Miniony tydzień (05.12-09.12) był słaby w wykonaniu indeksu Dow Jones 30. Najstarszy z głównych indeksów przeżywał w ostatnich dniach słabe chwile. W tydzień amerykański Dow Jones 30 wykazał stratę rzędu 2,77%. Początek grudnia w przypadku indeksów z Wall Street jest niezwykle słaby. Czy nowy tydzień przyniesie ocieplenie nastrojów? Zapraszamy na tygodniową analizę indeksu Dow Jones 30.
Wzrosty nieporównywalne do strat
Poprzedni tydzień handlowy rozpoczął się od strat i to właśnie negatywne nastroje dominowały w kolejnych dniach. Indeks Dow Jones 30 zyskał jedynie w środę (07.12) i czwartek (08.12). Wzrosty były nieporównywalnie niższe od strat. W omawianych dniach (05.12-09.12) najstarszy z głównych indeksów stracił łącznie 2,77%.
Ponownie Salesforce najgorsze
Tradycyjnie spoglądamy już na to, jak wyglądało się zachowanie spółek w poprzednich dniach. Najwyższą, procentową stratę podczas jednej sesji wykazała spółka Salesforce. Ponownie to właśnie to przedsiębiorstwo okazało się najgorsze. Tym razem, w poniedziałek 5 grudnia Salesforce obniżyło swój kurs o 7,35%. Natomiast największy zysk zanotowała spółka Nike. Miało to miejsce w czwartek, 8 grudnia. Akcje amerykańskiego giganta wzrosły wówczas o 2,80%.
Będzie się działo!
Rozpoczynający się dziś, 12 grudnia tydzień zdaje się na pewno przynieść zmienność na głównych amerykańskich indeksach. Inwestorzy czekają na raport dotyczący inflacji w Stanach Zjednoczonych oraz na decyzję dotyczącą podwyżki stóp procentowych. Pierwsze dane opublikowane zostaną już jutro. Czy inflacja ponownie spadnie w USA? Jak do danych ustosunkuje się FED? Jedno jest pewne, na indeksach będzie się działo.
Indeks zrealizował cofnięcie, czego spodziewać się teraz?
W zeszłotygodniowej analizie indeksu Dow Jones 30 bliżej przyjrzeliśmy się ruchowi spadkowemu. O takiej możliwości pisaliśmy: „Indeks wydaje się chętny wykonania głębszego zejścia. Dobrze byłoby, aby taki ruch został poprzedzony dokładnym podbiciem do strefy oporu od dołu. W takim wypadku czuwająca tam podaż powinna przepchać cenę poniżej średniej kroczącej SMA 55. Przełamanie jej zakresu nadałby impetu spadkom. W grę wchodziłby powrót do 33 400”.
Faktycznie we wtorek (06.12) indeks, niestety do godzin popołudniowych w Polsce, wykonywał podbicie do strefy oporu (34 085-34 275). Tym samym doszło do re-testu tego zakresu od dołu i rynek zerwał się w dół. Tego dnia notowania Dow Jonesa 30 zeszły w okolice 33 430, czyli blisko zakładanego targetu. W kolejnych dniach Dow Jones nieco podbijał, ale doszedł do zakresu średniej kroczącej SMA 88 i z tych okolic cofał.
Dziś, w poniedziałek 12 grudnia przed amerykańskim pre-marketem indeks oscyluje nieco poniżej 33 600. Jak wyglądać może ruch Dow Jonesa 30 w najbliższych dniach?
Scenariusz wzrostowy
Rynek postawić może w najbliższym czasie na przygotowanie się do wykonania podejścia. Taki ruch rozpocząłby się od cofnięcia do strefy wsparcia: 33 210-33 400. Wówczas w tych okolicach indeks zebrałby niezbędną siłę do tego, aby wykonać wzrost. Notowania rzeczywiście wykonałyby pierwszy impuls. Następnie korektą w okolice 33 600 rynek zbudowałby wyższy dołek. Taka sytuacja determinowałaby wzrost i powrót do strefy wspomnianego oporu (34 085-34 275). Indeks mógłby końcowo postawić na przełamanie tego zakresu. Docelowo Dow Jones 30 wylądować może w okolicach 34 800-34 900.


Scenariusz spadkowy
Należy natomiast liczyć się z tym, że Dow Jones 30 postawić może na kontynuację cofnięcia. Taki ruch mógłby rozpocząć się od wzrostu. Szybkie podejście do średniej i równie szybkie cofnięcie świadczyłoby na korzyść zejścia. Wówczas przełamanie obszaru wsparcia (33 210-33 400) nadałoby impet dalszemu spadkowi. W takim ruchu notowania trafić mogą do 32 600 bądź niżej.


Podsumowanie
Rozpoczynający się na rynku akcji tydzień obfitować będzie w dane istotne dla gospodarki USA. Ruch uzależniony będzie właśnie od tego co pokaże raport inflacyjny oraz jak zachowa się wobec tego Fed.