Handel na rynku walutowym lub na rynku Forex to terminy, które już na stałe weszły do globalnego świata finansów. Nic dziwnego, ponieważ jest to doskonały sposób na pomnażanie swojego kapitału. Nie da się jednak ukryć, że handel walutami nie jest tak łatwym zajęciem, jak wielu osobom – zwłaszcza początkującym, które dopiero zamierzają wejść na ten rynek – się wydaje. Bardzo często traderzy stawiający swoje pierwsze kroki na Forex, po osiągnięciu pierwszych sukcesów, osiadają na laurach, przestają edukować się w tym zakresie, a w konsekwencji się nie rozwijają. Następnie fortuna się od nich odwraca i zaczynają ponosić straty.
Jak zatem zarabiać na Forex? Co trzeba wiedzieć, aby osiągnąć sukces? Jakie są typowe błędy popełniane przez traderów, na które trzeba uważać? Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące handlu na Forex zostaną zaprezentowane poniżej. Zacznijmy jednak od wyjaśnienia czym tak naprawdę jest Forex:
Czym jest i jak działa Forex? 
Forex – skrót od Foreign Exchange Market, czyli rynku wymiany walut – jest globalnym, zdecentralizowanym i pozagiełdowym ośrodkiem obrotu walutami różnych krajów. To właśnie na Foreign Exchange Market dokonuje się transakcji, które określają kursy poszczególnych walut, a mówiąc ściślej par walutowych – wartość pojedynczej waluty zawsze musi zostać wyrażona w stosunku do drugiej.
Największy i najbardziej płynny rynek świata
Forex, mimo tego że w przeciwieństwie do giełd papierów wartościowych nie ma ustalonego centralnego ośrodka, jest zdecydowanie największym i najbardziej płynnym rynkiem świata – większym od kapitałowego i towarowego. Wartość dziennych obrotów na rynku Forex szacowana jest na 6,6 biliona USD. Co więcej, ponad 80% transakcji wymiany jest przeprowadzana z użyciem dolara amerykańskiego.
Rynek wymiany walut ma w pełni globalny charakter, chociaż oczywiście największe i najważniejsze podmioty, które na nim handlują pochodzą ze Stanów Zjednoczonych. Handel walutami odbywa się od poniedziałku do piątku przez całą dobę (poniedziałkowa sesja otwiera się w Sydney o 8:00 lokalnego czasu, czyli w niedzielę o 22:00 lub 23:00 polskiego czasu).
Początki rynku Forex
Mimo tego, że Foreign Exchange Market to największy rynek świata, warto wiedzieć że jest on znacznie młodszy od większości czołowych giełd. Jego początki sięgają lat siedemdziesiątych, kiedy to oficjalnie zrezygnowano z parytetu złota i kursy walut zaczęły być dynamiczne, czyli wartość konkretnej pary walutowej wynikała z zasad wolnego rynku – popytu i podaży. Początkowo korzystały z niego banki centralne, instytucje finansowe, rządy i korporacje międzynarodowe, dla których posiadanie różnych rodzajów walut jest niezbędne do działania. Z czasem z powodu bardzo dużej zmienności do rynku dołączyli inwestorzy instytucjonalni poszukujący większego zysku.
Foreign Exchange Market dziś
W XXI wieku rynek walutowy został jednak zdominowany przez transakcje o charakterze spekulacyjnym, które odpowiadają za ponad 70% całego wolumenu obrotu. Potwierdza to fakt, że kursy walut mogą reagować gwałtownym wzrostem zmienności w odpowiedzi na dane makroekonomiczne lub po ogłoszeniu nieoczekiwanych informacji – takich jak choćby gwałtowna, niespodziewana zmiana stóp procentowych dokonana przez wybrany bank centralny. Na kurs walut mają wpływ również odczyty makroekonomiczne – zwłaszcza te dotyczące inflacji, PKB czy produkcji przemysłowej.
Przejdźmy teraz do zarabiania na handlu walutami.
Zarabianie na Forex – podstawowe informacje
Zarabiać na Forex można w różny sposób. Strategii handlowych jest niemal tak wiele, jak samych traderów. Praktycznie każdy podąża swoją ścieżką. Można koncentrować się na krótko- lub średnioterminowej spekulacji, ale i na długoterminowym inwestowaniu. Można posługiwać się analizą techniczną, ale też fundamentalną lub po prostu łączyć oba te światy.
