Europejskie parkiety giełdowe zakończyły miniony tydzień silnymi spadkami. Piątkową sesję na rynku zdominowały obawy o recesję i inflację w obliczu kolejnych rekordowych odczytów cen energii i uprawnień CO2, a także jastrzębich sygnałów ze strony Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, które oczywiście mają się przełożyć na działania Europejskiego Banku centralnego.
Obawy inflacyjno-recesyjne w Europie
Inwestorów w Europie niepokoją przede wszystkim obawy związane inflacją, recesją oraz postępującym kryzysem energetycznym. W piątek pojawił się bowiem cały szereg zatrważających dla Starego Kontynentu danych. Po pierwsze, niemiecka inflacja producenta (PPI) osiągnęła w lipcu najwyższy w historii pomiarów (od 1949 roku) poziom 37,2%.
Co więcej, kryzys energetyczny atakuje Europę coraz mocniej. Ceny uprawnień do emisji CO2 na ICE Endex w Amsterdamie wzrosły podczas piątkowych notowań do rekordowych 99,22 euro za tonę.
Nowe maksima wyznaczyły także ceny prądu w dostawie za rok w Niemczech (570 euro za megawatogodzinę) i we Francji (720 euro), a roczne kontrakty na węgiel również osiągnęły nienotowane dotychczas poziomy – 311,5 USD za tonę.
Jastrzębie sygnały Fed zmieniają oczekiwania inwestorów wobec EBC
W trakcie piątkowej sesji globalnie wybrzmiewały także echa serii wypowiedzi amerykańskich bankierów centralnych. Szef Rezerwy Federalnej z Richmond Thomas Barkin stwierdził po południu, że Fed „zrobi wszystko co konieczne”, żeby opanować inflację, nawet jeżeli będzie się to wiązać z recesją gospodarczą. Dodał, że popiera wyprzedzające (front-loading) podwyżki stóp, gdyż kluczowym zadaniem jest jak najszybsze osiągnięcie celu inflacyjnego w wysokości 2%.
Szef Rezerwy Federalnej z St. Louis – James Bullard ponowił natomiast swój apel o podwyżkę stóp procentowych w kolejnym miesiącu o 75 punktów bazowych. Także Neel Kashkari z Rezerwy Federalnej z Minneapolis wzywa do szybkiego opanowania inflacji.
Z tego względu już dziś, rynek wycenia na wrzesień kolejną podwyżkę stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego o 50 punktów bazowych i następujące po niej zacieśnienie polityki pieniężnej o kolejne 40 punktów bazowych do końca roku. Analitycy nie wykluczają już jednak, iż we wrześniu może dojść nawet do podwyżki o 75 punktów bazowych, co wzmaga niedźwiedzie nastroje na rynku.
Indeksy giełdowe mocno w dół
Euro Stoxx 50
W efekcie, w piątek – jak i w całym minionym tygodniu, najważniejsze europejskie indeksy zanotowały potężne spadki. Kurs indeksu Euro Stoxx 50, w którego składu wchodzi 50 największych przedsiębiorstw strefy euro, obniżył się 19 sierpnia o 1,4%. W całym tygodniu stracił natomiast 2,1%.
DAX 40
Niemiecki indeks DAX 40 stracił z kolei odpowiednio 1,2% w piątek oraz 2,5% łącznie przez cały tydzień.
Podczas dzisiejszej sesji obniżki na giełdach w całej Europie są kontynuowane. Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że na rynkach akcji na Starym Kontynencie dominują dziś skrajnie negatywne nastroje.
Co gorsza, wydaje się, że dopóki nie pojawią się pierwsze sygnały, że jastrzębia polityka Rezerwy Federalnej USA i Europejskiego Banku Centralnego zaczyna ulegać zmianie, prawdopodobnie nie będzie mowy o żadnym znaczącym rajdzie wzrostowym na giełdach w Europie. Obecne środowisko gospodarcze inwestorzy postrzegają, jako zdecydowanie zbyt niekorzystne.
To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!
