Kawa i pszenica atakują istotne poziomy – analiza kursu popularnych surowców rolnych

Rynek surowców rolnych – choć często pomijany przez traderów i uważany za niszowy – także potrafi zaskoczyć i wygenerować ciekawe okazje do wejścia w pozycje i osiągania zysków. W ostatnim czasie z wyjątkową zmiennością mamy do czynienia choćby na rynku kawy, której ceny w lipcu osiągnęły najwyższy poziom od 7 lat. Kurs pszenicy znajduje się z kolei teraz w bliskim sąsiedztwie kluczowego poziomu i jego reakcja w tym miejscu może wywołać ciekawy impuls wzrostowy lub spadkowy. Zapraszam więc do analizy, na początek kawa:

Kawa atakuje poziom 200 centów za funt

Sytuacja na rynku kawy w ostatnim czasie jest wyjątkowo interesująca. Najpierw w lipcu doszło do gigantycznego ruchu wzrostowego – cena wystrzeliła w górę z okolic 150 centów za funt aż do poziomów przekraczających 214 centów, co stanowiło najwyższą wartość od 2014 roku. Następnie miała miejsce silna korekta. W efekcie na początku sierpnia kurs kawy znalazł się tuż poniżej wykładniczej średniej kroczącej EMA 200 – w okolicy 172 centów.

9 sierpnia 200-okresowa średnia EMA została w końcu pokonana, co stanowiło powrót do tendencji wzrostowej. Tym razem ruch w górę budowany jest jednak w wolniejszym tempie, lecz w sposób bardzo konsekwentny. W efekcie podczas wczorajszej sesji doszło do ataku na poziom 200 centów za funt kawy.

Scenariusz I

Jest to absolutnie kluczowa bariera psychologiczna dla dalszych losów bieżącego ruchu swing. Jeśli bykom uda się pokonać ten poziom i zamknąć dzienną świecę powyżej niego, będzie można oczekiwać kontynuowania tego impulsu wzrostowego. Realnym targetem wydaje się poziom 207.5 centa za funt, z którym poprzedni rajd wzrostowy miał poważne problemy i zdołał go nadbić jedynie na niecałe 3 godziny. Wydaje się więc, że po skutecznym ataku na barierę 200 centów, osiągnięcie poziomu 207.5 powinno być tylko formalnością.

Scenariusz II

Natomiast, co jeśli niedźwiedzie zdołają wybronić poziom 200 centów? W takim przypadku będą mogły oczywiście przejść do kontrataku. Pierwszym targetem takiej korekty powinien być poziom 190 centów za funt kawy. Stanowił on istotny opór dla aktualnego rajdu wzrostowego – skutecznie powstrzymywał wzrost aż przez dwa tygodnie, od 12 do 27 sierpnia. Z całą pewnością może więc teraz stanowić ważne wsparcie, które pozwoli wygenerować świeży popyt.

Jeżeli jednak tak się nie stanie lub niedźwiedzie wykażą wzmożoną determinację, będzie można oczekiwać przeceny nawet do poziomu 200-okresowej średniej kroczącej EMA. Aktualnie znajduje się ona w okolicach 185 centów za funt.

Kurs pszenicy walczy ze średnią EMA 100

Sytuacja na rynku pszenicy również wygląda interesująco. W pierwszej połowie sierpnia został wygenerowany silny impuls wzrostowy, dzięki któremu cena wystrzeliła z okolic 7.09 dolara za buszel do poziomu 7.74 USD. Na początku drugiej połowy ubiegłego miesiąca doszło jednak do korekty. W efekcie cena oscylowała w bliskim sąsiedztwie wykładniczej średniej kroczącej EMA 100. W efekcie poziomem nie do pokonania dla byków zaczęło być 7.45 USD za buszel.

Co gorsza, podczas dwóch ostatnich sesji sierpnia doszło do głębszej korekty. W konsekwencji cena ponownie przetestowała poziom 7.09 USD. Jednak jeszcze podczas wczorajszej sesji w godzinach popołudniowych byki rozpoczęły kontratak. Dziś rano zdołał on przetestować 100-okresową średnią EMA.

Scenariusz I

To właśnie ten poziom w najbliższych dniach powinien być kluczowy. Jeśli byki wykażą się determinacją i zdołają go pokonać, powinno dojść do kolejnego retestu okolic 7.45 – 7.46 USD za buszel. To właśnie ten poziom będzie stanowić docelowy target dla ruchu swing po wyłamaniu średniej EMA 100.

Scenariusz II

Jeżeli jednak niedźwiedzie przeprowadzą skuteczną obronę 100-okresowej średniej kroczącej EMA, to kolejny raz inicjatywa znajdzie się po ich stronie. W efekcie target dla tej potencjalnej powinien stanowić poziom 7.09 USD, ponieważ to właśnie przy nim za każdym razem byki generują świeży, silny popyt i rozpoczynają ruch wzrostowy.

Która strona rynku ma obecnie przewagę? Wydaje się, że szanse kształtują się równo, ostatnie dwa tygodnie na rynku pszenicy upłynęły pod znakiem trendu bocznego, co oznacza, że zarówno kupujący, jak i sprzedający szykują się do ataku.