Czy giełda moskiewska MOEX zanurkuje jeszcze bardziej?

rubel rosyjski
J2T Trade

Podczas dzisiejszej sesji moskiewski indeks giełdowy MOEX po raz pierwszy od 24 lutego spadł poniżej 2000 punktów. Łącznie zanotował on niewiarygodną stratę rzędu 7,5%. Według ekspertów akcje rosyjskich firm spadają na tle zamieszania wokół tak zwanych “referendów” w zajętych przez rosyjskie wojsko regionach Ukrainy.

MOEX zaatakuje minima z 24 lutego?

Dzisiejszą sesję moskiewski indeks giełdowy MOEX zakończył niewiarygodne 7,5% na minusie. W efekcie jego wartość po poniedziałkowej sesji wynosi 1933.35 – najmniej od 24 lutego, czyli dnia rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.

Warto dodać, że w okolicach godziny 12:00, spadek indeksu MOEX przekraczał nawet 10%, a jego dzisiejszy dołek znalazł się na poziomie minimalnie poniżej 1842 punktów.

Wykres indeksu MOEX

FP Markets

Które spółki poradziły sobie najgorzej

Najwięcej – ponad 10%, straciły takie spółki jak:

  • Surgutnieftiegaz (-13,8%) – koncern petrochemiczny
  • NLMK (-11,5%) – koncern metalurgiczny
  • Polyus Gold (-10,4%) – największy producent złota w Rosji
  • Yandex (-10,4%) – największy koncern internetowy Rosji
  • Rosnieft (-10,3%) – rosyjski państwowy koncern petrochemiczny.

Co dalej?

Nie da się więc nie zauważyć, że moskiewska giełda gwałtownie zbliżyła się do poziomów z 24 lutego, kiedy to minimum wyniosło niecałe 1682 pipsy. Czy możliwa jest zatem obniżka nawet do tego poziomu? Na dziś z całą pewnością nie należy wykluczać nawet takiego scenariusza.

Z czego wynikają spadki?

Według analityków inwestorzy wyprzedają swoje akcje przede wszystkim ze względu na przeprowadzanie “referendów” w zajętych przez rosyjskie wojsko regionach ukraińskich obwodów ługańskiego, donieckiego, Zaporoża i Charkowa. Pozorowane referenda mają zdecydować, czy poszczególne regiony Ukrainy chcą przyłączenia do Rosji.

Nikt jednak nie wątpi, jaki będzie ich wynik. Z okupowanych regionów płyną doniesienia o tym, że ci mieszkańcy, którzy nie uciekli, są zastraszani i zmuszani do głosowania za przyłączeniem danego obszaru do Federacji Rosyjskiej.

Panika na rosyjskiej giełdzie jest również spowodowana przez inne wydarzenia związane z wprowadzaniem w życie nowych pomysłów na wojnę w Ukrainie, w tym “częściową” mobilizację wojskową rosyjskich rezerwistów. Flaga rosyjska i wysoka zmienność na giełdzie

Z kraju na masową skalę próbują uciec mężczyźni w wieku poborowym, a w Internecie popularność zyskują wyszukiwania w rodzaju „jak złamać sobie rękę”, co może dla wielu być jedyną wymówką, by uniknąć powołania. Do mediów społecznościowych przebijają się także takie obrazki, jak ataki na komisariaty wojskowe czy wystrzały na protestach przeciw wojnie i mobilizacji.

To koniec tego artykułu, ale dopiero początek Twojej przygody z rynkami finansowymi. Przed Tobą długa droga, ale lepiej w pierwszej kolejności poćwiczyć. Rachunek demonstracyjny to najlepszy sposób, aby przetestować zdobytą wiedzę w praktyce. Otwórz bezpłatne konto demo z wirtualnymi pieniędzmi już dziś!

OTWIERAM KONTO DEMO

Jakub Bandura
Redaktor portalu TradersArea.pl. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz rynków finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta analizy technicznej oraz statystyki.