Trading to zajęcie, a nawet sposób na życie, które posiada wiele zalet. Nic więc dziwnego, że każdego tygodnia tysiące osób na całym świecie rozpoczyna swoją przygodę z handlem na rynkach finansowych i kapitałowych. Niektórzy decydują się na ten ruch w młodym wieku, a inni po wielu latach pracy biurowej, gdy posiadają już duże oszczędności i chcą je skutecznie pomnażać lub przynajmniej przechować ich siłę nabywczą w czasie.
W teorii nic nie stoi również na przeszkodzie, aby zacząć zajmować się tradingiem podczas jesieni życia. Powodów może być wiele – jedni emeryci chcą w ten sposób zabezpieczyć sobie oszczędności na kolejne lata starości lub zarobić pieniądze, aby przenieść się do egzotycznych krajów, inni chcą pomnożyć swój kapitał dla wnuków, a niektórzy po prostu się nudzą, mają mnóstwo czasu wolnego, ale brakuje im interesującego zajęcia.
Czy zatem rzeczywiście trading na emeryturze to dobre rozwiązanie? Przeanalizujemy to zagadnienie poniżej:
Zalety tradingu na emeryturze
Zacznijmy od tego, że teoretycznie emerytura stanowi idealny czas na naukę inwestowania. Po pierwsze, seniorom nie brakuje czasu wolnego, aby się sumiennie edukować w tym zakresie.
Po drugie, aktywność umysłowa, której wymaga to zajęcie sprawia, że emeryt ciągle się rozwija i zdobywa nowe kompetencje, a to powinno pozytywnie wpływać na jego samopoczucie i odnalezienie się w nowej rzeczywistości, bez przesiadywania przez osiem godzin dziennie w pracy, gdzie spędził ostatnie kilkanaście lub kilkadziesiąt lat swojego życia.
Po trzecie, w teorii senior nie ma wielu wydatków, które obciążają budżety ludzi w wieku produkcyjnym. Nie wydaje na dzieci, nie spłaca już kredytu na dom czy mieszkanie, nie musi odkładać na nowy samochód.
Otrzymuje natomiast comiesięczny dopływ gotówki z emerytury – a jeśli dodatkowo po jej odliczeniu co miesiąc w budżecie domowym zostaje mu nadwyżka, ma możliwość przeznaczania tych środków na regularne zwiększanie swojego kapitału inwestycyjnego.
Wady inwestowania i spekulacji na emeryturze
Należy jednak mieć świadomość, że zdecydowana większość książek dotyczących nauki inwestowania i spekulacji zakłada, że początkujący trader z reguły ma od 20 do 35 lat i przez następne 30 lat swojego życia będzie co miesiąc regularnie generował pewną niewielką stopę zwrotu, aby… odłożyć spore pieniądze na emeryturę i móc już wtedy wyłącznie wypoczywać.
Co jednak, gdy już na tej emeryturze jesteśmy i nie mamy odłożonej takiej kwoty, lecz jedynie niewielką poduszkę finansową oraz to, co ewentualnie zostanie nam co miesiąc z wypłacanego świadczenia emerytalnego? Wtedy nasze możliwości kapitałowe są niewielkie. Co gorsza, nie możemy sobie pozwolić tutaj na długoterminową strategię zakładającą zarobienie miliona za pomocą tradingu w okresie 40 lat, korzystając przy tym z “magii procentu składanego”.
Sytuacja seniora, który mając prawie 70 lat (lub więcej) pragnie w ciągu kilkudziesięciu miesięcy zarobić pokaźną kwotę, która skutecznie zmieni poziom jego życia jest więc o wiele trudniejsza niż wchodzącego na rynek pracy dwudziestolatka, który ma na to kilkadziesiąt lat…
O czym należy pamiętać?
Seniorzy, którzy pragną rozpocząć swoją przygodę z tradingiem muszą – tak jak młodsi inwestorzy i spekulanci – jednak pamiętać, że ich pierwszym działaniem powinno być wyznaczenie sobie celów oraz dostosowanie strategii handlowej do:
- Swojego profilu akceptacji ryzyka
- Posiadanego czasu
- Stanu zdrowia
- Wieku.
Trader-emeryt z dużym kapitałem
Z reguły w grę wchodzą więc tutaj dwa rozwiązania. Jeśli senior zdołał zbudować pełnowymiarową finansową poduszkę bezpieczeństwa, a świadczenia emerytalne i ewentualne dochody z innych źródeł (jak przykładowo czynsz z najmu swojej drugiej nieruchomości) przewyższają jego comiesięczne wydatki w budżecie domowym, z pewnością może on przeznaczyć niewielką część swoich oszczędności na handel na instrumentach finansowych o wyższym poziomie ryzyka – o ile oczywiście ryzyko utraty tych środków jest w stanie zaakceptować.
Mowa tu nawet o rynku Forex i tradingu z wykorzystaniem dźwigni finansowej. Co więcej, jeśli udaje mu się generować zyski, to taki trader-emeryt może każdego miesiąca przelewać część zaoszczędzonych pieniędzy z emerytury na swoje konto handlowe.
Trader-senior z niewielkim kapitałem
Jeżeli jednak senior ma odłożone tylko niewielkie oszczędności, a wypłacane świadczenie emerytalne ledwo, niemal na styk, pozwala mu pokryć comiesięczne wydatki w budżecie domowym, handel na aktywach o podwyższonym poziomie ryzyka niestety nie wchodzi w grę.
W takim wariancie może on ewentualnie ulokować swoje oszczędności w akcje spółek dywidendowych o niskim ryzyku – czyli tych, których kurs od lat zachowuje się w miarę stabilnie i posiadają długą historię regularnie wypłacanych dywidend.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!