Za nami kolejny tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Tym razem minione pięć dni handlowych na polskim rynku akcji upłynęło pod znakiem umiarkowanych wzrostów. Ostatecznie, indeks WIG20 zakończył minione pięć sesji 1,6% na plusie.
Nie zmienia to faktu, iż w tym tygodniu można było wygenerować zarówno dodatnią, jak i ujemną stopę zwrotu z inwestycji na największych spółkach. Akcje których spółek dały zarobić, a jakie podmioty, spośród tych o największej kapitalizacji, poradziły sobie najgorzej? Przekonamy się poniżej:
WIG-Górnictwo odbija na fali optymizmu z Chin
W tym tygodniu wzrok inwestorów najmocniej przyciągały akcje spółek surowcowych. Z czego wynika podwyższona zmienność podmiotów z sektora wydobywczego?
Okazuje się, że największe znaczenie miała tutaj czwartkowa decyzja Banku Ludowego Chin. Tego dnia, postanowił on bowiem obniżyć stopę rezerwy obowiązkowej dla banków o 25 punktów bazowych, co z kolei obniżyło średnioważoną stopę rezerwy do 7,4%.
Celem tego działania jest zwiększenie płynności banków, która jest zagrożona z powodu zbliżającego się terminu emisji tak zwanych specjalnych obligacji, wykorzystywanych głównie do finansowania projektów infrastrukturalnych.
Analitycy szacują, że obniżenie stopy rezerwy obowiązkowej dla banków może uwolnić nawet 500 miliardów juanów, co w efekcie ma zwiększyć możliwości ekspansji kredytowej od strony podażowej i skonsolidować podstawy ożywienia gospodarczego.
Inwestorzy błyskawicznie zareagowali na decyzję. Okazało się, że wywołała ona impuls wzrostowy na akcjach spółek surowcowych notowanych na największych europejskich parkietach giełdowych.
Oliwy do ognia dolali także analitycy JP Morgan, którzy błyskawicznie podnieśli rekomendacje dla największych w Europie koncernów surowcowych – BHP Group, Anglo American i Rio Tinto.
W efekcie, w czwartek indeks WIG-Górnictwo zyskał aż 4,7%. Co więcej, cały ostatni tydzień zakończył on z niezwykle imponującym wzrostem rzędu 7%.
Akcje JSW najmocniejsze
Decyzja Ludowego Banku Chin stanowiła także silny impuls wzrostowy dla kontraktów terminowych na węgiel koksowy, które i tak konsekwentnie drożeją już od połowy lipca. Ten tydzień był jednak dla nich wyjątkowo udany, gdyż zanotowały one wzrost rzędu 7%.
Jak nietrudno się domyślić, wszystkie te informacje wygenerowały bardzo silny popyt na akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To właśnie do tego podmiotu należy tytuł najmocniejszej spółki ostatniego tygodnia – spośród podmiotów wchodzących w skład indeksu WIG20.
W czwartek, po decyzji Ludowego Banku Chin, akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej podrożały bowiem o ponad 7%. Natomiast, przez cały ostatni tydzień papiery wartościowe JSW zyskały łącznie aż 16,1%. Warto również dodać, że walory spółki notują obecnie spektakularną serię sześciu wzrostowych sesji z rzędu.
Silny wzrost akcji KGHM
Decyzja Ludowego Banku Chin wywołała także wzrost kursu kontraktów terminowych na miedź. Nie powinno to dla nikogo stanowić zaskoczenia, gdyż Chiny są największym na świecie konsumentem miedzi.
Ponadto, jak powszechnie wiadomo, kurs akcji KGHM jest w dużym stopniu skorelowany z cenami miedzi. Mowa tu przecież o ósmym największym producencie tego metalu na świecie.
W konsekwencji, w czwartek, po decyzji Ludowego Banku Chin, akcje KGHM Polskiej Miedzi poszły w górę aż o 4,5%. W całym tygodniu papiery wartościowe spółki podrożały zaś łącznie o 5,9%, co było drugim najwyższym wynikiem spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20.
Akcje Pepco Group nurkują po rezygnacji dyrektora generalnego i obniżeniu oczekiwań EBITDA
Na drugim biegunie w tym tygodniu znalazły się akcje Pepco Group. Jaka była przyczyna szokującej obniżki tej sieci detalicznej?
Okazuje się, że we wtorek rano Pepco Group podała, iż Trevor Masters zrezygnował ze stanowiska dyrektora generalnego spółki. Jego decyzja miała skutek natychmiastowy. Rolę przewodniczącego wykonawczego objął Andy Bond, przewodniczący rady dyrektorów, który pokieruje pracą zarządu i całej firmy do czasu wyznaczenia nowego CEO.
Jeszcze większe znaczenie dla inwestorów ma fakt, w tym samym komunikacie grupa zaktualizowała oczekiwania odnośnie wyniku EBITDA (MSSF 16) na koniec bieżącego roku obrotowego (30 września 2023 roku).
Pepco Group spodziewa się, że “będzie on nieco niższy od pierwotnych założeń – aczkolwiek wciąż w zgodzie z konsensusem analityków wyznaczonym dla grupy – co jest efektem słabszych od oczekiwanych wyników sprzedaży”.
Wcześniejsze prognozy Pepco Group dotyczące EBITDA na cały rok zakładały osiągnięcie kilkunastoprocentowego wzrostu EBITDA (MSSF 16) przy założeniu stałego kursu walutowego, zakładając brak dalszego znaczącego pogorszenia otoczenia handlowego.
Informacje o obniżeniu oczekiwań co do wyniku EBITDA na koniec roku obrotowego 2022/2023 wywołały u akcjonariuszy Pepco Group istne przerażenie. W konsekwencji, akcje tej sieci detalicznej podczas samej wtorkowej sesji straciły ponad 7%. Co gorsza, w następnych dniach przecena ta nie została wyhamowana.
Ostatecznie, papiery wartościowe Pepco, po kompromitującej serii ośmiu spadkowych sesji z rzędu, zakończyły ten tydzień z szokującą łączną stratą rzędu 11,9%. Warto dodać, że podczas piątkowej sesji ustanowiły one swoje nowe historyczne minimum.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!