Podsumowanie tygodnia na GPW

GPW
J2T Trade

Za nami kolejny tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Tym razem minione pięć sesji upłynęło pod znakiem zmiennych nastrojów. Ostatecznie, po bardzo słabej piątkowej sesji będącą odzwierciedleniem nastrojów na światowych rynkach akcji, indeks WIG20 zakończył ubiegły tydzień 0,5% na minusie.

Wykres WIG20

Nie zmienia to faktu, iż w przez minione pięć dni można było wygenerować zarówno dodatnią jak i ujemną stopę zwrotu z inwestycji na największych spółkach. Akcje których spółek dały zarobić, a jakie podmioty, spośród tych o największej kapitalizacji, poradziły sobie zdecydowanie najgorzej? Przekonamy się poniżej:

Koniec korekty akcji Orange Polska?

Najmocniejszą spółką wchodzącą w skład indeksu WIG20 w ubiegłym tygodniu niespodziewanie okazało się Orange Polska. Co istotne, zwyżka ta nie wynikała z żadnego komunikatu ze strony spółki, ani medialnych doniesień na jej temat. Jaka jest zatem jej przyczyna?

FP Markets

Po pierwsze należy zauważyć, że w okresie od początku października 2022 roku, do końcówki stycznia akcje Orange Polska znajdowały się w trendzie wzrostowym. Następnie rozpoczęła się wyprzedaż. Kurs akcji konsekwentnie obniżał się aż do 15 marca.

Łącznie w ciągu tych kilku tygodni akcje Orange Polska przeceniły się o 10,8%. Następnie spadki zostały wyhamowane, a w poniedziałek 20 marca wygenerowany został nawet świeży popyt.

W efekcie po serii czterech silnych wzrostowych sesji z rzędu, a następnie odreagowania we wtorek spowodowanego gorszym sentymentem na światowych rynkach, akcje Orange Polska ostatecznie zyskały w ubiegłym tygodniu 4,8%, dzięki czemu ta spółka okazała się “wygranym” ostatniego tygodnia spośród podmiotów wchodzących w skład WIG20.

Co więcej, wydaje się, że po tak zdecydowanej zwyżce w dość trudnym tygodniu na światowych rynkach finansowych, korekta na akcjach Orange Polska dobiegła już końca.

Wykres akcji Orange Polska

CD Projekt ostro w dół po odpisach aktualizacyjnych na projekt Sirius

Na drugim biegunie w ubiegłym tygodniu znalazły się akcje CD Projekt. Przyczyną drastycznej wyprzedaży akcji największej polskiej giełdowej spółki gamingowej jest przede wszystkim jej poniedziałkowy wieczorny komunikat.

CD Projekt poinformowało w nim o dokonaniu odpisu aktualizującego wartość poniesionych dotychczas nakładów na prace rozwojowe związane z projektem Sirius. Spółka wyjaśniła, że powodem tej decyzji są wyniki ewaluacji zakresu i potencjału komercyjnego projektu Sirius w pierwotnej formule i prowadzone obecnie prace nad zdefiniowaniem nowych ram projektu .

W efekcie, wartość nakładów poniesionych do końca roku 2022 wyniosła 33,4 miliona złotych i obciąży ona wynik finansowy za rok 2022. Natomiast wartość nakładów dotychczas ujętych w księgach w styczniu oraz lutym 2023 roku wyniosła 9,5 miliona PLN i obciąży odpowiednio wynik finansowy za pierwszy kwartał 2023 roku.

Projekt Sirius to jedna z gier CD Projektu, która ma zostać osadzona w uwielbianym przez graczy świecie Wiedźmina, a nad którą prace prowadzi należące do spółki studio The Molasses Flood. Jeszcze w październiku CD Projekt informowało, że „Sirius” jest w fazie preprodukcji i zaangażowanych jest w niego 60 osób.

Informacje o odpisie podważyły wiarę inwestorów w nową strategię CD Projektu. Najpewniej oznacza ona, iż spółka zdecydowała się na zmianę koncepcji dotyczącej gry, co zapewne cofnie prace nad nią aż do etapu projektowania. Trudno zgadywać jednak, na ile gra miałaby się zmienić i jak bardzo decyzja wydłuży prace nad tym tytułem.

HSBC obniża rekomendację do „redukuj”

W efekcie akcje gamingowej spółki zaczęły od początku wtorkowej sesji gwałtownie tanieć. W środę sytuację pogorszył dodatkowo fakt, że analitycy HSBC poinformowali o obniżeniu rekomendacji dla CD Projektu do “redukuj” i wyznaczyli cenę docelową na poziomie zaledwie 92 złotych.

Ostatecznie, akcje CD Projekt po fatalnej wtorkowej, a także słabych środowych i czwartkowych sesjach, straciły w ubiegłym tygodniu szokujące 15,6%. Warto również przypomnieć, że już w ten czwartek 30 marca spółka opublikuje wyniki finansowe za 2022 rok.

Wykres akcji CD Projekt

Wyniki finansowe Dino Polska rozczarowały inwestorów

Bardzo kiepski tydzień, a w szczególności ostatnie dwie sesje, ma za sobą również Dino Polska. Wszystko z powodu opublikowanych w czwartek wieczorem wyników finansowych za 2022 rok.

Okazuje się, że przychody tej polskiej sieci handlowej urosły rok do roku w 2022 o 48%, do 19,8 miliarda złotych, EBITDA – o 45%, do 1,8 miliarda PLN, a zysk netto – o 41%, do 1,13 miliarda złotych.

W czwartym kwartale Dino Polska zarobiła na czysto 328,2 miliona złotych, czyli o 39% więcej rok do roku. Analitycy oczekiwali jednak, że zysk netto w ostatnim kwartale wyniesie 339,9 miliona PLN.

Wynik EBITDA spółki w ostatnim kwartale ubiegłego roku wyniósł natomiast 518,5 miliona złotych, podczas gdy rynkowy konsensus zakładał, że przyjmie on wartość 542,9 miliona PLN.

Członek zarządu Dino Polska Michał Krauze oznajmił, że podobnie jak we wcześniejszych latach, w 2023 roku sieć zamierza przeznaczyć całość wypracowanych zysków na nowe otwarcia sklepów.

Analityk Noble Securities podtrzymuje rekomendację „redukuj”

Ponadto, wydaje się, że spółce mogła również zaszkodzić opublikowana we wtorek rekomendacja analityka Noble Securities, Dariusza Dadeja. Co prawda podwyższył on cenę docelową dla spółki z z 286,8 PLN do 358,6 PLN za akcję, lecz zarazem podtrzymał rekomendację „redukuj”.

Ostatecznie, choć w pierwszej połowie ubiegłego tygodnia akcje Dino Polska notowały wzrosty, a we wtorek ustanowiły nawet swój nowy historyczny szczyt, to po słabej czwartkowej i fatalnej piątkowej sesji papiery wartościowe tej polskiej sieci handlowej przeceniły się w ubiegłym tygodniu aż o 5,9%.

Wykres akcji Dino Polska

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.