Jak wejść w świat kryptowalut i jak zacząć aby nie popełnić podstawowych błędów?

Kryptowaluty
J2T Trade

Kryptowaluty to naprawdę unikalny rynek – żaden inny instrument finansowy tak szybko nie zyskał na znaczeniu w świadomości inwestorów. Dziś o Bitcoinie słyszał w zasadzie każdy, a miliony osób – nie tylko inwestorów i spekulantów – śledzą jego kurs każdego dnia.

Waluty kryptograficzne stanowią także ewenement na rynku kapitałowym ze względu na inne aspekty. Po pierwsze, te instrumenty inwestycyjne notowane są 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Po drugie potrafią one odznaczać się wprost ekstremalnym poziomem zmienności – i to nie tylko niszowe tokeny o niskiej płynności, ale i te wirtualne monety cechujące się najwyższą kapitalizacją.

W konsekwencji, z całą pewnością specyfika tradingu na tym rynku znacząco się różni od handlu akcjami na giełdzie papierów wartościowych. Kryptowaluty bardziej niż którekolwiek inne instrumenty inwestycyjne umożliwiają generowanie wysokich zysków w krótkim czasie – jednak oczywiście przy ponadprzeciętnym poziomie ryzyka.

Z tego powodu do wejścia w świat kryptowalut z naszymi oszczędnościami powinniśmy się odpowiednio przygotować – nawet jeśli mamy za sobą już doświadczenie w handlu papierami wartościowymi. Na co należy zwrócić szczególną uwagę, aby nie popełnić podstawowych, lecz bardzo dotkliwych, mających długofalowe konsekwencje błędów? Przekonamy się poniżej. Zacznijmy od zaprezentowania podstawowych informacji dotyczących rynku crypto:

FP Markets

Podstawowe informacje o Bitcoinie Bitcoin

Inwestor, który dopiero zaczyna się interesować rynkiem kryptowalut w pierwszej kolejności powinien zdać sobie sprawę skąd wziął się jego fenomen. W tym celu warto cofnąć się do 2009 roku kiedy, przez osobę o pseudonimie Satoshi Nakamoto, stworzony został Bitcoin. Po raz pierwszy możliwość wymiany BTC na dolary amerykańskie (i na odwrót) wprowadzono jednak dopiero w marcu 2010 roku. Wtedy jeden Bitcoin wart był 0,003 USD.

O tym, jak najstarsza kryptowaluta zyskiwała na znaczeniu i stała się bardzo ważnym w obecnych czasach instrumentem finansowym, wszyscy doskonale wiemy. W tej chwili kurs BTC wynosi niewiele ponad 19 tysięcy dolarów, ale w listopadzie ubiegłego roku jego cena osiągnęła wartość niemal 69 tysięcy USD. Mówimy tutaj więc o wprost niewyobrażalnym wzroście kursu w ciągu 12 lat.

Pojawienie się altcoinów

Ze względu na sukces i ogromny potencjał Bitcoina, od 2011 na rynku kryptowalut zaczęły pojawiać się również altcoiny – czyli wszystkie cyfrowe monety, które nie są Bitcoinem. Początkowo altcoiny miały na celu być po prostu ulepszoną wersją BTC, co oznacza, że ściśle na nim bazowały, lecz zamierzały ulepszyć kilka elementów, które w Bitcoinie nie działały w sposób idealny.

Dziś jednak mamy już ponad 14 tysięcy altcoinów i wiele z nich w ogromnym stopniu różni się od najstarszej kryptowaluty. Co więcej, udział w rynku altcoinów wynosi w chwili pisania tego tekstu aż 58,2%, co oznacza że łączna kapitalizacja ich wszystkich jest większa niż samego Bitcoina. Siec Ethereum

Największym i zdecydowanie najistotniejszym altcoinem jest Ethereum (ETH). To otwarta platforma, która umożliwia budowę i udostępnianie zdecentralizowanych aplikacji. Bazuje na technologii blockchain i jej możliwości są praktycznie nieograniczone. Ethereum powstało w 2015 roku, choć jego koncept został opisany już dwa lata wcześniej.

ETH jako altcoin służy do opłacania kosztów przeprowadzonych transakcji na tej platformie. Konkretnie rzecz biorąc umożliwia ono przeprowadzanie transakcji między użytkownikami bądź aplikacjami i uiszczania powiązanych z nimi opłat, wynikających z potrzebnej do ich przetworzenia mocy obliczeniowe.

