Za nami kolejny tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Minione pięć dni handlowych upłynęło pod znakiem silnych wzrostów. Ostatecznie, po serii czterech wzrostowych sesji z rzędu, indeks WIG20 zakończył ten tydzień aż 5,7% na plusie.
W efekcie, doszło do rzadko spotykanej sytuacji – akcje aż 16 spośród 20 spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 wygenerowało przez ostatnie pięć sesji dodatnia stopę zwrotu.
Wyjątkiem okazały się, lecz spadki ich walorów były jednak bardzo skromne – akcje tych spółek potaniały przez minione pięć dni handlowych o mniej niż 1,8%. Które podmioty zatem poradziły sobie najlepiej? Przekonamy się poniżej:
WIG-Banki na historycznych maksimach po publikacji pierwszych raportów kwartalnych
Powody do zadowolenia w tym tygodniu w pierwszej kolejności mają posiadacze akcji spółek z sektora bankowego. Jaki jest powód tej spektakularnej zwyżki akcji podmiotów z tej branży?
Okazuje się, że wzrost walorów polskich banków napędzały w tym tygodniu pierwsze publikacje przez spółki z tego sektora wyników finansowych za czwarty kwartał 2023 roku. We wtorek raport kwartalny zaprezentował Bank Millennium, w środę – Santander Bank Polska, a w czwartek – ING Bank Śląski.
Warto dodać, że choć każda z tych publikacji została dobrze przyjęta przez rynek, to najmocniej oczekiwania analityków przewyższyła ostatnia z nich. W konsekwencji, akcje ING Banku Śląskiego podrożały w czwartek aż o 13,1%.
Indeks WIG-Banki zanotował zaś w tym tygodniu serię czterech wzrostowych sesji z rzędu i zakończył minione pięć dni handlowych 8,4% na plusie, ustanawiając przy tym swoje nowe historyczne maksimum.
mBank najmocniejszy
Spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 największy wzrost kursu w tym tygodniu zanotował mBank. Wydaje się, że oprócz bardzo dobrych wyników finansowych konkurencyjnych banków, wpływ na zwyżkę papierów wartościowych tego podmiotu musiała mieć jeszcze jedna informacja.
mBank zapowiada wzrost opłat
Otóż, we wtorek mBank ogłosił, że w kwietniu mBank wprowadzi nowy cennik. Najważniejsze zmiany dla klientów dotyczą wypłat z bankomatów. Okazuje się, że od kwietnia mBank wyłączy ze “swojej sieci” bankomaty należące do Euronetu i Santander Banku Polska, czyli urządzenia z których klienci mogli wypłacać gotówkę za darmo.
W praktyce, od kwietnia za wypłatę z bankomatów spoza sieci mBanku trzeba będzie zapłacić 5 złotych. Oznacza to, że w rachunkach, które do tej pory nie miały takiej opłaty, zostanie ona wprowadzona (eKonto osobiste, eKonto dla Młodych). Co więcej, do 18 złotych wzrośnie abonament na darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów.
W kwietniu pojawi się też prowizja za wypłatę gotówki w kasie sklepu (cashback) w wysokości 2 złotych. Ponadto od 4 czerwca bank wprowadzi opłatę za wypłatę w bankomacie za pomocą systemu BLIK. Za taką transakcję trzeba będzie zapłacić tyle, ile za wypłatę kartą.
mBank wprowadzi też opłatę w wysokości 2,50 PLN za wypłatę gotówki kartą w bankomacie. Będzie to dotyczyć kart: VISA Debit PB, VISA Świat Intensive, Mastercard Gold Paypass, Mastercard Mobilna. Opłata będzie naliczana, jeśli klient wypłaci mniej niż 300 złotych.
Wprowadzenie powyższych podwyżek opłat mBank tłumaczy wzrostem kosztów działalności – w ciągu ostatniego roku ogółem koszty banku wzrosły bowiem o ponad 19% rok do roku – i to nie licząc składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny i Fundusz Wsparcia Kredytobiorców.
Akcje wystrzeliły
Wszystko wskazuje na to, że inwestorzy bardzo pozytywnie odebrali wtorkową informację zapowiedź podwyżek opłat, ponieważ tego dnia akcje mBanku podrożały o 4% – co było największą zwyżką kursu w tym roku.
Natomiast cały tydzień papiery wartościowe mBanku, po zanotowaniu serii czterech wzrostowych sesji z rzędu, akcje mBanku zakończyły aż 10,3% na plusie, co było najlepszym wynikiem spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20.
Akcje PGE najdroższe od sierpnia
Z całą pewnością w tym tygodniu narzekać nie mogą również akcjonariusze Polskiej Grupy Energetycznej. Jakie są przyczyny tej robiącej wrażenie zwyżki papierów wartościowych tej spółki Skarbu Państwa?
NWZ PGE wymieniło część rady nadzorczej
Wydaje się, że wzmożony popyt na walory Polskiej Grupy Energetycznej mogło wywołać środowe Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PGE. Odwołano na nim bowiem pięcioro członków rady nadzorczej spółki – Janinę Goss, Artura Składanka, Mieczysława Sawaryna, Tomasza Hapunowicza i Radosława Winiarskiego.
Na ich miejsce powołano Elżbietę Niebisz, Eryka Kosińskiego, Małgorzatę Banasik, Andrzeja Rzońcę, Sławomira Patyrę, Andrzeja Sadkowskiego oraz Andrzeja Kozyrę. Cała siódemka została zgłoszona przez Skarb Państwa.
Na stanowisku pozostała przewodnicząca rady nadzorczej Anna Kowalik oraz Michał Domagała, który został powołany do rady 25 stycznia. Wobec zmian rada nadzorcza PGE liczy obecnie dziewięć osób.
PGE coraz chętniej korzysta z funduszy pomocowych
Kolejny impuls wzrostowy dla akcji Polskiej Grupy Energetycznej mógł wywołać czwartkowy komunikat spółki.
Prezes PGE Wojciech Dąbrowski poinformował w nim, że “PGE ma ambitny plan inwestycyjny. Spółka szuka jak najlepszego finansowania projektów. Szczególnie ważne jest umiejętne korzystanie z funduszy pomocowych. W ciągu ostatnich czterech lat pozyskane przez Grupę PGE środki z tych programów wzrosły ponad trzykrotnie i wyniosły 1,6 mld zł”.
W komunikacie podkreślono też, iż spółka przewiduje, że finansowanie preferencyjne w coraz większej części dotyczyć będzie odnawialnych źródeł energii, magazynowania energii oraz dekarbonizacji ciepłownictwa.
Dodatkowo, Polska Grupa Energetyczna spodziewa się uzyskania wsparcia na projekty badawczo-rozwojowe, jak również stymulujące sprawiedliwą transformację regionów węglowych.
W efekcie, w czwartek akcje PGE podrożały o 5%. Natomiast łącznie w tym tygodniu papiery wartościowe Polskiej Grupy Energetycznej, po zanotowaniu serii czterech wzrostowych sesji z rzędu, zyskały aż 8,6%. Co więcej, ich kurs w piątek osiągnął najwyższą wartość od 24 sierpnia.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!