Raport GPW – podsumowanie tygodnia na giełdzie w Warszawie

Za nami kolejny tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Minione pięć dni handlowych na polskim rynku akcji upłynęło pod znakiem umiarkowanych spadków. Ostatecznie, po słabej piątkowej sesji indeks WIG20 zakończył ten tydzień ze stratą rzędu 1,7%.

Nie zmienia to faktu, iż przez minione pięć sesji można było wygenerować zarówno dodatnią, jak i ujemną stopę zwrotu z inwestycji na największych spółkach – choć to straty niestety mogły okazać się bardziej dotkliwe.

Akcje których podmiotów dały zarobić, a jakie spółki, spośród tych o największej kapitalizacji, poradziły sobie najgorzej? Przekonamy się poniżej:

Akcje Dino Polska kontynuują rajd wzrostowy

Miano najsilniejszej spółki ostatniego tygodnia, spośród podmiotów wchodzących w skład indeksu WIG20, niespodziewanie należy do Dino Polska. Jaka jest przyczyna pozytywnego sentymentu utrzymującego wobec akcji tej polskiej sieci handlowej?

Otóż, okazuje się, że 2 listopada w godzinach wieczornych Dino Polska opublikowało wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku. Z raportu wynika, że zysk netto grupy w tym okresie wyniósł 424 miliony złotych. Dla porównania, rok wcześniej spółka wygenerowała zysk netto rzędu 339,4 miliona PLN. Co więcej, analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 414,2 miliona złotych.

Ponadto, zysk operacyjny Dino Polska w trzecim kwartale 2023 roku wyniósł 558,5 miliona złotych, co również wyraźnie bije wynik rzędu 459,5 miliona PLN osiągnięty w analogicznym kwartale 2022 roku i jednocześnie jest wartością o 2,3% wyższą od rynkowego konsensusu, który wynosił 545,8 miliona złotych.

Zysk EBITDA Dino Polska w opisywanym kwartale wyniósł zaś 649,5 miliona złotych, co przekłada się na wzrost rok do roku rzędu 21,2%. Co więcej, wartość ta także jest wynikiem wyraźnie wyższym od prognoz analityków, które zakładały 635,6 miliona PLN zysku EBITDA.

Przychody grupy Dino Polska w trzecim kwartale 2023 roku wyniosły z kolei 6,875 miliarda złotych, co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o 28,1%, i jednocześnie przewyższa rynkowy konsensus, który zakładał przychody w wysokości 6,853 miliarda PLN.

Dino Polska planuje stopniowo budować kompetencje w obszarze e-commerce

Podczas telekonferencji dla inwestorów, Michał Krauze, członek zarządu i dyrektor finansowy Dino Polska przekazał ponadto, że Dino chce kupić drogerię internetową eZebra, zamierza stopniowo budować kompetencje w obszarze e-commerce.

Dyrektor finansowy Dino Polska oznajmił, że “akwizycja nie zmienia strategii, która pozostaje skoncentrowana na rozwoju sieci Dino. Z drugiej strony spółka wie, że handel internetowy to przyszłość i zamierza stopniowo budować kompetencje w tym obszarze”.

Wyniki kwartalne oraz plany Dino Polska zostały bardzo dobrze przyjęte przez uczestników rynku. Popyt na akcje spółki był tak duży, że w piątek, 3 listopada ich kurs podrożał aż o 6,9% – i to przy najwyższych obrotach na rynku wynoszących 229 milionów złotych.

W poniedziałek zaś zwyżka ta była kontynuowana – akcje Dino Polska zyskały kolejne 2,5%. Przez kolejne sesje na rynku dominował zaś mieszany sentyment, mieliśmy do czynienia z zaciekłą walką popytu z podażą.

Ostatecznie papiery wartościowe spółki podrożały w tym tygodniu o 2,6%, co było najlepszym wynikiem spośród polskich blue chipów.

Akcje Alior Banku w górę po najnowszej rekomendacji

Pomimo piątkowej korekty, minione pięć sesji do udanych zdecydowanie może zaliczyć także Alior Bank Jakie są przyczyny zwyżki akcji tej spółki z sektora bankowego?

W pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę, że papiery wartościowe Alior Banku znajdują się w silnym trendzie wzrostowym już od końcówki września. Co więcej, silny impuls wzrostowy dla akcji spółek z sektora bankowego stanowiły wyniki wyborów parlamentarnych.

Tuż po ich ogłoszeniu stratedzy z jednego największych banków inwestycyjnych na świecie – Morgan Stanley, zwiększyli przeważanie polskich akcji, preferując przy tym właśnie banki i właśnie spółki Skarbu Państwa. W efekcie, indeks WIG-Banki konsekwentnie pnie się w górę, w piątek udało mu się ustanowić nawet nowe wieloletnie maksima.

Dodatkowo, kolejny silny impuls wzrostowy dla akcji Alior Banku miał miejsce 3 listopada. Wtedy, w godzinach popołudniowych, PAP Biznes poinformowało, że analitycy Biura Maklerskiego mBanku Michał Konarski i Mikołaj Lemańczyk, w swoim raporcie 27 października, podtrzymali rekomendację dla Alior Banku na poziomie „kupuj”, podnosząc przy tym cenę docelową akcji z 65 do 81 złotych.

W konsekwencji, akcje Alior Banku zarówno 3 listopada, jak i przez pierwsze cztery sesje tego tygodnia wyraźnie pięły się w górę. Ostatecznie, po tej spektakularnej serii zakończyły one ten tydzień 2,3% na plusie.

