Podsumowanie tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych

GPW
J2T Trade

Za nami kolejny tydzień na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Tym razem mieliśmy do czynienia z iście szokującymi spadkami. Podczas piątkowej sesji indeks WIG20 osiągnął nie tylko nowe tegoroczne minimum, a nawet zanotował najniższą wartość od listopada 2020 roku. Ostatecznie zakończył on bieżący tydzień minimalnie powyżej poziomu 1600 punktów, z potężną stratą rzędu 4,2%.

Wykres WIG20

Nie zmienia to faktu, iż w tym dobiegającym końca tygodniu także można było wygenerować zarówno ujemną jak i dodatnią stopę zwrotu z inwestycji na największych spółkach. Które spółki dały zarobić, a jakie podmioty, spośród tych o największej kapitalizacji, poradziły sobie zdecydowanie najgorzej? Przekonamy się poniżej:

Jakie spółki najmocniej wyróżniły się w minionym tygodniu?

Dino Polska gwiazdą WIG20

W zasadzie akcje tylko jednej spółki z indeksu WIG20 odnotowały w tym tygodniu naprawdę wyraźny wzrost. Zwyżka w przypadku Dino Polska była jednak bardzo spektakularna. Akcje tej spółki zakończyły na plusie każdą z 5 minionych sesji.

FP Markets

Najbardziej spektakularne wzrosty odnotowano we wtorek, czwartek i piątek. Podczas ostatniej sesji akcje polskiej sieci marketów ustanowiły nawet swoje nowe historyczne maksimum. Z czego wynika ten rajd ceny w górę?

Co ciekawe, w tym tygodniu nie pojawiły się żadne istotne wieści na temat tej spółki. Wydaje się zatem, że bieżące wzrosty okazały się po prostu odbiciem i odreagowaniem po spadkach notowanych przez 3 ostatnie sesje poprzedniego tygodnia.

W konsekwencji akcje Dino Polska przez minione 5 dni podrożały aż o 8,1%, dzięki czemu należy tę spółkę uznać za niekwestionowanego zwycięzcę dobiegającego końca tygodnia.

Wykres Dino Polska

Szokujący spadek PGE

Rosnące ceny uprawnień do emisji CO2 pogrąża spółkę

Na drugim biegunie w tym tygodniu znalazła się Polska Grupa Energetyczna. Niedźwiedzie nastroje na akcjach spółki PGE napędzają przede wszystkim rosnące ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla.

Okazuje się bowiem, że przez drastyczne wzrosty cen gazu, elektrownie oraz zakłady przemysłowe starają się minimalizować zużycie i w konsekwencji przerzucają się na opalanie węglem. To natomiast oznacza wzrost zakupów węgla i większe zapotrzebowanie na CO2. A w tej chwili cena uprawnień do emisji dwutlenku węgla przekracza już 90 euro za tonę.

Obawy inwestorów o węgiel

Ponadto, inwestorzy obawiają się, że nasz kraj będzie borykał się z niedoborem węgla w ostatnich miesiącach tego roku – a nawet, jeśli nie, to ceny jego zakupu okażą się astronomiczne, co bardzo negatywnie odbije się na wynikach finansowych spółki PGE w drugim półroczu 2022.

Ryzyko zamrożenia taryf na prąd

Co więcej, istnieje obecnie ryzyko, iż rząd zdecyduje się na zamrożenie taryf na energię elektryczną dla gospodarstw domowych. Zapadła już bowiem decyzja o zamrożeniu taryf dla ciepłownictwa. Takie rozwiązania negatywnie rzutują na kapitał obrotowy PGE i innych dostawców energii. Spółki musiałyby bowiem czekać na rekompensaty, a nie wiadomo w jakiej wysokości by je otrzymały.

Należy także pamiętać, że obecnie toczy się dyskusja na temat podatku od nadmiarowych zysków spółek Skarbu Państwa, a pierwsze szczegóły – według zapowiedzi rządzących – mogą już pojawić się jesienią.

Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że otoczenie rynkowe dla spółek Skarbu Państwa z branży energetycznej jest obecnie wyjątkowo niekorzystne. W efekcie akcje Polskiej Grupy Energetycznej zanotowały w tym tygodniu 5 sesji spadkowych z rzędu, z czego obniżki w poniedziałek, środę i piątek okazały się niezwykle dotkliwe. Ostatecznie łączna przecena akcji w ciągu minionych 5 dni handlowych wyniosła niewiarygodne 14,7%.

Wykres PGE

Akcje PGNiG nurkują przez niekorzystną sytuację na rynku gazu

Zapowiedź zamrożenia taryf na gaz

Dobiegający końca tydzień okazał się również wyjątkowo nieudany dla akcji Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. PGNiG zakłada bowiem, że w związku z dramatycznymi podwyżkami cen gazu, taryfy na to paliwo dla gospodarstw domowych zostaną zamrożone.

Obawy te okazują się słuszne, gdyż już w piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oznajmiła, iż rząd obecnie pracuje nad zamrożeniem taryf na gaz na 2023 rok. Szczegóły mają zostać zaprezentowane we wrześniu.

Jak zostało już wspomniane powyżej w kontekście Polskiej Grupy Energetycznej, takie rozwiązanie negatywnie rzutuje na kapitał obrotowy gazowego giganta. PGNiG będzie musiało w takiej sytuacji czekać na rekompensaty, a na dodatek ich wysokość nie jest znana.

Plan Jacka Sasina torpeduje akcje spółki

To jednak nie koniec problemów PGNiG. Dziś bowiem media obiegły doniesienia o planie wicepremiera, ministra aktywów państwowych – Jacka Sasina. Zakłada on, że premier Mateusz Morawiecki wyda polecenie, które miałoby zapewnić sprzedaż gazu na preferencyjnych warunkach na rzecz takich podmiotów jak: producenci nawozów i związków azotowych, producenci mięsa, w tym mięsa drobiowego, producenci mleka i serów oraz piekarnie. Branże te, przez wzrost cen gazu, przeżywają obecnie przerażający kryzys, a producenci w wielu przypadkach mogą być zmuszeni do wstrzymania produkcji.

Podstawą prawną decyzji premiera miałaby być ustawa o zarządzaniu kryzysowym. Idea zakłada, że prezes Rady Ministrów poleca sprzedaż gazu ziemnego po cenach nie wyższych niż średni koszt jego pozyskania, powiększony o średni ważony koszt kapitału. Formalnie o wydanie takiej decyzji przez szefa rządu miałby wnioskować minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Polecenie miałoby dotyczyć właśnie spółki PGNiG. Decyzja szefa rządu miałaby natychmiastową wykonalność, a Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie miałoby możliwości odwołania od niej, a jedynie mogłoby złożyć w ciągu 14 dni wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Uwzględniając wszystkie powyższe czynniki, że akcje PGNiG zanotowały w tym tygodniu potężny spadek. Zwłaszcza trzy ostatnie sesje wiązały się z wyjątkowo dotkliwymi obniżkami. Ostatecznie łączna przecena akcji w ciągu minionych 5 dni handlowych wyniosła aż 8,6%.

Wykres PGNiG

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.