Charakterystyka handlu na rynku kryptowalut

Ekstremalna zmienność

Zmienność na rynku to nic innego, jak tempo w którym cena rynkowa ulega wahaniom w określonej jednostce czasu. W przypadku kryptowalut potrafi być ona rekordowa. Co bardzo ważne, mowa tutaj nie tylko o niszowych altcoinach cechujących się niską płynnością.

Dla przykładu, kiedy 19 maja ubiegłego roku Ludowy Bank Chin oficjalnie uznał, uznał, że Bitcoiny nie mogą być używane jako metoda płatności w Chinach, kurs tej kryptowaluty spadł z okolic 46 tysięcy dolarów aż do 30 060 USD. Z kolei, pół roku później – w sobotę 4 grudnia przed 6 rano, kurs Bitcoina w ciągu zaledwie godziny najpierw spadł z okolic 52 tysięcy dolarów do poziomu 41 900 USD, a następnie powrócił powyżej 47 tysięcy dolarów.

Jak zatem widzimy, mając do czynienia z tak zmiennymi i ryzykownymi instrumentami finansowymi jak kryptowaluty, trzeba odpowiednio chronić swój kapitał.

Podatność na manipulacje

Manipulacja rynkowa to próba wywarcia sztucznego wpływu na cenę aktywów lub zachowanie rynku. Zwykle dotyczy ona pojedynczej osoby lub zorganizowanej grupy, która chce wytworzyć na rynku jakąś iluzję, aby móc czerpać korzyści z jej następstw.

Dla przykładu, w 2018 roku Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych (DOJ) wszczął dochodzenie, aby ustalić, czy w sieci Bitcoin dochodziło do manipulacji cenowych. Rynek kryptowalut jest wciąż młody i w fazie rozwoju, co oznacza, że osoby działające w złej wierze znajdują sposoby na wykorzystanie braku regulacji.

Pump and dump Pump and dump

Najczęściej spotykaną manipulacją na rynku kryptowalut jest pump and dump, czyli zmowa, w ramach której grupa osób współpracuje przy sztucznym zawyżaniu wartości monety. Pump and dump często polega na tym, że ktoś pompuje cenę instrumentów finansowych o niskiej płynności/kapitalizacji fake newsami na ich temat, a następnie kapitalizuje zyski na samym szczycie.

W przypadku kryptowalut pump and dump na największą skalę w historii tego rynku miało miejsce 13 września ubiegłego roku. Dokonano tego na jednej z ważniejszych walut kryptograficznych na rynku – Litecoinie.

Tego dnia cena LTC w ciągu zaledwie 45 minut wystrzeliła z okolic 175 dolarów, do poziomu powyżej 230 USD, a następnie błyskawicznie spadła poniżej 180 $. Było to spowodowane fake newsem, że Walmart – największa sieć supermarketów w USA – od 1 października 2021 roku wdroży płatności za pomocą tej kryptowaluty.

Rug Pull

Rug Pull to to niestety często spotykany scam kryptowalutowy polegający na wyciągnięciu przez zespół odpowiedzialny za rozwój danego projektu ze świata kryptowalut jak największej ilości środków od potencjalnych inwestorów, a następnie pozostawieniu ich z bezwartościowym tokenem i całkowite porzucenie projektu.

Zanim jednak do tego dojdzie, cena jest zazwyczaj sztucznie pompowana. Wcześniej możemy mieć do czynienia ze zjawiskiem, w którym deweloper ustawia smart kontrakt w taki sposób, że wymiana może zachodzić tylko w jedną stronę. Proces ten czasowo pozwala również na dodatkowe windowanie ceny do góry, ponieważ nabywcy nie są w stanie sprzedawać swoich kryptowalut.

W świecie zdecentralizowanych finansów płynność oznacza liczbę kryptowalut wrzuconych do puli płynności i zablokowanych w smart kontrakcie. Jest to niezbędny warunek działania automatycznych animatorów rynku (AMM) i zdecentralizowanych giełd. Rug pull

Rug pull są zatem ściśle kojarzone z sektorem zdecentralizowanych finansów. Wiąże się to z tym, że stworzenie tokena i wprowadzenie go na zdecentralizowaną giełdę jest banalnie proste. W procesie tym nie trzeba przechodzić przez proces Know Your Customer. Nie jest potrzebne również przeprowadzanie audytu kodu smart kontraktu u strony trzeciej, który zapewniłby, że nie ma on żadnych słabych punktów.

