Na przestrzeni ostatnich tygodni tematem numer jeden były bez wątpienia banki centralne. Inwestorzy zastanawiają się teraz czy po serii agresywnych podwyżek stóp procentowych na świecie rynki zbliżają się do wyhamowania tempa tak dynamicznego zacieśniania oraz zwrotu w retoryce bankierów centralnych. Dzisiaj czas na najważniejszy tego typu podmiot na świecie – Rezerwę Federalną USA (FED).
W efekcie, wyjątkowo o godzinie 19:00 (ze względu na zmianę czasu na zimowy w Unii Europejskiej) decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie Federalny Komitet do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC).
Ich zmiana oraz komentarze z tego wydarzenia będą znacząco rzutować na nastroje rynkowe – i to nie tylko w perspektywie jednej sesji, ale następnych tygodni.
Czego oczekuje rynek?
Podwyżka stóp procentowych na dzisiejszym wieczornym posiedzeniu Rezerwy Federalną USA jest pewna. Analitycy oczekują w tej chwili ich wzrostu o 75 punktów bazowych – do przedziału 3,75-4%, co będzie najwyższą wartością od prawie 15 lat. Tę ścieżkę wydają się również potwierdzać swapy, które wskazują na niemal 100% szansę na podwyżkę o 75 punktów bazowych.
Oznacza to, że rynek nastawiony jest na zdecydowane i jastrzębie działanie FED, bez większych szans na nagły zwrot. W efekcie, prawdopodobna podwyżka o 75 punktów bazowych jest już w pełni wyceniona. Z tego powodu uwaga inwestorów skupi się głównie na konferencji przewodniczącego Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej – Jerome’a Powella, która rozpocznie się o 19:30.
Analitycy zakładają bowiem, że dzisiejsza, potencjalna podwyżka o 75 punktów będzie ostatnią o takiej wielkości, dlatego tematem numer jeden jeśli chodzi o interpretacje dzisiejszej decyzji będą wskazówki odnośnie grudniowego posiedzenia FOMC. W konsekwencji, jakakolwiek wzmianka o faktycznym spowolnieniu tempa podwyżek może zrodzić spekulacje odnośnie niższej stopy docelowej.
Jak zareagują indeksy giełdowe i dolar?
Warto dodać, że dziś kontrakty terminowe na indeks S&P 500 notują stratę – i to już trzecia taka sesja z rzędu. Co więcej, wydaje się, iż jeśli Rezerwa Federalną USA pozostanie przy swojej dotychczasowej retoryce i nie zmieni swojego nastawienia co do dalszej redukcji bilansu, może to oznaczać, że notowane w ostatnich dwóch tygodniach wyraźne odbicie, to jedynie kolejna korekta w silnym długoterminowym trendzie spadkowym.
Z kolei zapowiedź spowolnienia procesu zacieśniania polityki monetarnej najprawdopodobniej negatywnie odbiłaby się na kursie dolara amerykańskiego w stosunku do innych walut. Z pewnością czeka nas więc burzliwy wieczór, a zmienność na USD, jak i na indeksach giełdowych będzie zdecydowanie podwyższona.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!