Znajdź idealną dla siebie strategię tradingową
Można otwierać kilkadziesiąt pozycji dziennie lub zawierać jedną transakcję w miesiącu… Na Forex nie ma żadnego świętego Graala – strategii idealnej, która zawsze pozwala zarobić. Z całą pewnością istnieje jednak system tradingowy, który jest idealnie dopasowany do naszego stylu i preferencji w handlu.
Możliwość osiągania wysokich zysków w krótkim czasie 
Jak doskonale wiadomo, handel walutami przyciąga tak wiele osób ze względu na perspektywę zarobienia wielkich pieniędzy w stosunkowo krótkim czasie. I rzeczywiście nie jest to żaden mit – na tym rynku nie brakuje przykładu osób, które tego dokonały. W największym stopniu umożliwia to handel krótkoterminowy. Dzięki zastosowaniu dźwigni finansowej, można generować imponujące zyski już na groszowych zmianach kursu.
Na czym polega stosowanie dźwigni finansowej, często potocznie zwanej lewarem? To narzędzie umożliwiające zawarcie kontraktu o nominale wyższym niż zdeponowane środki na rachunku. Określa ono ile procent nominalnej wartości kontraktu inwestor musi posiadać w portfelu inwestycyjnym, aby móc go zawrzeć. Na pary walutowe obowiązuje w Polsce dźwignia 1:20, co oznacza, że wymagane jest posiadanie równowartości zaledwie 500 euro by zawrzeć zlecenie o wartości 10 000 € i generować zyski, jakie byśmy osiągnęli wymieniając gotówkę za tę drugą kwotę.
„Magia” procentu składanego
Nic więc dziwnego, że handel walutami wydaje się tak kuszący, o ile tylko dysponujemy odpowiednią ilością wolnego czasu i posiadamy kapitał, który możemy przeznaczyć na trading. Z tego powodu handel na Forex szczególnie upodobali sobie daytraderzy, czyli osoby handlujące krótkoterminowo, które zawsze otwierają i zamykają swoje pozycje na rynku tego samego dnia. Doskonale zdają sobie oni sprawę jak potężną broń stanowi tutaj procent składany, o którym już sam Albert Einstein twierdził, że jest on “największym wynalazkiem ludzkości” lub “ósmym cudem świata”.
Droga do milionera na Forex – przykład
Jak działa procent składany w przypadku daytraderów? Otóż, załóżmy tutaj, że naszym celem jest osiąganie 3% zysku z daytradingu podczas każdej sesji. Przy zastosowaniu wspomnianej dźwigni finansowej, jest to jak najbardziej możliwe do zrealizowania. Tak więc, aby zacząć naszą przygodę z tradingiem, zakładamy konto u wybranego brokera Forex, wpłacamy zaledwie 1000 złotych i każdego dnia handlujemy za całą tę kwotę wraz z odsetkami.
Czas teraz odpowiedzieć na nurtujące wszystkich pytanie – czy przy takich założeniach w ciągu roku można osiągnąć milion złotych zysku? Okazuje się, że tak. Z obliczeń wynika, że potrzebne do tego jest 234 dni roboczych. Poniżej potwierdzenie w formie działania wg wzoru:
1000 PLN * (1+0,03)234 = 1 009 045,10 PLN
Natomiast w obecnym roku kalendarzowym jest 251 dni roboczych, więc nawet 17 razy możemy nie wygenerować wymaganego zysku i to osiągnąć. W teorii jest to więc jak najbardziej możliwe. W praktyce jednak łatwo nam się domyślić, że im większa kwota tym trudniej zawiera nam się transakcje, ponieważ coraz bardziej zaczynamy obawiać się strat i przestajemy myśleć racjonalnie. Na tym polega aspekt psychologiczny tradingu, który bardzo często pełni w nim kluczową rolę. Jednak powyższy przykład ukazuje jak gigantyczny potencjał drzemie w procencie składanym, gdy mowa o krótkoterminowym handlu walutami z wykorzystaniem dźwigni finansowej.
Oczywiście zawsze mamy dwie strony medalu. Oznacza to, że na Forex można nie tylko zarobić fortunę, ale i sporo stracić. Poniżej dowiemy się więc na co trzeba szczególnie uważać podczas handlu walutami.
