Branża paliwowa – inwestowanie za pomocą instrumentów finansowych

Globalna epidemia koronawirusa dotkliwie wpływa niemal na wszystkie największe branże i paraliżuje rynki. Bardzo mocno ucierpiała chociażby ropa naftowa, na której wystąpiło zjawisko nadpodaży, co wywołało wielkie poruszenie na całym świecie, a największe mocarstwa, w tym kartel OPEC, Rosja oraz USA zdecydowały się ograniczyć produkcję. Po tej dramatycznej sytuacji, która miała miejsce w kwietniu, wydaje się, że sytuacja już się poprawiła i branża paliwowa zaczęła wracać do normy. Oznacza to że największe spółki coraz lepiej sobie radzą i zainwestowanie w nie może okazać się doskonałym pomysłem. Dowiedz się, jak inwestować w spółki paliwowe.

Saudi Aramco

To saudyjski koncern paliwowy zajmujący się wydobyciem ropy naftowej, największy na świecie pod względem produkcji. Został założony w 1933 roku, a jego siedziba mieści się w Dhahran w Arabii Saudyjskiej. Spółka zadebiutowała na saudyjskiej giełdzie Tadawul 11 grudnia 2019 roku.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Jej początkowy kurs wynosił 35,2 riali saudyjskich. Już drugiego dnia osiągnęła swoje historyczne maksimum – 38,7 SAR. Najniższa wartość została zanotowana z kolei 16 marca – 27,65 riali saudyjskich.

ExxonMobil

ExxonMobil to największa amerykańska spółka paliwowa powstała w 1999 roku w wyniku połączenia przedsiębiorstw Exxon i Mobil. Jej siedziba znajduje się Irving w stanie Teksas. Zajmuje się poszukiwaniem złóż ropy naftowej, ich eksploatacją, wydobyciem oraz rafinacją. Notowana jest na nowojorskiej giełdzie NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Wielka Hossa rozpoczęła się w 2003 roku i trwała do lipca 2014. W tym czasie cena poszybowała z okolic 32 dolarów amerykańskich na najwyższy historyczny szczyt. Wyniósł on aż 104,76 USD. Następnie na rynku zapanowała Bessa. Minimum zostało osiągnięte dopiero 23 marca bieżącego roku, za akcję należało zapłacić zaledwie 30,11 $.

Chevron

Chevron to amerykańska korporacja energetyczna działająca głównie w przemyśle naftowym. Drugi największy amerykański koncern paliwowy, należy również do czołowej szóstki z tej branży na świecie. Powstała w 1879 roku, a jej siedziba mieści się w San Ramon w stanie Kalifornia. Notowana jest na nowojorskiej giełdzie NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Podobnie jak w przypadku ExxonMobil wielka Hossa rozpoczęła się w 2003 roku i trwała do lipca 2014. W tym czasie cena poszybowała z okolic 32 dolarów amerykańskich na najwyższy historyczny szczyt. Wyniósł on aż 135,10 USD.

Następnie miał miejsce gwałtowny spadek kursu, w sierpniu 2015 akcja już kosztowała 69,58 $. Wywołało to kolejny nagły i silny ruch, tym razem wzrostowy. Zakończył się on w styczniu 2018, tym razem maksimum przyjęło wartość 133,80 dolarów amerykańskich. Wtedy zapanowała Bessa minimum zostało zanotowane 18 marca bieżącego roku, znalazło się na poziomie 51,60 USD.

Największą spółką paliwową na Dalekim Wschodzie jest z kolei PetroChina.

PetroChina

To chińskie przedsiębiorstwo z branży paliwowej. Zostało założone w 1999 roku, a jego siedziba mieści się w Pekinie. Zatrudnia ponad 500 tysięcy pracowników. Spółka notowana jest na różnych światowych giełdach, szanghajskiej SSE, hongkońskiej SEHK oraz nowojorskiej NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Od swojego debiutu w kwietniu 2000 roku do listopada 2007 znajdowała się w tendencji wzrostowej. W tym czasie cena poszybowała z 16,44 dolarów amerykańskich na najwyższy historyczny szczyt. Wyniósł on aż 163,47 USD.

Od tego momentu trwa jednak niezwykle długa Bessa. Minimum zostało zanotowane 18 marca bieżącego roku, wtedy akcja kosztowała zaledwie 27,73 $.

Największym europejskim gigantem branży paliwowej jest natomiast Royal Dutch Shell.

Royal Dutch Shell

To brytyjsko-holenderski koncern paliwowy zajmujący się wydobyciem, przetwórstwem, przesyłem, dystrybucją i sprzedażą ropy naftowej oraz gazu ziemnego. Powstał w 1907 roku w wyniku połączenia holenderskiego Royal Dutch Petroleum Company z brytyjskim “Shell” Transport and Trading Company. Spółka posiada dwie siedziby, w Hadze i w Londynie. Notowana jest na wielu światowych giełdach, w tym na londyńskiej LSE, amsterdamskiej Euronext oraz nowojorskiej NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Pierwsza wielka Hossa rozpoczęła się w 1999 roku i trwała do października 2007. W tym czasie cena poszybowała z okolic 38 dolarów amerykańskich do 87,94 USD. Następnie miał miejsce gwałtowny spadek spowodowany kryzysem na rynkach finansowych. W marcu 2009 za akcję należało zapłacić już jedynie 37,16 $.

