Kto straci wszystko na złocie?

Kto straci wszystko na złocie
J2T Trade

Kto straci wszystko na złocieOstatnio miała miejsce konferencja online pod tytułem ABC Inwestowania. Jej celem było otwarcie drzwi dla wszystkich do edukacji na temat rynków finansowych i pomoc w wejściu w świat inwestycji XXI wieku. Jedna z została zatytułowana “Kto straci wszystko na złocie”. Poprowadził ją Jacek Jakubiuk – dyrektor ds. rozwoju biznesu Mennicy Skarbowej. Zapraszam do jej omówienia.

Jacek Jakubiuk o inwestowaniu w złoto

Wiele osób wyobraża sobie, że inwestowanie jest lekkie, proste i przyjemne. Niestety rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej – wymaga ono mnóstwo czasu oraz wysiłku poświęconego na edukację pod tym względem oraz doświadczenia. Obecnie z powodu Hossy na rynku złota, wiele osób zdecyduje się je nabyć, w postaci sztabek lub monet. Zainteresowanie fizycznym kruszcem jest rekordowe. Z tego powodu pojawia się coraz więcej oszustów. Tak więc, aby nie paść ich ofiarą, do takiego zakupu należy się odpowiednio przygotować.

Inwestycje powinny być zakupami strategicznymi. Co to oznacza?

Celem nie jest kupić “tanio”, lecz tak, żeby na tym zyskać, a przynajmniej nie stracić. Tak więc, aby zminimalizować ryzyko, że zdarzy nam się nabyć bezwartościowy kruszec, w pierwszej kolejności należy odpowiednio zweryfikować kontrahenta. Jeżeli kupujemy w instytucji, należy sprawdzić formę prawną, na jakiej ona działa, jej kapitał zakładowy i ocenić jej wiarygodność. Następnie sprawdzamy czy dane przedsiębiorstwo posiada licencję udzieloną przez Narodowy Bank Polski, obowiązkową, aby móc handlować złotem. Można tego dokonać przez odpowiednią stronę internetową.

Natomiast trudniej jest zweryfikować indywidualnego kontrahenta. Warto sprawdzić czy taka osoba posiada historię na portalach aukcyjnych oraz czy jest na nich polecana przez innych klientów. Należy jednak szczególnie się przestrzegać, jeśli cena jest zbyt niska, ponieważ jaki jest sens sprzedaży złota za kwotę niższą niż wynosi kurs skupowy u handlarza? Na 99% to przekręt. Ze względów bezpieczeństwa transakcji najlepiej dokonywać zakupów od ręki, bez czasu oczekiwania, lecz w miejscu niewidocznym dla osób postronnych, aby nie paść choćby ofiarą rabunku tuż po niej. Powinno się wymagać także dowodu zakupu, a nawet numerów sztabek zapisanych na rachunku imiennym.

FP Markets

ABC Inwestowania

Odbierz bezpłatnie nagrania wszystkich szkoleń z konferencji ABC Inwestowania. Dostęp do VOD Konferencji uzyskasz klikając tutaj.


Który towar lepiej wybrać – sztabkę czy monetę?

W tym pierwszym przypadku złoto mamy zapakowane w certyfikat, którego nie wolno nam naruszyć, aby cena nie ucierpiała, więc nie mamy do niego dostępu. Z monetami nie ma takich problemów, lecz z kolei ich koszt jest z reguły wyższy.

Następna kwestia to łatwość weryfikacji. Aby łatwo było później sprzedać, najlepiej wybierać popularne monety, takie jak uncjowy liść klonowy, kangur australijski i krugerrand. Z kolei najpopularniejsze sztabki mają wagę uncji lub 100 gramów.

Kolejne kryterium to oczywiście koszt. Z reguły im cięższa sztabka, tym jest koszt w przeliczeniu na gram jest bardziej opłacalny. Z drugiej strony podzielność surowca jest w tym przypadku także bardzo istotna, ponieważ możemy chcieć sprzedać tylko jego część, więc jest to kwestia indywidualna.

Bardzo ważnym punktem jest weryfikacja towaru. Jak tego dokonać nie uszkadzając sztabki? W pierwszej kolejności wzrokowo, trzeba zwrócić uwagę czy wszystkie detale zgadzają się z tym co mogliśmy na ten temat przeczytać i zobaczyć w sieci. Ta metoda nie daje jednak stuprocentowej pewności.

Można więc także sprawdzić gęstość. Dokonuje się tego na podstawie Prawa Archimedesa lub po prostu wymiarów i wagi. Wtedy jednak sztabkę trzeba wyjąć z certyfikatu. Do popularnych monet stworzono specjalną linijkę menniczą, która sprawdza wymiary i wagę.

Kolejny sposób to badanie właściwości magnetycznych. Zawsze warto to sprawdzić. Aby tego dokonać, najlepiej zbudować wagę magnetyczną, daje ona najlepsze wyniki. Odczyty jednak zawsze mogą być minimalnie zaburzone.

Istnieje jeszcze badanie dźwiękowe, jest ono bardzo proste w obsłudze wystarczy pobrać specjalną aplikację mobilną i lekko uderzyć monetą o wskazany metal. Aplikacja sprawdza czy ton dźwięku i roznoszące się fale akustyczne są odpowiednie dla tej monety. Jeżeli w środku jest wolfram, takiego dźwięku nie usłyszymy. Jeżeli test dźwiękowy i wzrokowy wychodzi nam pozytywnie, to mamy bardzo duże prawdopodobieństwo, że nie zostaniemy oszukani.

Gdzie przechowywać zakupione złoto?

Istnieją specjalistyczne firmy depozytowe, depozyty bankowe czy skrytki biometryczne, lecz nie jest to pożądane rozwiązanie dla większości z nas, ponieważ zamiast złota mamy wtedy fizycznie tylko dokument o jego posiadaniu. Jeżeli więc trzymamy je w domu, to najlepiej przechowywać je w miejscach nieoczywistych, czyli nie takich, w jakich według statystyk policji najczęściej chowa się swoje częste aktywa, ponieważ złodzieje w pierwszej kolejności szukają właśnie tam.

Zapraszam do zapoznania się z całą prelekcją, pod poniższym linkiem:

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.