Warto dodać, że podczas piątkowej sesji walory spółki osiągnęły najwyższą wartość od sierpnia 2018 roku. Ich kurs, po popołudniowej przecenie zakończył jednak ten tydzień na poziomie 68,34 PLN, co oznacza, iż nadal jest on znacznie niższy od ceny docelowej, którą znajdziemy w najnowszym raporcie analityków Biura Maklerskiego mBanku.

Akcje Cyfrowego Polsatu zanurkowały po publikacji wyników kwartalnych

Na drugim biegunie w tym tygodniu znalazły się akcje Cyfrowego Polsatu. Z czego wynika dotkliwa przecena akcji tego polskiego operatora telewizji satelitarnej?

Okazuje się, że w środę po zamknięciu sesji Cyfrowy Polsat opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku. Z raportu wynika, że zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej Cyfrowego Polsatu w trzecim kwartale 2023 roku wyniósł 120,8 miliona złotych.

Wynik ten jest aż o 49% niższy od odnotowanego rok wcześniej. Osiągnięty w omawianym okresie zysk netto okazał się także niższy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wartości na poziomie 128,1 miliona PLN.

Natomiast skorygowana EBITDA Cyfrowego Polsatu wyniosła w trzecim kwartale 2023 roku 774,7 miliona złotych, co przekłada się na spadek rok do roku o 7,7%. Ponadto, konsensus rynkowy zakładał, że skorygowana EBITDA w omawianym okresie sięgnie 785,4 miliona PLN.

Zysk operacyjny Cyfrowego Polsatu w trzecim kwartale wyniósł zaś na poziomie 510,9 miliona złotych, co oznacza wzrost rok do roku o 2%, ale zarazem jest wartością niższą od prognoz analityków, które ukształtowały się na poziomie 526,5 miliona PLN.

Zapowiedź niższej dynamiki rynku reklamy i spadku EBITDA w segmencie telekomunikacyjnym

Co więcej, prezes Telewizji Polsat, Stanisław Janowski, podczas telekonferencji dla mediów oznajmił, że “jeśli chodzi o dynamikę wzrostu rynku reklamy telewizyjnej w IV kwartale to Cyfrowy Polsat oczekuje, że będzie nieco niższa niż w III kwartale, a w 2024 roku grupa szacuje niski, jednocyfrowy wzrost tego rynku”.

Z kolei członkini zarządu Cyfrowego Polsatu do spraw finansowych Katarzyna Ostap-Tomann przekazała, że “Cyfrowy Polsat spodziewa się w 2024 roku odwrócenia trendu spadku EBITDA grupy. W samym segmencie telekomunikacyjnym może w przyszłym roku odnotować mały, jednocyfrowy spadek EBITDA”.

Jak nietrudno się domyślić, niższe od oczekiwań zyski w trzecim kwartale oraz dość pesymistyczne prognozy na przyszły rok wywołały ogromne rozczarowanie wśród akcjonariuszy Cyfrowego Polsatu.

W efekcie, papiery wartościowe spółki straciły w czwartek aż 9,2%, a cały ten tydzień, po dotkliwej serii czterech spadkowych sesji z rzędu zakończyły aż 14,5% na minusie.

Akcje PGE ostro w dół po najnowszej rekomendacji

Fatalny tydzień ma za sobą również Polska Grupa Energetyczna. Jakie są przyczyny tej bolesnej wyprzedaży akcji tej spółki Skarbu Państwa?

Zacznijmy od tego, że 30 października Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że Marszałek Sejmu obecnej kadencji, Elżbieta Witek, nie zdecydowała się na zwołanie ostatniego posiedzenia izby.

Oznacza to, że kilka projektów obecnego rządu, w tym ten dotyczący utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) nie zostanie zrealizowanych w obecnej kadencji Sejmu.

Europarlamentarzysta i członek Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii prof. Jerzy Buzek stwierdził natomiast, że “wyniki niedawnych wyborów parlamentarnych stawiają pod dużym znakiem zapytania kwestię wydzielania aktywów węglowych ze spółek Skarbu Państwa w formule przewidywanej dotąd w projekcie NABE”.

Wiele wskazuje więc na to, że Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego ostatecznie nie powstanie. Warto przypomnieć, że koncepcja powstania NABE zakładała wydzielenie aktywów związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej w elektrowniach zasilanych węglem kamiennym i brunatnym z Grup Energetycznych (PGE, TAURON Polska Energia, Enea i Energa) i nabycie ich przez Skarb Państwa.

Analityk Santander BM obniża rekomendację dla PGE

Największa na świecie agencja prasowa zajmująca się rynkami kapitałowymi – Bloomberg przekazała w czwartek, że w reakcji na te informacje Paweł Puchalski, analityk Santander Biura Maklerskiego, obniżył rekomendacje dla akcji PGE i Enei.

W obu przypadkach rekomendacja spadła z “lepiej od rynku” do “neutralnie”. Cena docelowa dla akcji PGE została obniżona z 10,3 do 8 złotych, a dla Enei z 12,3 do 8,5 PLN. W dół poszła także cena docelowa dla akcji spółki TAURON Polska Energia – z 7,5 do 5,2 PLN, ale rekomendacja “lepiej od rynku” została podtrzymana.

W reakcji na te wszystkie doniesienia indeks WIG-Energia zaliczył fatalną serię pięciu spadkowych sesji z rzędu i zakończył ten tydzień 6,2% na minusie. Akcje Polskiej Grupy Energetycznej – spółki o największym udziale w tym indeksie – poradziły sobie jeszcze gorzej przez minione pięć dni handlowych potaniały łącznie aż o 7,9%.