Polowanie na Stop Lossy

Kolejną bardzo popularną manipulacją na rynku kryptowalut jest polowanie na Stop Lossy. Polega ono na tym, że wieloryby (najbogatsi inwestorzy, posiadający w swoim portfelu kryptowaluty o ogromnej wartości) doprowadzają cenę kryptowaluty do poziomu, na którym uczestnicy rynku mają ustawione zabezpieczające zlecenia Stop Loss.

Większość spekulantów i inwestorów ustawia swoje zlecenia ucinające straty na tych samych kluczowych poziomach, które wyznaczają przez te same narzędzia analizy techniczne. W tej sytuacji wieloryb realizuje wiele zleceń sprzedaży, aby obniżyć cenę i uruchomić Stop Lossy, co wywołuje dużą zmienność, jeszcze głębszą obniżkę i możliwość odkupienia aktywów po niższej cenie.

Działania manipulatorów-celebrytów

Zdarza się również tak, że za manipulacje nie odpowiadają wieloryby, ani zorganizowane grupy generujące duży obrót. Czasem wystarczy wysłać zagadkowego tweeta i doprowadzić do sytuacji, w której dana moneta wzbije się w górę lub gwałtownie zanurkuje.

Największym manipulatorem tego typu na rynku kryptowalut w ubiegłym roku bezdyskusyjnie był najbogatszy człowiek świata – Elon Musk. Co więcej, w jego przypadku nie dochodziło do manipulacji na niszowych monetach, lecz tych, które wszyscy dobrze znamy. Powszechnie uważa się, że to jego tweety odpowiadały za szokujący wiosenny rajd wzrostowy na rynku kryptowalut – a zwłaszcza Bitcoina i Dogecoina.

W pierwszym przypadku, napisał on na swoim Twitterze wprost, że samochody jego marki Tesla będzie można kupować za Bitcoiny. W drugim przypadku, Musk w Prima Aprilis zadeklarował na Twitterze, że jego firma działająca w przemyśle kosmicznym – SpaceX, dosłownie umieści rzeczywistego Dogecoina na Księżycu. Później publikował jeszcze kolejne tweety nawiązujące do tej kryptowaluty. Dogecoin

Po kilku tygodniach, Elon Musk zmienił jednak swoje nastawienie do kryptowalut. W maju zadeklarował on na Twitterze, że Tesla jednak nie będzie przyjmowała płatności Bitcoinem za swoje samochody. Podobno doszedł wtedy do wniosku, że nie może wspierać waluty, która powoduje tak wielki wzrost zużycia energii, w tym tej produkowanej z węgla. Ta deklaracja oczywiście spowodowała załamanie na rynku kryptowalut. Większość najistotniejszych monet – w tym Bitcoin – w ciągu kilkunastu godzin przeceniła się wtedy o kilkanaście lub więcej procent.

Jak uniknąć “błędów początkującego” wchodząc na rynek kryptowalut?

Kluczem do sukcesu jest oczywiście ochrona własnego kapitału. Z odpowiednich sposobów zarządzania kapitałem i ryzykiem korzystają wszyscy profesjonalni traderzy, doradcy inwestycyjni, bankierzy, zarządzający funduszami inwestycyjnymi i funduszami emerytalnymi czy szefowie funduszy capital venture i private equity. Brak strategii umożliwiającej ochronę zgromadzonego kapitału jest jedynie domeną tracących pieniądze amatorów.

Aby zatem nie wpaść w typowe pułapki zastawiane na inwestorów na rynku crypto, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na wielkość pozycji. Chodzi tutaj o to, jaką część wpłaconego przez nas kapitału jesteśmy skłonni ulokować w jedną transakcję.

W przypadku rynku podlegającego tak dużym wahaniom cen i podatnego na manipulacje jak kryptowaluty, stanowczo zalecane jest, aby wartość inwestycji w daną kryptowalutę nie przekraczała 10% naszego kapitału inwestycyjnego. Jeśli natomiast wolimy jeszcze bardziej ograniczać ryzyko, aby móc inwestować bez narzucania zbędnej presji, spokojnie możemy sobie obniżyć ten limit do 5%. Money Management

Drugim kluczowym elementem, w dużym stopniu związanym z pierwszym, jest ustawienie zlecenia Stop Loss. To właśnie ten punkt definiuje jaką dokładnie wartość naszego kapitału jesteśmy w stanie stracić na pojedynczej transakcji. Na ogół sytuacja wygląda tak, że im większa pozycją handlujemy, tym węższe powinno być nasze zlecenie Stop Loss.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.