Czy trading z doskoku ma sens?

689
Trading z doskoku
J2T Trade

Trading z doskokuNie da się zaprzeczyć, że trading ma wiele zalet, które każdego roku skutecznie kuszą wielu początkujących. Niezależność zawodowa czy praktycznie nieograniczony potencjał zysków to marzenia wielu z nas i trudno obok nich przejść obojętnie. Należy jednak pamiętać, że inwestowanie na rynku kapitałowym zawsze wiąże się z ryzykiem straty, a o gwarancji profitów czy stałej wypłacie nie ma w tym przypadku mowy. Właśnie dlatego mnóstwo osób stara się połączyć trading z pracą i przez to handluje z doskoku. Czy trading z doskoku ma sens i może okazać się korzystny?

Trading z doskoku? Zależy od podejścia

Należy postawić sprawę jasno – trading z doskoku prowadzony w sposób chaotyczny, bez ustalonego planu i regularnego analizowania rynku o określonych przez siebie porach, w dłuższym ujęciu czasowym zawsze będzie przynosił straty. Jeśli łudzisz się, że z takim podejściem uda Ci się generować zyski z satysfakcjonującą stopą zwrotu, najlepiej od razu odpuść.

Natomiast pogodzenie inwestowania ze stałą pracą jest jak najbardziej realne i wiele osób doskonale się odnajduje w funkcjonowaniu w taki sposób. W jaki więc sposób handlowanie z doskoku ma sens? Poniżej zostanie zaprezentowanych kilka metod.

Trading z wykorzystaniem zleceń oczekujących

To jedna z najbardziej optymalnych strategii. Każdego dnia przed rozpoczęciem pracy przeprowadzamy analizę rynków, które nas interesują. Jeśli wykryjemy możliwość pojawienia się jakiegoś sygnału, składamy zlecenie oczekujące, wraz ze zleceniami Take Profit oraz Stop Loss. Jeśli chcemy zminimalizować ryzyko straty, możemy zdecydować się na Trailing Stop, czyli Stop kroczący.

FP Markets

Jeśli nasza projekcja okaże się trafiona, będziemy generować zyski w godzinach pracy. Co więcej, przy pomocy takiej metody w znacznym stopniu wyeliminujemy emocje kierujące nami podczas tradingu oraz zautomatyzujemy własny proces decyzyjny.

Oczywiście takie rozwiązanie nie jest wolne od wad. Brak sprawowania kontroli nad pozycją, sprawia iż nie możemy reagować na nagłe zmiany zachodzące na rynku. Jeśli nasz setup zostanie zanegowany w trakcie jego realizacji, jesteśmy na straconej pozycji, ponieważ nie zdołamy zaksięgować zysku.

Dlatego każdego dnia należy zaglądać do kalendarza ekonomicznego i jeśli widzimy, że podczas danej sesji będą publikowane bardzo istotne dane mające duży wpływ na rynek, na którym aktualnie zamierzamy handlować, zazwyczaj lepiej odpuścić.

Trading z doskoku z wykorzystaniem alarmów

To inna, ale dość podobna strategia umożliwiająca skuteczny trading z doskoku. Ta metoda również może się doskonale sprawdzać w pracy. Polega ona na tym, że otrzymujemy powiadomienie w telefonie od aplikacji mobilnej lub za pomocą maila, że oczekiwany przez nas kurs na danym rynku został osiągnięty. Wtedy jedyne co pozostaje zrobić, to zalogować się na platformę i złożyć zlecenie kupna lub sprzedaży.

Alarmy zwykle umieszcza się na istotnych poziomach wsparcia lub oporu, które zauważamy podczas przeprowadzania analizy przed rozpoczęciem pracy. Dzięki temu eliminujemy ryzyko, że pozycja otworzy się samoistnie, jak w przypadku zleceń oczekujących. W tym przypadku przed podjęciem decyzji o wejściu w nią jeszcze raz zerkamy na rynek i widzimy czy przypadkiem nasza projekcja nie została zanegowana.

Wady takiego rozwiązania? Niestety nie wszyscy pracownicy mogą się cieszyć taką swobodą, że w każdej chwili po pojawieniu się powiadomienia o alarmie cenowym mogą uruchomić platformę i złożyć zlecenie.

Poza tym nie tylko rodzaj wykonywanego zawodu jest tu przeszkodą, może się zdarzyć również taka sytuacja, że przez większość dnia bez problemu uda nam się znaleźć chwilę by otworzyć pozycję, lecz alarm pojawia się akurat, kiedy jesteśmy na konferencji czy innym ważnym spotkaniu i absolutnie nie możemy tego zrobić, a w czasie gdy ono trwa rynek perfekcyjnie rozegrał naszą projekcję. Z jednej strony brak zlecenia jest lepszy niż poniesienie strat, z drugiej potrafi to frustrować inwestora.

Trading długoterminowy, na wysokich interwałach czasowych

To trzeci świetny sposób na trading z doskoku. Interwały H4, D1 i wyższe idealnie sprawdzają się w tradingu z doskoku. W takiej sytuacji wystarczy logować się na platformę tylko raz dziennie, choćby przed pracą lub po niej, przeprowadzić analizę, otworzyć pozycję wraz ze zleceniami Stop Loss oraz Take Profit i po zakończeniu lub przed rozpoczęciem każdej sesji obserwować jak nasza projekcja się realizuje i ewentualnie edytować poziom SL czy TP.

Ogromnym plusem tej strategii jest możliwość poświęcania naprawdę niewielkiej ilości czasu na handel bez ograniczania sobie szansy na osiągnięcie satysfakcjonującej stopy zwrotu.

Mankamenty? Po pierwsze w ten sposób zawieramy naprawdę małą ilość transakcji, przez co jeżeli przytrafi nam się gorsza passa, odrobienie jej może zająć sporo czasu, generowanie zysku w tym przypadku to żmudny i długotrwały proces.

Po drugie, taki handel z reguły odznacza się szerokimi zasięgami, co wpływa też na odległość zlecenia Stop Loss od kursu, po którym zawarliśmy pozycję. To z kolei wymusza handel niższym kapitałem ponieważ tego wymagają od nas zasady money management, musimy ograniczać ryzyko straty.

Po trzecie, skoro taka strategia nie oferuje wielu okazji na złożenie zlecenia, należy wyspecjalizować się w analizowaniu większej ilości rynków, co może być stosunkowo wymagające, zwłaszcza dla początkującego inwestora.

Czy w takim razie trading z doskoku ma sens?

Jak najbardziej, ale absolutnie nie w każdej sytuacji. Należy spełniać określone warunki, który zostały wcześniej opisane i najlepiej zdecydować się na którąś z powyższych strategii. Wykorzystując je, pogodzenie inwestowania ze stałą pracą może generować satysfakcjonującą stopę zwrotu.

Nie zmienia to oczywiście faktu, iż handel w taki sposób absolutnie nie zastąpi tradingu z profesjonalnym podejściem, ale może być wstępem do niego, a wiele osób dzięki takiemu działaniu może odkryć swoje prawdziwe powołanie.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.