Wywołało to drugą wielką Hossę zakończoną ustanowieniem najwyższego historycznego szczytu. Miało to miejsce w lipcu 2014 i wyniósł on 88,13 dolarów amerykańskich. Od tego czasu panuje jednak Bessa. Minimum zostało zanotowane 18 marca bieżącego roku i przyjęło wartość 19,19 USD.

Inną niezwykle potężną europejską spółką paliwową jest BP.

BP

BP to brytyjskie przedsiębiorstwo naftowe, jedno z sześciu największych światowych gigantów tej branży. Powstało w 1909 roku, a jego siedziba mieści się w Londynie. Notowane jest na londyńskiej giełdzie LSE oraz nowojorskiej NYSE.

Jak do tej pory wyglądał przebieg kursu akcji spółki?

Największa Hossa rozpoczęła się w 2003 roku i trwała do listopada 2007. W tym czasie cena poszybowała z okolic 34 dolarów amerykańskich na najwyższy historyczny szczyt. Wyniósł on 79,77 USD. Od tego czasu panuje jednak wieloletnia Bessa. Minimum i w tym przypadku zostało zanotowane 18 marca bieżącego roku. Przyjęło wartość 15,51 $. W tej chwili za akcję należy zapłacić około 25,70 dolarów amerykańskich.

Jak zatem można inwestować w największe na świecie spółki petrochemiczne?

Jak inwestować w spółki paliwowe – kupowanie akcji

To najbardziej klasyczna metoda, którą stosuje się za pośrednictwem domów maklerskich. Niestety nie jest to tak łatwe, jak w wypadku polskich spółek, ponieważ nie są one notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, tylko na różnych światowych parkietach.

Część domów maklerskich, które oferują swoje usługi na polskim rynku umożliwia handel akcjami na zagranicznych giełdach, jednak z reguły wszelkie opłaty za dostęp do rynku i prowizje za transakcje są bardzo wysokie, przez co inwestowanie zaczyna być opłacalne dopiero przy bardzo dużych kwotach.

Zagraniczni pośrednicy również często oferują międzynarodowy dostęp do tych rynków, a ich prowizje często bywają niższe, z powodu generowania dużego obrotu przy użyciu ich platformy. Niestety założenie u nich konta to często skomplikowany i problematyczny proces.

Kontrakty CFD, czyli jak inwestować w spółki paliwowe

Wielu początkujących inwestorów nie zdaje sobie sprawy, że kontrakty CFD na akcje największych spółek naftowych to sposób na inwestowanie w nie. To zdecydowanie łatwiejsza, mniej skomplikowana i tańsza metoda handlu na akcjach. Ich nazwa pochodzi z języka angielskiego i jest skrótem od Contracts for Difference, czyli kontraktów na różnice kursowe.

Rynek CFD jest pozagiełdowy, co oznacza, że transakcja zawarta jest pomiędzy inwestorem a brokerem, a nie na realnym rynku. Kontrakt CFD naśladuje ruch kursu instrumentu bazowego, czyli w tym przypadku akcji. Po otwarciu pozycji kupna, gdy cena instrumentu bazowego idzie w górę, zarabiamy na jej wzroście, a strona sprzedająca traci i na odwrót.

Możemy składać zarówno zlecenia kupna, jak i sprzedaży, więc zarabiać nie tylko na wzrostach, ale i na spadkach. Co więcej funkcjonują one w oparciu o dźwignię finansową, co tylko potęguje osiągane zyski. Wynosi ona 1:5, co oznacza, że wystarczy zainwestować jedynie 20% kosztu pojedynczej akcji, by generować profit identyczny jak w przypadku realnego papieru wartościowego nabytego na giełdzie.

Dodatkowo, większość popularnych brokerów oferuje kontrakty CFD na największe na świecie spółki paliwowe, więc nie ma najmniejszych problemów z ich dostępnością. Najprawdopodobniej jest to więc najłatwiejsza, najszybsza i najtańsza pod względem prowizji i spreadów metoda inwestowania w spółki z branży petrochemicznej.

Czy warto i jak inwestować w spółki paliwowe?

Absolutnie tak. Notowania większości z nich podczas bieżącego załamania na rynkach drastycznie spadły, co oznacza, że wciąż są stosunkowo tanie, a ich kursy, podobnie jak i ropy naftowej, znajdują się aktualnie w trendzie wzrostowym i raczej najgorsze mają już za sobą.

Dlatego mogą one stanowić świetną okazję do długoterminowej inwestycji, a najlepszym sposobem takiego handlu wydają się kontrakty CFD, ponieważ charakteryzują się one najniższymi opłatami, najszybszą realizacją, niezawodną płynnością rynku, oraz nie wymagają dużego kapitału do zawarcia transakcji.