
TDP : 12 197
TFS : 11 967
TSS : 11 747
TTS : 11 530
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!