Główne indeksy w Stanach Zjednoczonych notowały kolejny dzień strat. W czwartek na Wall Street najgorszy okazał się indeks S&P 500. Obawy u inwestorów wywołały nowe komentarze o recesji. Informacje ze spółki JPMorgan dotyczące recesji zaważyły o finalnym, spadkowym wyniku. Analiza indeksu S&P 500 na piątek, 18 listopada.
Duży indeks najgorszy w czwartek
Parkiet giełdowy na Wall Street zaświecił się finalnie na czerwono w czwartek, 17 listopada. Najgorzej wczoraj wypadł indeks spółek dużych, czyli S&P 500. W sesyjnym rozliczeniu notowania S&P 500 obniżyły się o 0,31%. Dla porównania indeks Dow Jones 30 stracił 0,02%.
Wyróżniona jedna spółka
Przechodząc już do czwartkowego zachowania spółek tworzących indeks S&P 500, warto wyróżnić przede wszystkim Bath&Body Works. Spółka wykazała najwyższą procentową zmianę ceny. Notowania tej firmy wzrosły wczoraj o 25,18%. Na wynik indeksu wpłynęło ogólne nastawienie składowych. Było ono spadkowe, a stratnym spółkom przewodziło West Pharmaceutical Services. Akcje tego przedsiębiorstwa spadły o 7,57%.
JPMorgan przewiduje „łagodną recesję”
Ekonomiści banku JPMorgan przewidują „łagodną recesję” w Stanach Zjednoczonych w drugiej połowie przyszłego roku. W swojej analizie ekonomiści uwzględniają dalsze zacieśnianie polityki monetarnej przez Fed. Ponadto, jak podaje Reuters* bank inwestycyjny widzi, że gospodarka skurczy się o 0,5% do czwartego kwartału przyszłego roku i być może przeciągnie się do 2024 roku. Produkt krajowy brutto (PKB) USA w 2023 roku ma spaść do poziomu 1%. W komunikacie JPMorgan podał również, że stopy procentowe mogą zostać luzowane dopiero w 2024 roku.
Tygodniowe dane z rynku pracy
Wczoraj przed sesją Departament Pracy USA podał liczbę tzw. Joblessów. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w ostatnim tygodniu o 4 tysiące. Tygodniowe dane pokazały odczyt na poziomie 222 tysiące wniosków.
Punkt widzenia – zejście wykonane, ale 3 900 obronione
Indeks spółek dużych podjął się wczoraj po części realizacji scenariusza głównego. O ruchu spadkowym pisaliśmy: „Przed sesją amerykańską dominują negatywne nastroje. Takie podejście może być również po 15:30 kontynuowane. Jednak przed kolejnym zejściem indeks S&P 500 może podbić w stronę 3 955 (TDP) celem re-testu tych okolic od dołu. Następnie rynek odbiłby się od tego poziomu i skierował w stronę 3 900”.
Indeks co prawda do TDP nie podbił, jednak kilka punktów w jego stronę podszedł. Zejście momentalnie było kontynuowane, a rynek sięgnął okolic 3 900. Ten zakres został obroniony i jeszcze wczoraj indeks powrócił do 3 955. Dziś tuż przed pre-marketem indeks oscyluje powyżej średniej kroczącej, w okolicach 3 990.
Scenariusz główny – wzrostowy
W najbliższych godzinach indeks generować może ruch wzrostowy. Taki rozpocząć mógłby się po zejściu rynku do zakresu średniej kroczącej SMA 88. Wówczas w tych rejonach doszłoby do walki sił, a zwycięstwo popytu ma szansę wynieść cenę powyżej 4 000. Z kolei dalsza presja na tym poziomie skutkowałaby podejściem pod 4 030.
Scenariusz poboczny – spadkowy
Jednak warto rozważyć również sytuację, w której indeks podbije do 4 000 i odbije się od tego zakresu. W takim wypadku przełamanie średniej od dołu determinować będzie powrót do 3 920.
Konkluzja
Inwestorzy mogą opowiedzieć się dziś za wzrostami. Dobrze byłoby taki ruch zobaczyć zgodnie z wypisanym wyżej planem. Jeżeli jednak 4 000 przystopuje zapędy kupujących, warto liczyć się z cofnięciem. Poziomy aktualne na dziś znajdują się poniżej.
TSR : 4 050
TFR : 4 000
TDP : 3 955
TFS : 3 910
TSS : 3 865
*Źródło: Reuters
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!