Główne indeksy z Wall Street wykazały w poniedziałek zyski. Najmniejszy wzrost przypadł indeksowi S&P 500. Notowania S&P 500 wylądowały finalnie wyżej o blisko 1%. Dziś w USA wielkie wydarzenie – wybory midterm. Uczestnicy rynkowi spoglądać będą na to kogo wybiorą Amerykanie do Izby Reprezentantów i Senatu. Jak wygląda analiza indeksu S&P 500 na dzień większej niepewności?
Indeks S&P 500 z najmniejszym zyskiem
Amerykańskie indeksy giełdowe przedłużyły zyski w poniedziałek. Najlepiej wypadł najstarszy z nich, czyli Dow Jones 30. Notowania Dow Jonesa wzrosły o 1,31%. Tym czasem indeks spółek dużych, czyli S&P 500 wykazało najmniejszy zysk rzędu 0,96%. Niemniej jednak wszystkie główne indeksy z USA rozpoczęły tydzień od zysków.
Spółki z nastawieniem wzrostowym
Indeks S&P 500 pchany był do wzrostów przez spółkę Viatris. Kurs akcji tego przedsiębiorstwa skoczył w poniedziałek o 13,09%. Jednocześnie spółka przewodziła większości składowych indeksu S&P 500. Po stratnej stronie największą zmienności wykazało Dominion Energy, której notowania spadły o 6,24%.
Wybory midterm w USA
Dziś w Stanach Zjednoczonych dojdzie do tzw. wyborów midterm. Amerykanie wybiorą swoich przedstawicieli do Izby Reprezentantów oraz 1/3 senatorów. Dzisiejsze wybory są o tyle istotne, że obrócić mogą obecną politykę USA na wielu frontach. O wtorkowych wyborów zależeć będzie przyszła działalność prezydenta USA. Przejęcie Kongresu przez Republikanów spowoduje, że polityka Joe Bidena zostanie zrewidowana. Ponadto wybory midterm wypadają podczas pierwszej kadencji Joe Bidena. Wygrana Republikanów w pewnym stopniu może utrudnić starania Bidena o przedłużenie kadencji.
W ostatnich dniach widoczny jest wzmożony ruch wśród wypowiedzi przedstawicieli zarówno ze strony Demokratów, jak i Republikanów. Co ciekawe, obie strony wyraziły już przekonanie o zwycięstwie swoich partii.
O wyborach wspominamy, ponieważ wpłyną na amerykańskie rynki akcyjne. Wygrana odpowiednio każdej ze stron może zostać inaczej odebrana przez rynki. Inwestorów przede wszystkim interesuje nastawienie każdej z partii do sytuacji gospodarczej.
Punkt widzenia – założenia spełnione, do celu zabrakło
Indeks S&P 500 podjął się w poniedziałek realizacji scenariusza głównego. O ruchu wzrostowym pisaliśmy wczoraj tak: „Kontynuacja odrabiania strat z ostatnich dni może dziś wyglądać następująco. Rynek postawiłby najpierw na zejście i przetestowanie poziomu 3 765. Następnie mocnym impulsem cena wyszłaby powyżej średniej i przełamała jej zakres z potwierdzeniem. Taka sytuacja otworzyłaby drogę wzrostu nawet do 3 840”.
Rzeczywiście indeks spełnił założenia i wykonał wzrost. Kluczowa we wczorajszym schemacie okazała się jednak cierpliwość, gdyż do zdecydowanego wzrostu rynek zabrał się po czterech godzinach od otwarcia giełd w USA. Rynek najwyżej dotarł w okolice 3 820, zatem zabrakło do osiągnięcia zakładanego celu. Dziś przed południem rynek oscyluje właśnie w okolicach 3 820.
Scenariusz główny – wzrostowy
Rynek teraz postawić może na stabilizację w okolicach poziomu TFR, czyli 3 815. Gdyby tak się wydarzyło, z tego obszaru zbudowany mógłby zostać wzrost. Możliwym celem dla rynku będzie 3 860.
Scenariusz poboczny – spadkowy
Jednak odpuszczenie kupujących na wspomnianym zakresie (3 815) determinować będzie spadek. Warto będzie obserwować, czy rynek podejmie się re-testu od dołu tego zakresu. W grę wchodziłby powrót do 3 760.
Konkluzja
Główna uwaga spoczywa dziś na wyborach w USA. Z tego powodu kluczowa okazać się może obserwacja zachowania inwestorów. Scenariusze na dziś zostały rozpisane. Poziomy z wykresów spisane zostały poniżej.
TSR : 3 860
TFR : 3 815
TDP : 3 765
TFS : 3 720
TSS : 3 672
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!