Nie da się nie zauważyć, że sztuczna inteligencja przejmuje coraz większą rolę w niezliczonej ilości obszarów naszego życia. Jak z kolei wygląda zagadnienie AI w kontekście handlu na rynkach finansowych? Czy może ona być naszym pomocnikiem w osiąganiu sukcesów w tradingu? A może wprost przeciwnie – sztuczna inteligencja jest już tak zaawansowana, że w niedalekiej przyszłości będzie mogła w pełni zastąpić człowieka w handlu na rynku kapitałowym? Na te pytania, odpowiemy poniżej, zacznijmy jednak od wyjaśnienia czym w ogóle jest sztuczna inteligencja:
Sztuczna inteligencja – co to?
Sztuczna inteligencja, czyli AI z ang. artificial intelligence, to nic innego, jak oprogramowanie, które symuluje działanie ludzkiego mózgu w tym sensie, że podejmuje pewne decyzje naśladujące – choć częściowo – ludzkie inteligentne zachowania. W kontekście tradingu jest to z reguły program, który uczy się metodą prób i błędów, a jego celem jest oczywiście maksymalizacja zysków. Konsekwentnie więc, wykonując niezliczoną ilość symulacji i procesów, sztuczna inteligencja będzie dążyła do osiągnięcia tego zadania, wciąż się rozwijając, ponieważ będzie posiadała coraz większą ilość danych.
Zastosowanie sztucznej inteligencji w tradingu
Jak doskonale wiemy, trading jest wyjątkowo złożonym zajęciem. W jaki więc sposób sztuczna inteligencja jest w stanie nas wspierać w naszej drodze do sukcesywnego handlu na rynku kapitałowym? Pierwsza kwestia to psychologia i dyscyplina. Doskonale wiemy w jak dużym stopniu odpowiadają one za skuteczność w tradingu. W całym procesie decyzyjnym trader często natrafia na zjawisko nazywane uprzedzeniem poznawczym. Prowadzi ono do podejmowania nieracjonalnych kroków, wynikających często z zakorzenionych uprzedzeń lub przekonań, niezgodnych z założeniami strategii handlowej.
Uprzedzenia poznawcze wynikają między innymi z nadmiaru informacji, którymi media atakują inwestorów, czy też z konieczności szybkiego podejmowania decyzji. Nasz mózg nie chce zagłębiać się w problem, próbując podjąć decyzję jak najszybciej. Problem może być również brak odpowiedniej znajomości konkretnego zagadnienia. W jaki sposób sztuczna inteligencja może okazać się tutaj pomocna? AI po prostu przeprowadza błyskawiczne symulacje i analizy potencjalnych scenariuszy konkretnych decyzji.
Drugi element to analiza techniczna. Polega ona na tym, iż na podstawie historycznych zachowań cen, traderzy doszukują się schematów i formacji mogących sugerować zmiany cen w przyszłości. Sztuczna inteligencja robi to po prostu szybciej i całkowicie obiektywnie, dzięki czemu odpowiednie oprogramowanie może nam wysyłać sygnały, alerty i rekomendacje, że od strony technicznej dany ruch na rynku został zaobserwowany i stanowi on dobrą okazję na wejście w pozycję.
To jednak nie wszystko. Sztuczna inteligencja może także optymalizować koszty zawierania transakcji dobierając odpowiednie momenty otwarcia pozycji, co do setnych części pozycji, a nawet wybierać odpowiedniego brokera. Mowa tu oczywiście o wyborze jak najlepszej ceny wejścia w pozycję oraz jak najniższego spreadu.
Czy zatem AI jest w stanie handlować samodzielnie? Jak najbardziej, taki rodzaj tradingu ma już miejsce i to na szeroką skalę. Posiada on nawet swoją nazwę:
Sztuczna inteligencja w tradingu – HFT
Handel wysokich częstotliwości – w skrócie HFT, czyli z angielskiego High Frequency Trading, to technika tradingu polegająca na zawieraniu wielu transakcji giełdowych w jak najkrótszym czasie, za pomocą automatyzacji, z wykorzystaniem specjalnego oprogramowania AI, które na podstawie algorytmów decyzyjnych automatycznie dokonuje transakcji. Dla traderów wykorzystujących HFT znaczenie może mieć każda milisekunda (opóźnienie w reakcji może oznaczać, że transakcję przeprowadzi ktoś inny).
