Główne rynki akcji w USA zamknęły piątkową sesję, 3 lutego stratami. Amerykański indeks S&P 500 stracił wówczas 1,04%. Pesymizm u inwestorów pojawił się za sprawą najważniejszych danych dotyczących rynku pracy. Silne dane o zatrudnieniu wywołały obawę o dalsze zacieśnianie polityki monetarnej. Również pojawiły się raporty obrazujące poprawę aktywności gospodarczej. Co przyniesie poniedziałkowa sesja, 6 lutego?
Indeks S&P 500 ze zmiennym tygodniem
Amerykański indeks spółek dużych – S&P 500 podczas piątkowej sesji trwał w stratach. Notowania cofnęły o 1,04% i wymazały część zysków z poprzedniego dnia. Warto zauważyć, że ostatnią sesją ubiegłego tygodnia rynek podkreślił swoje nastawienie dotyczące zmienności. W dniach 31.01-03.02 indeks S&P 500 wykonywał dość spore ruchy cenowe. W tygodniowym rozrachunku wygrały wzrosty, a indeks odnotował zysk rzędu 1,62%.
Spółki duże traciły w piątek
Składowe indeksu S&P 500 wybrały podczas ostatniej sesji stronę strat. Duże spółki notowane na giełdzie w Nowym Jorku zdecydowanie traciły, a na ich czele stanęło Gen Digital. Notowania tego przedsiębiorstwa spadły o 9,63%. Nie była to jednak najwyższa odnotowana zmiana kursu akcji. Spółka Clorox przewodziła zyskom i zakończyła dzień z wynikiem +9,77%.
Mocne dane o zatrudnieniu w USA
W Stanach Zjednoczonych w piątek, 3 lutego pojawiły się najważniejsze dane dotyczące rynku pracy w tym kraju. Biuro Statystyki Pracy podało, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło w styczniu o 517 tys. osób. Warto zauważyć, że odczyt okazał się dwukrotnie wyższy od tego z grudnia. Równolegle podano raport dotyczący stopy bezrobocia w USA. Również ten pokazał mocne dane. Odczyt pokazał poziom 3,4%.
Punkt widzenia – indeks S&P 500 trwa w staraniach o 4 100
W piątkowej analizie indeksu S&P 500 zwróciliśmy uwagę przede wszystkim na spadek. Taki ruch zakładaliśmy na zasadzie: „Wczoraj wieczorem rynek dał sygnał, że wzrosty na ten moment wstrzymuje. W najbliższych godzinach może się on pokusić o korektę. Taka mogłaby zacząć się już w pre-markecie. Inwestorzy zareagują na dane, a ruch w takim wypadku jest bardzo silny. W sposób sekwencyjny notowania cofnęłyby w rejony 4 110”.
Rzeczywiście zakładana korekta miała miejsce podczas piątkowych godzin przedsprzedaży. Rynek momentalnie zdecydował się na zejście i osiągnął rejony 4 120, czyli bliskie okolice targetu. Tam pojawiło się odreagowanie i notowania szybko wymazały straty. Indeks spółek dużych dotarł najwyżej do 4 180 i tam zgasł popyt. W godzinach wieczornych trwała przecena, a rynek ponownie znalazł się przy 4 120.
Dziś od rana pojawiły się straty. Notowania przed otwarciem zeszły poniżej zakresu średniej i walczyły o utrzymanie poziomu 4 100. Na indeks S&P 500 wyjątkowo patrzymy po poniedziałkowym otwarciu giełd.
Scenariusz główny – wzrostowy
Rynek ma szansę wygrać walkę o poziom TDP (4 108) i z niego generować powrót do wyższych zakresów. Na korzyść zysków świadczyć będzie każdorazowy re-test od góry strefy wyznaczonej przez poziom TDP oraz zakres średniej kroczącej SMA 88. Potencjalnym celem na dziś zdaje się 4 135-4 150.
Scenariusz poboczny – spadkowy
Warto jednak pod uwagę wziąć inną możliwość. Obecne oscylowanie poniżej poziomu TDP świadczyć może na korzyść ruchu spadkowego. Na zasadzie pewnego wyłamania dołków z dzisiejszych porannych godzin notowania zeszłyby do 4 070.
Konkluzja
Pierwsza sesja nowego tygodnia rozpoczęła się od walki głównych indeksów o kierunek. Inwestorzy nie znajdują jak na razie konsensus co do ruchu.
TSR : 4 200
TFR : 4 156
TDP : 4 108
TFS : 4 062
TSS : 4 015
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!