S&P 500 podwyższyło kurs. Oczekiwanie na odczyt inflacji.

Giełdy w Nowym Jorku zamknęły się w środę zyskami. Ponownie kurs podwyższyło amerykańskie S&P 500. Wczoraj wykazało ono wzrost o 1,28%. Dziś, w czwartek 12 stycznia oczy inwestorów z całego świata skupiają się na USA. Oczekiwanie na odczyt inflacji niebawem dobiegnie końca. Co pokaże raport dotyczący indeksu cen konsumpcyjnych? Jak zachowają się w najbliższych godzinach główne indeksy z Wall Street?

Indeks S&P 500 znów podwyższa kurs

W środę, 11 stycznia amerykański indeks S&P 500 również zaprezentował się z dobrej strony. Inwestorzy kolejnego dnia wyrazili swój optymizm. Notowania skoczyły o 1,28% i przełożyło się to na podwyższenie kursu o ponad 50 punktów. Indeks spółek dużych wypadł lepiej od Dow Jones 30. Najstarszy z głównych indeksów zyskał wczoraj 0,80%.

Akcje spółek dużych w górę

Zamknięcie giełd w środę ujawniło również wyniki spółek. Tablica notowań z wczorajszej sesji pokazała, że w większości akcje spółek dużych ponownie poszybowały w górę. Najlepiej wypadła firma Bio-Rad Labs, której notowania skoczyły o 6,53%. Warto jednak zauważyć, że to po stronie strat odnotowano najwyższą, procentową zmianę ceny. Stronie spadkowej przewodziło Teleflex, którego wycena obniżyła się o 7,60%.

Wzrok na odczyt inflacji w USA

Rynki na Wall Street w ostatnich dniach trwały w oczekiwaniu na odczyt inflacji w USA za grudzień. Raport dotyczący wzrostu cen konsumpcyjnych pojawi się dzisiaj o godzinie 14:30 (czas w Polsce). Wzrok inwestorów z całego świata kieruje się właśnie na odczyt amerykańskiej inflacji.

Warto zauważyć, że w tym kraju inflacja spadała przez pięć miesięcy z rzędu. Czy również dziś odnotowany zostanie niższy wynik? Grudzień jest miesiącem wydatków i popyt na dobra mógł się zwiększyć. Analitycy szacują jednak, że poziom wzrostu cen w ujęciu rocznym wyniesie 6,5%.

Punkt widzenia – S&P 500 z szansą sięgnięcia 4 000?

Podczas wczorajszej analizy bliżej przyjrzeliśmy się ruchowi wzrostowemu. O takiej możliwości pisaliśmy: „Kontynuacja ruchu wzrostowego zależeć będzie mogła od zachowania rynku w zakresie 3 910-3 920. Jest to obszar zakładanej dziś akumulacji. Jeżeli obóz byków utrzyma ten zakres warto będzie rozważyć podejście pod 3 950. Wówczas przebicie tych rejonów determinowałoby podejście do 3 970”.

Weryfikując już podaną wczoraj prognozę, należy zacząć od tego, że rynek do wzrostów zebrał się nieco powyżej strefy: 3 910-3 920. Niemniej jednak, dalsze założenia były już w pełni realizowane. Notowania wyszły powyżej 3 950 i przebiły się przez te rejony. Rynek przed zamknięciem giełd zza oceanem wypełnił target w postaci 3 970.

Na wykres S&P 500 patrzymy w czwartkowe przedpołudnie. Notowania indeksu spółek dużych znajdują się obecnie w rejonach 3 970. Z uwagi na charakter dzisiejszej sesji zmienia się układ i nazwy scenariuszy. Wskazują one na możliwy ruch w zależności od odczytu inflacji.

Scenariusz niższy odczyt inflacji

Odczyt inflacji poniżej oczekiwań zdaje się wywoła euforię na rynku akcyjnym. Już po opublikowaniu najnowszych danych (godziny amerykańskiego pre-marketu) indeks S&P 500 ruszyłby w górę. Notowania mogłyby dobić do poziomu 4 000 i następnie go przebić. Utrzymanie pozytywnych nastrojów w godzinach oficjalnego handlu determinowałoby dalsze zyski. Rynek miałby szansę podbić nawet do 4 050.

Scenariusz wyższy odczyt inflacji

Natomiast wyższy odczyt od oczekiwanego mógłby wzbudzić rynkową panikę. Momentalnym spadkiem notowania powróciłyby do obecnego zakresu średniej (okolice 3 925). Następnie przełamanie jej obszaru otworzyłoby drogę powrotu do 3 880.

Konkluzja – zmiana poziomów na S&P 500

Dane zapewne wprawią w ruch główne indeksy. Rynki już wielokrotnie pokazywały, że po odczycie inflacji na próżno szukać miejsc potencjalnych wsparć i oporów. Przede wszystkim warto będzie obserwować i wyczekiwać odczytu. Poziomy indeksu S&P 500 uległy podwyższeniu. Aktualne na dziś znajdują się poniżej.

TSR : 4 055

TFR : 4 008

TDP : 3 960

TFS : 3 915

TSS : 3 868