S&P 500 najgorzej w USA. Kluczowe dane z sektora usług.

Główne rynki akcji na Wall Street zamknęły poniedziałkową sesję poniżej kreski. Inwestorzy obserwowali wczoraj najnowsze dane z sektora usług. Odczyt wskaźnika ISM wykazał wzrost w listopadzie. Akcjonariusze zareagowali wczoraj również na komunikat dotyczący prognoz giganta odzieżowego VF. Indeks S&P 500 wypadł najgorzej w USA, gdyż spadł o 1,79%.

Trzeci dzień strat

Podczas poniedziałkowej sesji główne amerykańskie indeksy nastawiły się na generowanie strat. Z indeksów na Wall Street największą obniżkę zanotowało S&P 500. Indeks spółek dużych spadł o 1,79%. Dla porównania najstarszy indeks Dow Jones 30 spadł o 1,40%. Warto dodać, że dla indeksu S&P 500 był to trzeci dzień strat.

Akcje spółek w dół

Wczorajsze zamknięcie giełd w USA ujawniło nastawienie spółek giełdowych. Składowe indeksu S&P 500 opowiedziały się w zdecydowanej większości za spadkami. Najwięcej straciła spółka VF, której akcje poleciały w dół o 11,17%. Niewidocznej stronie zyskownej przewodziło United Airlines. Przedsiębiorstwo zyskało na wycenie 2,60%.

Wyprzedaż akcji VF po obniżeniu perspektyw

Gigant odzieżowy VF podał komunikat, w którym ogłosił informacje istotne dla akcjonariuszy. Spółka zmieniła dyrektora generalnego i ten komunikat wywołał spadek akcji. Ponadto tempa wyprzedaży akcji spółki VF nadała publikacja prognozy przychodów i zysków na kolejny okres. Był to już drugi raz w tym roku, jak spółka obniżyła swoje prognozy.

Kluczowy indeks aktywności dalej rośnie

Aktywność gospodarcza w sektorze usług w Stanach Zjednoczonych wzrosła 30 miesiąc z rzędu. Odczyt kluczowego wskaźnika ISM wyniósł 56,5%. W raporcie podano, do wzrostu w sektorze usług przyczyniła się ekspansje w aktywności biznesowej i zatrudnieniu.

Punkt widzenia – indeks przy 4 000, poziom zostanie wybroniony?

Indeks spółek dużych wypełnił ruch zakładany we wczorajszej analizie. O spadku pisaliśmy: „Opisany ruch polegający na zejściu do zakresu średniej kroczącej SMA 88 wiązać się może również z innym rozwiązaniem. Zejście poniżej jej obszaru i re-test od dołu stanowiłby o potencjale spadkowym. W takim wypadku indeks mógłby cofnąć do 4 020”.

Indeks wykonał zejście od razu po otwarciu giełd w USA.  Następnie przełamanie z potwierdzeniem zakresu średniej indeks sięgnął 4 020. Spadek okazał się jednak głębszy, a notowania sięgnęły 3 990. Na indeks S&P 500 patrzymy w amerykańskim pre-markecie. Co pokaże indeks?

Scenariusz główny – wzrostowy

Rynek ma szansę dziś pokazać podejście do średniej. Taki ruch uzależniony jest od stabilnego powrotu notowań powyżej 4 015. Dopiero z tego zakresu indeks mógłby budować wzrost. Potencjalnym celem byłoby właśnie podbicie do 4 060.

Scenariusz poboczny – spadkowy

Należy jednak liczyć się z tym, że rynek kontynuować może ruch spadkowy z wczoraj. Dobrze byłoby, aby tym razem indeks pokazał podbicie. Takie mogłoby polegać na wykonaniu ruchu do poziomu TDP (4 015). Tam pojawiłaby się siła podażowa. Przebicie dzisiejszych minimów nadałoby impetu spadkom. Notowania mogą sięgnąć dziś zakresu 3 960-3 970.

Konkluzja

Amerykański indeks spółek dużych stoi na rozdrożu wykonania ciekłego ruchu. Z jednej strony indeks pokazać może powrót do średniej, z drugiej zaś kontynuować wzrost. Powyżej przychyliliśmy się temu pierwszemu rozwiązaniu. Czy rzeczywiście rynek wykona wzrost?

TSR : 4 110

TFR : 4 060

TDP : 4 015

TFS : 3 970

TSS : 3 925