W poszukiwaniu okazji do handlu – ciekawe setupy

Rynki finansowe i kapitałowe w ostatnim czasie cechują się zwiększoną zmiennością. Nic dziwnego, ponieważ podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych zbliża się wielkimi krokami, a ponadto na amerykańskim parkiecie giełdowym trwa obecnie sezon wyników. Mało tego, dziś swoje decyzje dotyczące stóp procentowych wydadzą również Bank Anglii i Europejski Bank Centralny. Ponadto, jutro w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie publikowane zostaną kluczowe dane dla dolara – nonfarm payrolls, w skrócie NFP, czyli odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA.

To wszystko sprawia, że na rynku powinny się pojawiać naprawdę ciekawe okazje do handlu, a traderzy nie będą mogli narzekać na nudę. Zapraszam do wspólnego przeanalizowania trzech wybranych setupów związanych z powyższymi wydarzeniami. Zacznijmy od amerykańskiego rynku akcji, a konkretnie spółki Amazon.

Amazon publikuje raport finansowy za Q4

Prognozy dotyczące raportu

Dziś po zakończeniu amerykańskiej sesji giełdowej, czwarta największa spółka amerykańskiego parkietu – Amazon, publikuje swoje wyniki finansowe za czwarty kwartał 2021 roku. Według prognoz, eksperci spodziewają się, że jej przychody przez ostatnie trzy miesiące minionego roku wyniosły około 138 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 9,8% w porównaniu z danymi z poprzedniego kwartału, lecz jednocześnie stanowi najwolniejszy wzrost firmy od siedmiu kwartałów.

Natomiast zysk spółki na akcję ma wynieść 3,72 dolara. To spadek w wysokości 7% w porównaniu z okresem sprzed roku, ale duża poprawa w porównaniu ze spadkiem o wartości 51% w poprzednim kwartale.

Dwa potencjalne scenariusze

Jak zatem rynek zareaguje na wieczorną publikację? Zacznijmy od tego, że w tej chwili cena akcji Amazona nieznacznie przekracza 3000 dolarów. Kluczowy poziom wsparcia znajduje się na poziomie 2780 USD, natomiast najbliższy opór stanowi cena 3150 dolarów. Wydaje się więc, że po ujawnieniu raportu kwartalnego jeden z tych poziomów zostanie zaatakowany. Jeśli wyniki okażą się lepsze od prognoz, akcje z całą pewnością mogą zdrożeć nawet i do 3200 dolarów. W tym tygodniu już mieliśmy do czynienia z taką sytuacją – po opublikowaniu rewelacyjnych wyników finansowych spółki Alphabet (dawniej Google) we wtorek wieczorem, jej akcje podrożały o 8%.

Natomiast rozczarowujące wyniki finansowe mogą doprowadzić do dotkliwego spadku i skutecznego pokonania wsparcia zlokalizowanego na 2780 USD. W tym tygodniu skutki słabych wyników finansowych wczoraj wieczorem odczuły już akcje Meta Platforms (dawniej Facebook), które dziś w handlu przedsesyjnym tracą aż ponad 21%. Z całą pewnością więc dzisiejszy raport kwartalny Amazona wywoła potężną zmienność kursu akcji spółki.

Bank Anglii podniesie stopy procentowe? Co z GBP/USD?

Oczekiwania wobec Banku Anglii

Podobnie jak większość krajów na świecie, Wielka Brytania zmaga się obecnie z inflacją. Ostatni jej odczyt przekroczył 5%, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć w przypadku eskalacji obaw związanych z groźbą wojny rosyjsko-ukraińskiej. Dziś Bank Anglii ogłosi decyzję w sprawie stóp procentowych. Ekonomiści są tutaj praktycznie zgodni co do prognoz – powinny one zostać podniesione o 25 punktów bazowych do poziomu 0,5%.

Gwałtowna inflacja jest napędzana przez niedobory siły roboczej, wąskie gardła w łańcuchu dostaw oraz ceny ropy i gazu. Potrzeba walki z presją inflacyjną jest dla Banku Anglii zatem coraz większa. Poziom 0,5% jest niezwykle istotna, ponieważ Bank Anglii wspomniał, że po osiągnięciu tego poziomu rozpocznie się zacieśnianie ilościowe (QT).

Potencjalna okazja na GBP/USD

Jak wygląda sytuacja kursu funta szterlinga wobec dolara amerykańskiego? Otóż najpierw, od połowy stycznia ta para znajdowała się w silnym trendzie spadkowym. Następnie, w ostatnich dwóch sesjach minionego miesiąca doszło do odbicia. W tym momencie cena oscyluje w granicach 1.355 i ma za sobą trzy silne wzrostowe sesje.

Jeśli zatem stopy procentowe zostaną dziś podniesione zgodnie z oczekiwaniami, a dalszy program skupu obligacji zostanie wstrzymany, z całą pewnością będzie można oczekiwać kontynuacji dynamicznego ruchu w górę, co powinno nawet poskutkować nieuchronnym w najbliższym czasie atakiem na poziom oporu z 13 i 14 stycznia. Znajduje się on w okolicach 1.3715. Tak właśnie wygląda najbardziej prawdopodobny scenariusz, którego oczekuje rynek.

Piątkowe NFP a USD/CAD

Prognozy dotyczące raportu

Już w najbliższy piątek opublikowany zostanie raport dotyczący zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA (NFP) za styczeń. Ekonomiści spodziewają się wzrostu zatrudnienia o zaledwie 150 tysięcy miejsc pracy oraz przyspieszenia wzrostu płac powyżej 5% rok do roku. Byłaby to zastanawiająca kombinacja dla Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, gdyż jeszcze słabszy niż się zakłada wzrost zatrudnienia mógłby skłonić Fed do zmiany jastrzębiego stanowiska i osłabić dolara, natomiast szybszy wzrost płac mógłby utwierdzić decydentów w przekonaniu o konieczności zacieśniania polityki monetarnej.

Jak zwykle w tym samym momencie, opublikowany zostanie raport o zatrudnieniu Kanadzie. Co ciekawe, ekonomiści spodziewają się, że liczba wakatów w styczniu spadła o 117 tysięcy, a warto zaznaczyć, że na minusie nie znalazła się ona od czerwca ubiegłego roku. W efekcie, w piątek od godziny 14:30 możemy spodziewać się wprost ekstremalnej zmienności na kursie dolara amerykańskiego wobec dolara kanadyjskiego. W tej chwili oscyluje on w granicach 1.27.

Dwa potencjalne scenariusze

Warto zaznaczyć, że w dniach 20-28 stycznia miał na tej parze miejsce silny ruch wzrostowy. W tym tygodniu doszło jednak do odreagowania i ruchu w drugą stronę. Spadek został jednak zahamowany na poziomie 1.2665 i dziś cena znów pnie się w górę. Jeśli zatem odczyt NFP w Stanach Zjednoczonych okaże się lepszy od oczekiwań, a w Kanadzie rzeczywiście zatrudnienie ulegnie zmniejszeniu, możemy spodziewać się silnego ruchu w górę na tej parze walutowej. Niewykluczony wydaje się nawet skuteczny atak na kluczowy poziom oporu z 28 stycznia – 1.2785.