Spółka „Z ziemi włoskiej do Polski” oferuje nietypową ofertę projektu tokenizacyjnego o dźwięcznie brzmiącej nazwie Toscanizzazione, polegającego na nabyciu nieruchomości rolnych w Toskanii we Włoszech. Wyemitowane tokeny stanowić będą udział w przedsięwzięciu zakupu przynajmniej jednej z trzech wybranych winnic w pobliżu miasta Vinci, miejsca narodzin legendarnego artysty Leonardo da Vinciego. O tym, w jaki sposób można wziąć udział w inwestycji, czym ona się wyróżnia oraz o rynku win kolekcjonerskich, Przemysław Tabor porozmawiał z Arielem Goczołem – Prezesem zarządu spółki Z ziemi włoskiej do Polski. Oto czego się dowiedzieliśmy:
Tokenizacja winnicy we włoskiej Toskanii – rozmowa z Arielem Goczołem
Czym zajmuje się spółka Z ziemi włoskiej do Polski?
Nazwa oczywiście wzięła się z naszego hymnu – Mazurka Dąbrowskiego. Co ciekawe, Włochy i Polska to jedyne dwa państwa na świecie, które mają w swoich hymnach wzajemne odnośniki do siebie. Spółka Z ziemi włoskiej do Polski zajmuje się zakupem gruntów włoskich we Włoszech, głównie winnic i gajów oliwnych. Wykorzystuje ona sytuację pandemiczną, która sprawiła, że dziś możemy w bardzo korzystnych cenach kupować we Włoszech takie grunty, jak winnice.
W takim razie na czym będzie polegać projekt Toscanizzazione? Jakie są szczegóły techniczne związane z tym projektem tokenizacyjnym?
Jak zostało wspomniane, celem spółki jest kupowanie niewielkich winnic we Włoszech po okazyjnych cenach, której wartość ma następnie rosnąć. Następnie spółka zamierza tam produkować dobrej jakości wino ekologiczne.
Co skłoniło spółkę, aby wybrać formę tokenizacji w celu zaangażowania inwestorów w projekt?
Przyglądając się wszystkim akcjom crowdfundingowym przeprowadzonym w naszym kraju do tej pory, okazuje się, że każdy inwestor staje się lojalnym, stałym klientem danego przedsięwzięcia. Jeżeli tokenariusz zakupi nawet jeden token o wartości 100 złotych, to prawdopodobnie wybierze wino od Z ziemi włoskiej do Polski, ponieważ jest częścią tego biznesu i wiernym promotorem marki.
Jakie są korzyści dla inwestorów po zakupie tokenów w ramach Toscanizzazione?
Przede wszystkim wykorzystanie okazji biznesowej odnośnie zakupu ziemi po niskiej cenie. Po drugie, spółka wypłaca odsetki tokenariuszowi w płodach rolnych. Oznacza to, że inwestor po sprzedaniu ziemi w przyszłości otrzyma 85% zysków netto + pieniądze które początkowo wpłacił. Do tego czasu będzie on otrzymywał odsetki w płodach rolnych. Wynoszą one 1 mililitr wina dziennie. Raz w roku można je otrzymać, można zdecydować, że będzie ono dalej leżakować lub można je sprzedać właścicielowi za odpowiednią kwotę. Osoby, które zainwestują większe pakiety inwestorskie, mają nawet możliwość przyjechania na wakacje do winnicy.
Czy Ariel Goczoł ma jakieś doświadczenie z tokenizacją?
Tak, uczestniczył on w projekcie “Beczki Palikota” – pierwszej na świecie tokenizacji whisky.
A jak wygląda kwestia doświadczenia w produkcji wina?
W Toskanii bardzo popularnym jest podwykonawstwo, jeśli chodzi o produkcję wina. Ziemią opiekuje się więc podwykonawca, następnie zbiera owoce, produkuje z nich wino, butelkuje i etykietuje. Warto dodać, że we Włoszech powstaje właśnie spółka rolna Toscanizzazione, która jest spółką-córką Z ziemi włoskiej do Polski. To ona prawnie jest właścicielem winnicy i będzie produkować wino.
Jakich gatunków i szczepów wina będa produkowane w winnicach Z ziemi włoskiej do Polski?
Na dzień dzisiejszy winnica nie została jeszcze zakupiona, a każda oglądana oferuje trochę innego rodzaju szczepy. Jednak z całą pewnością jednym ze szczepów będzie sangiovese, w Polsce znany pod nazwą Chianti. Co więcej, każda butelka będzie miała unikatową, wykonywaną odręcznie etykietę.
Czy fakt, że te wina będą niepowtarzalne sprawi, że staną się one produktami kolekcjonerskimi i jak będą plasować się na tym światowym rynku?
Dokładnie tak, popyt na kolekcjonerskie wina europejskich jest gigantyczny, praktycznie wszystkie stare roczniki win zostały w ostatnich latach wykupione przez inwestorów z rynku azjatyckiego. Rynek starych win jest więc obecnie odtwarzany, wiele butelek w tradycyjnych winnicach przeznaczone obecnie jest na wieloletnie leżakowanie.
Jakie są plany na przyszłość Z ziemi włoskiej do Polski?
Sytuacja pandemiczna wywołała niesamowite okazje na rynku – winnica wystawiona na sprzedaż za 920 tysięcy euro w ostatnich chwilach przed pandemią, dziś może zostać sprzedana za 475 tysięcy EUR. Spółka więc zamierza rozszerzać swój projekt zakupu winnic i gajów oliwnych.
Nagranie z rozmowy dostępne jest pod tym adresem:
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!
