Główne indeksy w USA wylądowały wczoraj na znacznym minusie. Inwestorzy byli świadkami wyraźnej wyprzedaży na Wall Street. We wtorek, 21 lutego amerykańskie S&P 500 straciło 2%. Rynkowi uczestnicy negatywnie zareagowali na dane dotyczące gospodarki. Warunki biznesowe poprawiły się, co wywołało obawy dotyczące stóp procentowych. Na rynki zza oceanu patrzymy już w środę, 22 lutego. Co zaprezentuje dziś indeks spółek dużych?
S&P 500 straciło najmniej
Nowy, skrócony tydzień na Wall Street rozpoczął się od sporej wyprzedaży. Popularne rynki akcji zza oceanu przedłużyły swoje spadki z końcówki minionego tygodnia. Jednak wczorajsza sesja okazała się najgorszą na Wall Street w lutym. Indeks S&P 500 stracił 2% i było to najmniej w porównaniu do innych głównych indeksów. Dla przykładu Dow Jones 30 obniżył swoje notowania o 2,06%.
Wyceny spółek w dół
Tablica notowań z wtorkowej sesji mieniła się na czerwono. Zdecydowana większość spółek indeksu S&P 500 bowiem wczoraj straciła. Najgorzej zaprezentowała się spółka Nordson, której akcje spadły aż o 13,93%. Strona wzrostów była niewidoczna i jedynie garstka spośród 500 spółek odnotowała zysk. Pod tym względem wyróżniło się przedsiębiorstwo General Mills, którego wycena wzrosła o 4,42%.
Aktywność sektora prywatnego wzrośnie – sugeruje raport
Podczas wczorajszej sesji handlowej w USA podany został wstępny raport dotyczący aktywności sektora prywatnego w USA. Wskaźnik zbiorczy – Composite PMI według szacunków w lutym ma wynieść 50,2. Oznaczałoby to wzrost względem stycznia i najwyższy odczyt od ośmiu miesięcy.
Do skoku wartości zbiorczego wskaźnika w największym stopniu przyczynić miał się sektor usług. Wstępny odczyt wskaźnika PMI dla usług pokazał, że osiągnie on poziom 50,5. Byłby to tym samym wzrost o 3,7 pkt w stosunku do stycznia. Natomiast szacunki dotyczące wskaźnika PMI dla sektora produkcyjnego pokazały odczyt wynoszący 47,8. Jeżeli wynik się potwierdzi, będzie to najsilniejsza wartość od czterech miesięcy.
Punkt widzenia – indeks S&P 500 zrealizował cel dla spadku, co dalej?
Analiza indeksu spółek dużych (S&P 500) na wtorek zwracała uwagę przede wszystkim na ruch spadkowy. W scenariuszu pisaliśmy: „Indeks ma sposobność, aby podczas dzisiejszej sesji kontynuować zejście. Takie mogłoby jednak rozpocząć się od podbicia w rejony nowego poziomu TDP (4 071). Rynek odbiłby się od niego i na zasadzie budowy niższego szczytu skierował się na południe. Celem na dziś byłyby rejony 4 020 lub niżej”.
Faktycznie ruchem, jaki pokazał wczoraj indeks S&P 500, było zejście. Nie rozpoczęło się ono jednak od podbicia, gdyż rynek po pierwszym dzwonku urwał. Target osiągnięty został w nieco ponad godzinę, a rynek do końca sesji znalazł się poniżej pełnego, psychologicznego zakresu 4 000.
Na wykres S&P 500 patrzymy w środę, 22 lutego na trzy godziny przed kolejnym otwarciem giełd. Dziś do rynku podchodzimy w sposób bardziej ryzykowny. Jak wyglądają scenariusze na dziś?
Scenariusz główny – wzrostowy
Rynek ma szansę wykonać dziś odbicie, jednak będzie ono uzależnione od pewnego warunku. Notowania muszą bowiem powrócić powyżej poziomu 4 000. Następnie po jego utrzymaniu będzie można rozejrzeć się za wzrostem. Z okolic pełnego poziomu indeks mógłby zebrać się do konkretnego odbicia. Potencjalnym celem byłby powrót w rejony 4 050.
Scenariusz poboczny – spadkowy
Natomiast jeśli rynek chce kontynuować spadek, niech dzisiaj najpierw podbije. Indeks podbić może właśnie w rejony 4 000 i tam zebrawszy kolejną paczkę podaży, rozpędzić się do spadku. Schematycznym ruchem (re-testując od dołu wczorajsze dołki) notowania mogłyby zejść do 3 970.
Konkluzja
Podczas dzisiejszej sesji również warto będzie zakładać wzmożoną zmienność. Trwać może ona przez cały dzień handlowy, a wieczorem nawet zaskoczyć. Scenariusze na dziś zostały podane. Warto zwrócić uwagę na zmianę poziomów. Zostały one zaktualizowane do bieżącej sytuacji. Rozpisane dokładnie znajdują się poniżej.
TSR : 4 102
TFR : 4 056
TDP : 4 009
TFS : 3 963
TSS : 3 916
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!