Na co uważać, gdy zaczynamy handlować na Forex?
Brak odpowiednich zasad zarządzania kapitałem i ryzykiem 
Na początek, wróćmy jeszcze na moment do tematu dźwigni finansowej. Korzystając z niej, należy zdawać sobie sprawę, iż każdy kij ma dwa końce. W tym przypadku, oferuje ona zwiększone zyski, ale również poważniejsze ryzyko strat. W wyżej opisanym przypadku dźwigni 1:20, spadek kursu o każdy grosz będzie skutkował dwudziestoma na każdej zainwestowanej równowartości jednego złotego. Rozpoczynając swoją przygodę z tradingiem na tym rynku, trzeba więc jasno nakreślić swoje reguły zarządzania kapitałem i konsekwentnie ich przestrzegać.
Zasady zarządzania kapitałem
Na czym polega zarządzanie kapitałem? To szeroko pojęty zakres działań, procesów oraz decyzji, które mają zapewnić efektywną alokację pieniędzy na rynku kapitałowym. Na zarządzanie kapitałem składają się takie elementy, jak:
- Zarządzanie ryzykiem
- Ustalanie wielkości pozycji
- Szacowanie potencjalnego zarobku
- Stosowanie odpowiednich zleceń (Stop Loss i Take Profit) w celu efektywnej realizacji założeń dotyczących ryzyka oraz zarobku.
Zarządzanie kapitałem stosuje się zwykle w celu osiągnięcia płynnego wzrostu depozytu, a tym samym ograniczenia strat w największym możliwym stopniu. Oczywiście zarządzanie kapitałem nie wpływa na wskaźnik powodzenia transakcji, lecz natomiast może znacznie zmniejszyć potencjalne straty w przypadku serii nieudanych wejść.
Umiejętność ochrony swojego kapitału to bezdyskusyjnie podstawa handlu. Z odpowiednich sposobów zarządzania kapitałem korzystają wszyscy profesjonalni traderzy, doradcy inwestycyjni, bankierzy, zarządzający funduszami inwestycyjnymi i funduszami emerytalnymi czy szefowie funduszy capital venture i private equity. Brak strategii umożliwiającej ochronę zgromadzonego kapitału jest jedynie domeną tracących pieniądze amatorów.
Współczynnik RR – klucz do sukcesu w tradingu
Absolutnie kluczowym aspektem w osiąganiu zysków na Forex – o czym niestety zapomina wielu początkujących traderów – jest odpowiedni stosunek zysku do ryzyka – w skrócie współczynnik RR, czyli z angielskiego “risk ratio”. Jak go określić? Za pomocą ustawiania zleceń Stop Loss i Take Profit.
Czym jest Stop Loss? 
Stop Loss definiuje jaką wartość naszego kapitału będziemy mogli stracić na pojedynczej transakcji. Z reguły sytuacja wygląda tak, że im większa pozycją handlujemy, tym węższe powinno być nasze zlecenie Stop Loss. W konsekwencji, eksperci zgodnie uważają, że ryzyko straty na pojedynczej transakcji absolutnie nie powinno przekraczać 2% naszego kapitału zgromadzonego na rachunku.
Jeżeli jednak trader odczuwa naprawdę sporą awersję do ryzyka i preferuje bardziej restrykcyjna ochronę kapitału, powinien nawet obniżyć ten limit do 1% wartości swojego depozytu. W końcu musi się on czuć komfortowo z własnym poziomem tolerancji ryzyka, aby osiągać sukces w tradingu. Przy właściwym dobieraniu wielkości pozycji oraz sumiennym ustawianiu zleceń Stop Loss – jest to jak najbardziej realne.
Czym jest Take Profit?
Take Profit to z kolei zlecenie ustalające poziom, na którym nasza pozycja zostanie zamknięta z zyskiem. Co ważne, nie może ono stanowić wartości dobranej wedle naszego uznania. Miejsce, w którym nasza transakcja powinna zostać zrealizowana, musi wynikać z przyjętej przez nas strategii tradingowej. Z reguły są to więc okolice istotnego w danym momencie poziomu wsparcia lub oporu.
Ile powinien wynosić współczynnik RR?
