Czarne scenariusze dla S&P 500. S&P 500 spadło 0,07%.

Jedna ze znanych firm branży finansowej podała swoje prognozy dla S&P 500. Wczorajszą sesję handlową indeks S&P 500 zakończył spadając 0,07%. Jak wyglądać może ostatnia sesja handlowa czerwca?

Nieco inaczej

Jako jedyny z głównych amerykańskich indeksów S&P 500 zanotowało stratę. Indeks tzw. spółek dużych stracił wczoraj 0,07% na swoich notowaniach. W przypadku punktowym to ogólna niekorzystna zmiana w wysokości niecałych 3 punktów. Była to kolejna sesja spadkowa w tym tygodniu. Powiedzieć zatem można, że jak na razie 75% wszystkich sesji ostatniego niepełnego tygodnia czerwca okazało się być spadkowymi.

Ciekawie „na morzu”

Ponownie o swoim istnieniu przypominają spółki branży morskiej. W poprzednich tygodniach głośno zrobiło się o zainteresowaniu administracji Białego Domu zyskami przewoźników morskich. Spółki tej branży mocno traciły wówczas. Jednakże straty odrabiane były z czasem, a spółki wyróżniały się pod względem zmienności.

Wczoraj również to właśnie spółki związane z żeglugą morską wykonały najmocniejszy ruch. Największą zmiennością odznaczyło się Carnival Corp. Akcje tej spółki tym razem spadły o 14,13%. Inna spółka z branży-Royal Caribbean Cruise również zanotowała zmianę ceny powyżej 10%. Spółki mieniące się na czerwono dominowały również pod względem ilościowym. Warto spojrzeć jednak na zyskowną stronę. Wyróżniła się spółka General Mills, która zyskała 6,35%.

Czarne scenariusze

Scenariusze dla indeksu S&P 500 podała jedna ze znanych firm w USA. Prezes Sanders Morris Harris, George Ball stwierdził, że rynek akcji nie osiągnął jeszcze dna. Na łamach CNBC* podano, że Ball powiedział, że w podsumowaniu analiz wyszło, że rynek akcyjny czekają dalsze spadki. Głównie rozmawiano o indeksie S&P 500, którego dołek wskazany został przez firmę na poziom ceny 3 100.

Punkt widzenia – S&P spada kolejny dzień

Na wczorajszą sesję przewidywane były dwa scenariusze. Rynkowi bliżej było do realizacji scenariusza spadkowego. Mowa o słowach: „Scenariusz spadkowy polegać będzie na wykonaniu spadku po dojściu do średniej SMA 88. Pierwszy ruch w postaci podbicia jest już realizowany. Po osiągnięciu zakresu średniej kroczącej na rynku może dojść do przeceny. Rynek być może będzie skory „dać dołączyć” do spadku po re-teście od dołu poziomu TFR. Target przypuszczam na zakres ceny 3 800-3 780”.

Rynek jednak nie podszedł do poziomu TFR. Siła podażowa uaktywniła się na nieco niższych poziomach. Wczoraj jednak siły rynkowe wzajemnie się uzupełniały, ponieważ niewykonany został żaden konkretny ruch. Dziś w godzinach porannych natomiast rynek mocno się przecenił. Obecnie indeks oscyluje powyżej 3 770.

Scenariusz główny – wzrostowy

Podobnie jak w analizie Nasdaq‘a nie będę odrzucał jeszcze dziś scenariusza wzrostowego. Dzieje się to za sprawą miejsca, w którym rynek ma szansę się bronić. Kluczowe na dziś jest, aby nie został wyłamany poziom TFS. Zakładam zatem, że zejście do tego poziomu i jego nadbijanie wchodzić będzie dziś grę. Finalnie jednak ten poziom zostanie utrzymany. Z okolic TFS potencjalnie zebrana siła popytowa wygeneruje ruch do 3 820 lub nieco powyżej.

Scenariusz poboczny – spadkowy

Spadkowego ruchu szukać będę, jeżeli następujące będzie się realizować. Gdyby rynek podbił w pierwszym ruchu, rozglądać się będę za schematami spadkowymi. Podbicie może mieć miejsce do okolic poziomu 3 800. Rynek badał wczoraj kilkukrotnie te okolice. Z jej zakresu może dojść do głębszej przeceny – celem będzie nawet 3 720.

Konkluzja

Powyżej zostały opisane scenariusze na dzisiejszą sesję. Amerykański indeks może pokazać, któryś z opisanych wyżej ruchów już przed sesją. Obserwować będę zachowanie rynku na wszystkich wypisanych w scenariuszach poziomach. Poniżej podaje poziomy wyznaczane przeze mnie na każdą z sesji.

TSR : 3 900

TFR : 3 855

TDP : 3 807

TFS : 3 761

TSS : 3 714