Podsumowanie roku na GPW

Za nami kolejny, ostatni już w 2023 roku, tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Na koniec tych burzliwych dwunastu miesięcy mieliśmy do czynienia z mieszanymi nastrojami i niskim poziomem zmienności.

Ostatecznie indeks WIG20 zakończył minione trzy sesje z minimalną stratą rzędu 0,2%. W całym 2023 roku ten najważniejszy w naszym kraju indeks zyskał jednak aż 30,8%. Co więcej, w czwartek 28 grudnia WIG20 osiągnął najwyższą wartość od stycznia 2022 roku.

Nie zmienia to faktu, iż w ostatnim tygodniu 2023 roku można było wygenerować zarówno dodatnią jak i ujemną stopę zwrotu z inwestycji na największych spółkach. Jednak, z racji ograniczonej zmienności, żaden z polskich blue chipów nie odnotował w ciągu minionych trzech dni handlowych łącznego ruchu o zasięgu przekraczającym 2,5%.

W takim razie która spółka należąca do indeksu WIG20 w całym 2023 roku zaprezentowała się najlepiej, a która najgorzej? Na to pytanie odpowiemy w dalszej części tekstu. Zapraszamy do podsumowania ostatnich dwunastu miesięcy na GPW:

2023 rokiem banków

Mijający rok w kontekście Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie – w tym oczywiście indeksu WIG20 – należy uznać za naprawdę udany. Warto przy tym zwrócić uwagę, że przez ostatnie dwanaście miesięcy prawdziwym motorem napędowym hossy na GPW okazał się sektor bankowy.

Fakt ten jest najlepiej widoczny gdy spojrzymy na wykres indeksu WIG-Banki. Od początku roku zyskał on bowiem aż 76,8%. Co więcej, w środę 27 grudnia osiągnął on swoje historyczne maksimum.

Rekordowy wynik odsetkowy główną przyczyną spektakularnej hossy

Tak spektakularny wzrost akcji spółek z sektora bankowego przestanie być zadziwiający, gdy zajrzymy do ich raportów finansowych. Okazuje się, że już pierwsze trzy miesiące 2023 roku były dla wielu polskich banków najlepszym dotychczas kwartałem w historii.

Na początku grudnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował zaś, że wynik netto sektora bankowego w okresie od początku stycznia do końca października wzrósł w ujęciu rocznym o 179,8%. Łączny wynik netto polskiego sektora bankowego po pierwszych 10 miesiącach 2023 roku wyniósł 23,6 miliarda PLN, co oczywiście stanowi historyczny rekord.

Za ten gigantyczny zysk netto odpowiada przede wszystkim rekordowy wynik odsetkowy. Przez okres od stycznia do października polskie banki zarobiły na różnicy odsetek od kredytów i depozytów aż 76,5 miliarda złotych, co stanowi wzrost rok do roku o 32,6%.

Jak zatem widzimy, w biciu rekordów pomogła bankom polityka monetarna Narodowego Banku Polskiego, polegająca na utrzymywaniu wysokich stóp procentowych. Dzięki temu banki generują najwyższe w historii przychody z odsetek.

Ponadto, patrząc po wynikach spółek z tego sektora, ich oferta lokat nie jest na tyle atrakcyjna, aby klienci masowo przenosili pieniądze z rachunków bieżących na depozyty terminowe.

Alior Bank najmocniejszy

Najmocniejszą spółką, spośród podmiotów wchodzących w skład indeksu WIG20, w tym roku zdecydowanie okazał się Alior Bank. Jego akcje przez ostatnie dwanaście miesięcy osiągnęły wprost niewiarygodny wzrost rzędu 120%.

Tak niesamowity wzrost papierów wartościowych Alior Banku jest oczywiście uzasadniony wyjątkowymi wynikami finansowymi tej instytucji. W trzecim kwartale 2023 roku ustanowił on bowiem swój nowy rekord osiągniętego zysku netto.

Wyniósł on 572 miliony złotych, co stanowiło niewiarygodny wzrost rzędu 1013% rok do roku. Warto dodać, że Alior Bank bił w 2023 roku swój rekord zysków aż trzy razy. Najpierw najlepszym kwartałem w historii banku okazał się okres od początku stycznia do końca marca, a następnie – od kwietnia do czerwca.

Co więcej, we wrześniu Alior Bank osiągnął rekordowy poziom sprzedaży wolumenu kredytów hipotecznych, po raz pierwszy w swojej historii przekraczając 500 milionów złotych w skali jednego miesiąca. Rekordowy popyt na kredyty mieszkaniowe w Alior Banku odpowiedzialny było oczywiście efektem wprowadzenia Bezpiecznego Kredytu 2%.

Fatalny rok dla Pepco Group

Na drugim biegunie w 2023 roku znalazła się zaś Pepco Group. Akcje tej popularnej sieci detalicznej potaniały przez ostatnie dwanaście miesięcy aż o 34,1%.

Obniżenie prognozy EBITDA wywołało panikę wśród akcjonariuszy

Należy przy tym zaznaczyć, że choć papiery wartościowe Pepco Group znajdowały się w silnym trendzie spadkowym już od pierwszej połowy czerwca, to kluczowe wydarzenie, rozpoczynające iście koszmarny okres dla akcjonariuszy miało miejsce w czwartek 28 września . Co wtedy tak wstrząsnęło rynkiem?

Tego dnia Pepco Group zakomunikowała, że spółka odczuwa trudniejsze warunki handlu na głównych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, przy słabszym popycie konsumenckim na kluczowe kategorie czyli odzież i inne domowe akcesoria.

W efekcie sieć detaliczna miała niższe od oczekiwanych przychody w sierpniu, które pogorszyły się we wrześniu, przy ujemnej dynamice porównywalnej sprzedaży i słabszych niż oczekiwano wynikach nowych sklepów. Uderzyło to w marże, ponieważ w ofercie wciąż znajdowały się produkty pochodzące z zapasów z początku roku zakupione po wyższych cenach.

Ponadto, termin pojawienia się jesienno-zimowej kolekcji w sklepach zbiegł się z utrzymującą się rekordowo ciepłą pogodą na głównych rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, co osłabiło popyt ze strony klientów w tym okresie. Wszystko to spowodowało dalszą korektę w dół prognozy zysku EBITDA za cały rok 2023.

Informacje o obniżeniu oczekiwań co do wyniku EBITDA wywołały u akcjonariuszy Pepco Group istne przerażenie. W konsekwencji, akcje spółki potaniały 28 września o szokujące 20,7%, osiągając dotychczas najniższą wartość w swojej historii.

Co więcej, w październiku doszło jeszcze do pogłębienia tych spadków o kolejne kilkanaście procent. Ostatecznie, swoje historyczne minimum akcje Pepco Group ustanowiły… podczas ostatniej sesji opisywanego miesiąca, w Halloween.

Pełna optymizmu końcówka roku

Wraz z początkiem listopada doszło zaś do zmiany nastawienia inwestorów o 180 stopni. Uczestnicy rynku uznali rekordowo niski kurs akcji Pepco Group za prawdziwą okazję inwestycyjną.

W efekcie, po dwóch miesiącach wyraźnych wzrostów, akcje Pepco Group zakończyły 2023 rok po kursie aż o 58,6% wyższym od dołka z 31 października. Nie zmienia to faktu, że pomimo tak udanej końcówki roku, ta popularna sieć detaliczna była przez ostatnie dwanaście zdecydowanie najsłabszą spółką spośród polskich blue chipów.