Czy eksperymentowanie w tradingu może przynieść efekty?

609
Napis
J2T Trade

Każdy z nas kiedyś stawiał swoje pierwsze kroki w tradingu. Zazwyczaj pierwsze kroki związane z handlem na rynkach kapitałowych i finansowych wyglądają dość podobnie. Zapoznajemy się z tradingiem na koncie demo u brokera, uczymy się korzystania z podstawowych wskaźników, zapoznajemy się z metodologią Price Action… I mniej więcej w trakcie tego etapu każdy zaczyna podążać swoją ścieżką.

To właśnie w tym momencie zaczynamy budować swój system tradingowy. Samych gotowych wariantów strategii jest całe mnóstwo (nawet na naszej stronie), a jak doskonale wiadomo, wszyscy następnie je nieco modyfikujemy, musimy je bowiem w pełni doprecyzować, aby pasowały do naszego stylu tradingowego, a nawet osobowości.

Co jednak w sytuacji, gdy już zbudujemy swój system handlowy, który będzie nam w pełni odpowiadał, a także umożliwiał regularne osiąganie zysków, ale mimo wszystko nie będziemy zadowoleni ze swoich wyników, ponieważ spodziewaliśmy się generowania wyższej stopy zwrotu i czujemy, że stać nas na więcej? Czy warto wtedy zacząć eksperymentować w tradingu? Zacząć modyfikować poszczególne elementy strategii, zmieniać interwały czasowe i instrumenty inwestycyjne? Poniżej spróbujemy odpowiedzieć na te pytania. Zacznijmy od przyjrzenia się bliżej interwałom czasowym:

Eksperymentowanie z interwałami czasowymi Cel zarobkowy do zrealizowania w określonym czasie

Po pierwsze, należy postawić tutaj sprawę jasno – nie ma czegoś takiego, jak najlepszy interwał czasowy. Wybór “idealnej” ramy czasowej musi być dopasowany do indywidualnych preferencji i stylu handlowego. U różnych traderów, korzystających z różnych strategii, mających odmienne tolerancje na ryzyko, sytuacja ta będzie wyglądać inaczej.

FP Markets

Większość z nas, zaczynając swoją przygodę z tradingiem i budując swoją strategię prawdopodobnie testowała kilka (jeśli nie wszystkie) najpopularniejsze interwały czasowe. Następnie wybrała swoje ulubione i dziś koncentruje się na jednej ramie czasowej czy dwóch. Co jednak w sytuacji, gdy nasze wyniki nie spełniają tradingowych oczekiwań? Czy warto powrócić do eksperymentowania z interwałami czasowymi?

Jak najbardziej. Jeśli tylko tryb życia pozwala nam spędzić odpowiednią ilość godzin przed wykresami, to możemy sobie pozwolić na testowanie różnych interwałów czasowych, a następnie porównać nasze wyniki oraz odczucia związane z handlem w innych ramach czasowych niż jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli okaże się, że zmiana nie przynosi nam oczekiwanych korzyści, to po prostu wrócimy do punktu wyjścia. Poświęcimy na to trochę czasu, ale z drugiej strony zyskamy również cenne doświadczenie.

Eksperymentowanie z instrumentami finansowymi

Zacznijmy od tego, że koncentrowanie się na jednym czy dwóch instrumentach inwestycyjnych wnosi do naszego tradingu pewne korzyści. Nasza strategia jest w pełni dopracowana, znamy średni dzienny wykres zmienności, okresy największych wahań na rynku, kluczowe poziomy, na których najczęściej dochodzi do odwrócenia trendu, zwłaszcza krótkoterminowego…

Dzięki takiej nieocenionej, unikalnej, bazującej na doświadczeniu i systematyczności wiedzy wyrabiają się w nas pewne nawyki, automatyzmy, które zawsze będą nam dawać przewagę nad początkującymi traderami, a także nad algorytmami – czyli zaawansowanymi handlującymi systemami komputerowymi. Na dobrą sprawę – świadomie lub nie – zaczynamy bazować na tradingu intuicyjnym. Więcej na jego temat możesz przeczytać tutaj.

Kiedy warto zacząć eksperymentować z instrumentami?

Jak zatem widzimy, bazowanie wciąż na tych samych instrumentach inwestycyjnych przynosi bezdyskusyjne korzyści. Z drugiej strony, jeśli osiągane w ten sposób wyniki nie będą dla nas zadowalające, a handlujemy już od dłuższego czasu, może to oznaczać, że przestaliśmy się rozwijać w tradingu, a co gorsza – zaczęliśmy nawet odczuwać wypalenie.