Współczynnik RR ukazuje nam opłacalność każdego naszego potencjalnego wejścia w pozycję. Jaki jest więc optymalny poziom zysku do ryzyka? Jak łatwo się domyślić – im większe RR, tym dla nas lepiej. Zatem, jaki w takiej sytuacji powinien być minimalny stosunek zysku do ryzyka, aby zawarcie zlecenia w ogóle miało sens?
Oczywiście, nie ma to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od średniej skuteczności naszej strategii. Jeśli cechuje nas naprawdę wysoka skuteczność wejść, na przykład ponad 85% z nich przynosi nam zyski, jak najbardziej mamy prawo otwierać pozycje już przy RR wynoszącym 2:1. Jeżeli jednak nasz system tradingowy nie jest tak skuteczny i średnio mniej niż 60% pozycji kończy się zamknięciem z zyskiem, lepiej brać pod uwagę wyłącznie wejścia, przy których RR wynosi 3:1 i więcej.
Brak przygotowania merytorycznego do handlu
Niestety prawda jest taka, że wciąż większość osób handlujących walutami na Forex nie jest do tego w najmniejszym stopniu przygotowana – nawet pod względem wiedzy. Całe mnóstwo początkujących decyduje się na trading na tym rynku, ponieważ – jak już zostało wspomniane – perspektywa ekstremalnie wysokich zysków w krótkim czasie i “bez większego wysiłku” (co akurat nie ma nic wspólnego z prawdą) bywa dla nich nie do odparcia.
W efekcie ludzie zaczynają handlować na Forex, choć nie posiadają na ten temat praktycznie żadnej merytorycznej wiedzy – z reguły obejrzeli jedynie krótki filmik szkoleniowy lub zapoznali się z kilkunastostronicowym poradnikiem. Myślą jednak, że to wystarczy, ponieważ tak im zasugerował sympatyczny baner reklamowy danego brokera. Co się dzieje dalej? Jak nietrudno się domyślić, w zdecydowanej większości przypadków tracą nie tylko zainwestowane początkowo pieniądze, lecz również znacznie więcej, ponieważ stwierdzili, że mieli pecha i chcieli się odegrać.
Trading na rynku Forex to naprawdę wymagające zajęcie, a na dodatek bardziej ryzykowne od większości rynków, ze względu na stosowanie wcześniej wspomnianej dźwigni finansowej. Aby osiągnąć sukces, potrzeba dużej wiedzy, doświadczenia, a także właściwego systemu tradingowego (zawierającego reguły zarządzania kapitałem), który będzie przez nas rzetelnie stosowany.
Uwaga na overtrading! 
Początkujący traderzy handlujący walutami często miewają poważny problem ze zjawiskiem overtradingu. Pod tym określeniem kryje się handel nawet w momencie, gdy założona strategia nie daje ku temu sygnałów. Wynika to z uzależnienia od inwestowania – łatwo mu ulec, a znacznie trudniej wyeliminować. Co gorsza wielu traderów nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Są oni przekonani, że większa aktywność oznacza wyższe zyski, nie zauważają błędów w swoim myśleniu oraz niekonsekwencji w realizowaniu przyjętej strategii. Bardzo często po prostu potrzebują dawki adrenaliny, którą daje im tylko otwarcie pozycji.
Pamiętaj o odpoczynku i przerwach od tradingu
Nie wolno także nigdy zapominać, iż każdy inwestor potrzebuje wolnego czasu. Od handlu na rynku Forex bardzo łatwo się uzależnić, a następnie niezwykle trudno od niego oderwać, zwłaszcza po serii nieudanych wejść. Co gorsza wielu traderów nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Bardzo często potrzebują dawki adrenaliny, którą daje im tylko otwarcie pozycji. Jeśli zauważymy takie objawy lub mamy kiepską passę, najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie sobie przerwy.
Błędy zdarzają się każdemu, lecz zawsze należy spojrzeć z dystansu i je eliminować. Warto również zwrócić uwagę na czas poświęcony na sen. Zbyt krótki utrudnia koncentrację. Podobnie wygląda kwestia zdrowego śniadania, na które wielu inwestorów nie ma czasu. Organizm po nim zwyczajnie lepiej funkcjonuje, sama kawa nie dostarczy wszystkich wartości odżywczych. Prawda jest taka, iż we wszystkim trzeba znaleźć idealny balans, a wtedy furtka do sukcesów w handlu na Forex będzie nie tylko uchylona, lecz nawet szeroko otwarta.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!