W handlu wysokich częstotliwości zysk z jednej transakcji może nie przekraczać jednego pipsa lub ułamków grosza w przypadku tradingu na rynku akcji. Cechą charakterystyczną HFT jest rekordowo krótki czas między kupnem i sprzedażą danego instrumentu.
Decydującą rolę w HFT odgrywa różnica cen na poszczególnych rynkach. Cały system opiera się i funkcjonuje na zauważaniu minimalnych zmian kursów, które umożliwiają zysk i ich szybkim wykorzystaniu. Jedną z największych zalet HFT jest fakt, że eliminują one błąd ludzki. Zarządzanie emocjami, takimi jak strach i chciwość, jest największym utrapieniem traderów. Podczas handlu wysokich częstotliwości problem ten nie istnieje.
Trading HFT dotyczy zarówno zleceń kupna, jak i sprzedaży, co jest absolutnie kluczowe w przypadku dokonywania ogromnej liczby błyskawicznych transakcji jednocześnie. Inną zaletą tradingu algorytmicznego jest fakt, że strategie mogą działać 24 godziny na dobę. Jest to atrakcyjna opcja nie tylko dla indywidualnych traderów, ale także dla funduszy hedgingowych czy banków inwestycyjnych.
Czy zatem sztuczna inteligencja jest – lub będzie w niedalekiej przyszłości – w stanie w pełni zastąpić człowieka w handlu na rynku kapitałowym?
Sztuczna inteligencja w tradingu – pomoc czy zagrożenie?
Z roku na rok, sztuczna inteligencja zyskuje na znaczeniu, a procesy automatyzacji dotykają coraz więcej branż. Czy inwestorzy i spekulanci także mogą zostać całkowicie zastąpieni na rynku przez znacznie skuteczniejsze, odznaczające się dyscypliną i konsekwencją w działaniu oprogramowanie? Czy w przyszłości to algorytm i programista, nie menedżer funduszu będą decydować o przepływach miliardów dolarów na Wall Street?
Badania wykazują, że niekoniecznie. Modele oparte na sztucznej inteligencji są często bardzo skomplikowane, co czyni je bardzo trudnymi do nadzoru i monitoringu. Co więcej, wrażliwość takiego oprogramowania na wszelkie zakłócenia jest duża, co staje się źródłem poważnego ryzyka. Błędy mogą się więc przytrafić w trakcie gromadzenia wiedzy przez AI, co skutkuje później złym doborem danych, a więc słabą jakością analiz czy niewłaściwym ich zastosowaniem.
Kolejną kwestią jest dobór i jakość danych, jakie są przetwarzane przez sztuczną inteligencję. Jak wiadomo, AI jest tylko z nazwy, posiada inteligencję – tak naprawdę jest to mechanizm analizujący przeszłość i starający się dokonać pewnych ekstrapolacji na przyszłość. Jeśli dane na wejściu będą miały niską jakość (albo poważne ubytki), nawet najlepsza sztuczna inteligencja nie da rady naprawić tych “błędów u źródła”. To z kolei odbije się na jej skuteczności.
Z powyższego wynika, że zastosowanie sztucznej inteligencji w tradingu z każdym rokiem będzie coraz szersze, ale przez swoje niezbywalne wady, najprawdopodobniej nigdy nie zastąpi ona w pełni ludzkich zarządzających. Błyskawiczna analiza danych bez głębszego namysłu może prowadzić do błędnych wniosków, czyli największa zaleta AI może się okazać jednocześnie jej wielką słabością. Sztuczna Inteligencja zawsze dąży do pokazania wyników swojej pracy, nawet jeśli tak naprawdę nie ma ku temu sprzyjających warunków. To powoduje, że AI zapewne na zawsze musi pozostać pod nadzorem człowieka.
Jak więc widzimy, sztuczna inteligencja może w znaczącym stopniu, w wielu różnych aspektach, pomóc nam osiągnąć sukces w tradingu. Wynika z tego, że jest ona dobrym przyjacielem człowieka i może oferować niezwykle cenne porady dla traderów, eliminować nasze błędy, a także optymalizować koszty zawierania transakcji. Nie powinna ona jednak stanowić autonomicznego systemu tradingowego.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!