W takiej sytuacji, spojrzenie na zupełnie inny wykres i uczenie się specyfiki nowego instrumentu od samego początku, zawsze działa na nasz trading niezwykle odświeżająco. Nierzadko zaczynamy wtedy dostrzegać odmienne schematy, które wcześniej jakoś nam umykały. Co więcej, należy pamiętać, że aby stać się profesjonalnymi traderami, powinniśmy dążyć do minimalizowania ryzyka. A temu właśnie służy dywersyfikacja – także w kontekście handlu krótkoterminowego. Z tego powodu eksperymentowanie z instrumentami finansowymi może okazać się dla nas bardzo opłacalne, dzięki niemu możemy się znacząco rozwinąć jako traderzy.

Eksperymentowanie z zarządzaniem ryzykiem Ryzyko związane z płynnością i zmiennością na rynku Forex

W tym punkcie mowa konkretnie o zwróceniu uwagi na stosunek zysku do ryzyka, nazywany także stosunkiem RR, stosowany w naszej strategii. Wyraża on liczbowo szansę powodzenia naszej transakcji, którą otwieramy z ustawionymi zleceniami oczekującymi Stop Loss oraz Take Profit. Stop Loss mówi nam ile kapitału możemy na danym wejściu stracić, a Take Profit – ile zarobić.

Podczas budowania swojego systemu tradingowego, każdy ustala swój stosunek RR na takim poziomie, jaki uważa za zasadny i wynika z jego strategii. Co ważne, system handlowy ma sens tylko i wyłącznie, jeżeli transakcje – na podstawie rzetelnych testów obejmujących ponad setkę wejść zgodnych z regułami strategii – częściej kończą się zamykaniem pozycji na zakładanym poziomie z zyskiem niż ponoszeniem straty. Co jednak, jeśli widzimy, że cena bardzo często sięga naszego Stop Lossa i tuż po tym dochodzi do odwrócenia trendu? Albo, że po zamknięciu pozycji rynek dalej kontynuuje swój ruch?

Takie scenariusze mogą oznaczać, że nasze poziomy Stop Loss i Take Profit nie są umiejętnie wyznaczane – a co za tym idzie stosunek RR również – i mamy w tym miejscu duże pole do poprawy. Zdecydowanie słusznym wyjściem jest więc wtedy eksperymentowanie w tym obszarze – metodą wielu prób i błędów powinniśmy doprowadzić nasze wyznaczanie zleceń oczekujących dotyczących zysku i straty niemalże do perfekcji.

Eksperymentowanie dotyczące całokształtu strategii tradingowej

Rzetelne i szczegółowe przestrzeganie wypracowanej przez siebie strategii tradingowej stanowi obowiązek każdego tradera. W innym przypadku nasz handel nie będzie się w zasadzie różnił od chaotycznego, opierającego się wyłącznie na szczęściu hazardu, który prędzej czy później będzie musiał nas doprowadzić do dotkliwych strat. Jeśli jednak jesteśmy przekonani, że handlujemy w zgodzie z założonym systemem tradingowym, a wyniki są dalekie od oczekiwań, to najwyższy czas na testy, eksperymenty i ostatecznie zmiany.

Warto tutaj jednak zacząć od wyżej opisanych elementów zamiast decydować się na kompletną rewolucję. Jeżeli mimo powyższych działań nie osiągniemy satysfakcjonujących rezultatów, okaże się ona jednak po prostu nieodzowna. Oczywiście przyznanie się przed samym sobą do błędu nie jest łatwym zadaniem, lecz absolutnie niezbędnym, jeśli pragniemy osiągnąć sukces w handlu. Nie ma tu miejsca na sentymenty – w tradingu rozwój stanowi obowiązek. Gdy plan się nie sprawdza, czas opracować nowy, bazujący na innych narzędziach czy technikach analizy technicznej. Z całą pewnością będzie to wymagało wielu eksperymentów i ciężkiej pracy z naszej strony. Jest to jednak najlepsza droga do sukcesu i spełnienia w tradingu.

Podsumowanie Testowanie zmian w strategii

Podsumowując, jeśli nie uważamy własnych wyników za satysfakcjonujące, twierdzimy że stać nas na więcej i nie realizujemy swojego potencjału jako traderzy, eksperymentowanie zdecydowanie ma sens. Warto wtedy zacząć od przyjrzenia się bliżej poszczególnym elementom naszej strategii, zamiast od razu zmieniać jej rdzeń. Mimo wszystko to drugie działanie także może okazać się nieuniknione.

Co bardzo ważne, podczas eksperymentowania z tradingiem, zawsze należy zaczynać od handlu tylko i wyłącznie na koncie demo. Tylko w takim wariancie, nie ryzykując realnych środków, będziemy w stanie realnie poprawić nasze wyniki – nie będzie nas bowiem ograniczało zachowawcze działanie wynikające ze stresu związanego z potencjalną utratą środków. Dopiero, gdy będziemy przekonani, że eksperymenty przyniosły oczekiwane efekty, powinniśmy powrócić do handlu za prawdziwe pieniądze.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.